mikro silnik

Czyli serca naszych niebolotów !
MTom
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 14 mar 2021, 11:44

mikro silnik

Post autor: MTom »

Dzień dobry,

jestem zupełnie nowym na forum całkowitym amatorem w kwestii rakiet, dlatego z góry proszę o wyrozumiałość. Jakiś czas temu zrobiłem model katiuszy w skali ok. 1:19 na podwoziu zisa wykonanego z blaszek, drewna i modelarskiego plastiku pvc. Słowem własnoręcznie robiony, sterowany radiem model samochodu z wyrzutnią rakiet. Inspiracją było przede wszystkim to, że akurat posiadałem jeden zestaw mikro silników rakietowych "Micro-Maxx, 5667 ciąg 0,4N" o wymiarach 6x25mm; dane techniczne:
Impuls całkowity (Ns): 0,31
Ciąg maksymalny (N): 0,4N
Czas pracy silnika (s): 0,6
Czas opóźnienia (s): 0,75
Średnica zewnętrzna silnika (mm): 6
Długość silnika (mm): 25.
Nad modelem pracowałem dwa lata, wyszedł bardzo ładny. Rakiety napędzane powyższymi silnikami zadziałały bez zarzutu. Niestety silników starczyło tylko na próbne odpalenia i jedną salwę. Myślałem, że nie będzie problemu z ich dokupieniem, ale jest i to ogromny. We wszystkich polskich sklepach zostały wycofane, dlatego chciałem nawet zamawiać z USA, ale tam żaden sklep nie zgodził się wysłać do Polski. Tutaj dochodzę do sedna: jak mówiłem, jestem całkowitym amatorem w kwestii rakiet, dlatego prosiłbym o radę, czy te silniki da się zastąpić robionymi w jakiś sposób własnoręcznie? A może można przenieść paliwo z kupnych większych silników do własnoręcznie wykonanych mniejszych? Chodzi o to, że silniki "micro-maxx" miały idealne, bardzo małe rozmiary i przy tym silny ciąg wystarczający na wystrzelenie ich z mojej katiuszy i pokonanie efektownego dystansu.

Z góry bardzo dziękuję za wszelkie rady i pomoc, w załączniku zamieszczam zdjęcia mojego modelu.

Pozdrawiam serdecznie,

Darek
Załączniki
IMG_4629.jpg
IMG_4629.jpg (1.32 MiB) Przejrzano 5843 razy
IMG_4594.jpg
IMG_4594.jpg (1.9 MiB) Przejrzano 5843 razy
IMG_4887.jpg
IMG_4887.jpg (1.71 MiB) Przejrzano 5843 razy
stansz
****
Posty: 317
Rejestracja: poniedziałek, 18 lut 2019, 11:13
Lokalizacja: Białystok

Re: mikro silnik

Post autor: stansz »

WITAJ.
Piękna konstrukcja. Moje uznanie.
Co do silniczków o średnicy 6 mm to chyba takich w Polsce nikt nie produkuje. To znaczy , że sam będziesz musiał produkować silniczki cukrowo - saletrowe. A więc sam nawijać z papieru na jakimś rdzeniu tulejki na korpusy. Samodzielnie robić dysze i nabijać paliwo i blokować zatyczkami.
Nie opiszę ci parametrów bo sam takich nie robię. Przeszukaj forum.
Z drugiej strony to kuriozum, że nie można na potrzeby modelarstwa sprowadzać takich silników do Polski.
inżynier STEM Białystok
Zbych Staniszewski
Awatar użytkownika
RDX
***
Posty: 88
Rejestracja: środa, 17 lut 2021, 23:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: mikro silnik

Post autor: RDX »

Piękny model!

Szkoda, że nie da się kupić już tych silniczków, ale może uda się dopasować coś z fajerwerków. Jak byłem jeszcze gówniarzem to w osiedlowym kiosku kupowaliśmy mikroskopijne rakietki po kilkanaście groszy i wymiarowo pamiętam, że były podobne do tego o czym piszesz. Poszperałem i można je nadal bez problemu kupić. Jest kilka wariantów, robią iskry, huk, albo gwizd. Do Twojego modelu dobrze żeby nie wybuchały więc na szybko znalazłem takie które niby tylko gwiżdżą.

https://www.arkafajerwerki.pl/product-p ... ztuki.html

144 sztuki za ~30 zł to chyba niezła cena. Wystarczy zdjąć z nich patyk i masz gotowy, gwiżdżący silniczek rakietowy. Niestety sklep nie podaje wymiarów. Trzeba by zamówić kilka paczek i porównać.

