Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

Witam
ostatnio zastanawiałem się nad silnikiem ,a wlasciwie nad samym korpusem. Chodzi o jego materiał ,wcześniej stosowałem rurki PCV ,ale ,,topniały w oczach,, ,szczerze mówiąc wątpię czy nadają się do modeli rakietowych. Macie jakieś pomysły na materiał:
-odporny na ciepło i nie puchniejący
-bezpieczny ,czyli nie taki jak aluminium ,które zamienia silnik w granat
?

Rurki PCV jako korpus silnika topniały w oczach? To albo miałeś rurki cienkościenne, albo silnik wypalał Ci się ponad 10s

Rurki PCV do zimnej wody, te grubościenne (nie te do kabli) sprawdzają się dość dobrze, o ile prawidłowo zrobisz obudowę silnika to na takiej 1-calowej rurce całkiem niezły silniczek można dostać.
Aluminium nie zamienia silnika w granat, wręcz przeciwnie. Aluminium to bardzo bezpieczny materiał na silnik, bo nie daje odłamków w razie CATO, po prostu pęka. Stal daje odłamki i wtedy faktycznie może być niebezpiecznie.

Chodzi o to że znajdując silnik po spadnięciu rakiety widziałem całY korpus skręcony i ,,stopniały,,

To wygląda na cienkościenne rurki PCV do przewodów. One zdecydowanie się nie nadają na silniczki. Spróbuj rurek SCH40 do zimnej wody. Tu masz wątek na którym możesz się oprzeć: http://forum.rakiety.org.pl/viewtopic.p ... silnik+pcv

Ja zwijałem rurki na silniki z preszpanu 0,2mm.Robiłem z nich silniki nawet do 300Ns i wytrzymywały.Paliwo spalało się
w kanale a płomień miał kontakt z rurką pod koniec pracy silnika/czyli krótko/.Na dysze używałem pierścienie z płyty
papierowo-fenolowej,które się częściowo wypalały zabezpieczając silnik przed wzrostem ciśnienia.Zatyczki były z samej
żywicy lub żywicy i krążków drewnianych /sklejkowych/.

A gdybym zastosował tekturową rurkę o taką: Jakie są ryzyka (przepalenie?dziura w korpusie?)

Ryzyko przepalania takiej tekturowej/porowatej/zawsze istnieje.Jeżeli paliwo będzie dobrze sprasowane i związane
z rurką to może się udać.Warunek jest taki żeby paliwo spalało się w kanale a nie czołowo.
Moje pierwsze silniki robiłem z papierowych łusek myśliwskich 12 i 16 albo nabojów sygnałowych kal.26.Otwór po spłonce
stanowił dyszę a zatyczkę robiłem drewnianą na klej/może być żywica epoksydowa/.

Dziękuję bardzo za rady oczywiście spróbuję i dam wszystkim znać. Po środku zrobię kanał prawie do końca silnika o średnicy 1 cm. Korpus ma przy tym średnicę wewnętrzną 5 cm, długość korpusu to 15.5 cm. Myślę ,że szerokość kanału oraz szerokość korpusu przy małej jego długości będą sprzyjać temu żeby silnik nie przepalił się z boku ,gdyż większa siła będzie oddziaływać w dół niż na boki (inaczej niż w przypadku wąskiego i długiego silnika) ,dobrze to rozumiem?
PS.W jakim miejscu należy przechowywać silnik (paliwo to karmelek) na noc przed startem?

Stworzyłem kosmodrom za pomocą grafiki 3d (Blender 3D) specjalnie pod mój silnik i do rakiet (lub samych silników) o średnicy 2 cm. Napiszcie jakie udoskonalenia wprowadzilibyście przed stworzeniem go w realu?