Drugi wyrób z małym silniczkiem to motylek, ale nie pamiętam czy one wybuchają na koniec czy nie.

https://www.arkafajerwerki.pl/product-p ... sztuk.html

Ze sklepem związany w żaden sposób nie jestem, ale kupowałem od nich lont i wszystko było ok. Pewnie takie rakietki znajdziesz w każdym sklepie z fajerwerkami i nie trzeba od razu kupować 144 sztuk xD
Rocket Dynamics - Komponenty do Twoich rakiet! Jeśli potrzebujesz spadochronu, części drukowanych w 3D lub ciętych laserowo napisz na: rakiety.rdx@gmail.com
tadeusz
PROFI
Posty: 396
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Poznań

Re: mikro silnik

Post autor: tadeusz »

Podejrzewam,że same rakietki mają poniżej10mm średnicy,a silnik dyszę ok.1mm.Opóżniacz służy do wyzwalania spadochronu lub taśmy hamującej.Najmniejsze silniki robione w Polsce miały średnicę 10mm i długość 30-40mm
a ich Ic miał 1,2 lub 2,4Ns {klasa A}.Niestety producent zmarł w ubiegłym roku i musisz sobie radzić sam.Myślę,że
wymiarem ograniczajćym jest średnica 6mm a długość może być większa.Na kadłub silnika proponuję rurki papierowe,aluminiowe,mosiężne o cienkich ściankach.Końcówki rurek metalowych można lekko podwinąć żeby
się trzymała dysza i zamknięcie silnika.Ziarno czolowe lub z kanałem na bazie PP i żywicy i dyszę można wprasować
w rurkę .Jako rurki można użyć elementów starej anteny teleskopowej.Ggyby łuski od kbks były dłuższe ich dno możnaby
wykorzystać jako dyszę.Życzę powodzenia.
placydo
PROFI
Posty: 710
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kielce

Re: mikro silnik

Post autor: placydo »

@Tadeusz jest jeszcze .22WMR którego łuska ma 24mm. Może to się nada?
Awatar użytkownika
RDX
***
Posty: 88
Rejestracja: środa, 17 lut 2021, 23:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: mikro silnik

Post autor: RDX »

Jakby to dobrze przekminić to rurka stanowiąca korpus może być od razu zewnętrzną konstrukcją rakiety. MTom nie napisał jak je robi, ale stateczniki i głowica wyglądają na odlew.
Rocket Dynamics - Komponenty do Twoich rakiet! Jeśli potrzebujesz spadochronu, części drukowanych w 3D lub ciętych laserowo napisz na: rakiety.rdx@gmail.com
Awatar użytkownika
adamhog
**
Posty: 46
Rejestracja: piątek, 2 sie 2019, 21:51
Lokalizacja: Kraków

Re: mikro silnik

Post autor: adamhog »

Po pierwsze - piękny model! Gratuluję zapału i cierpliwości.
Rurka z paska papieru A4 do drukarki zwinięta na rozcieńczonym wikolu na kredce, suszona w mikrofali - w minutę gotowa. Do tego zatyczka z mieszaniny wikol-papier toaletowy, również podsuszona-utwardzona w mikrofali.
Paliwem jest świszczała odpowiednio wypreparowana - zwilżona roztworem wazeliny w benzynie i dokładnie wysuszona - tak aby zawartość wazeliny w gotowym paliwie wynosiła 5%. Taki dodatek pozwala bezpiecznie zaprasować paliwo i redukuje praktycznie do zera ryzyko wybuchu silnika. Alternatywą jest proch czarny np. czeski Vesuvit. Oba paliwa wymagają solidnego (BHP!!!) zaprasowania, zwłaszcza PCZ słabo sprasowany ma tendencję do zrobienia bum. Takie silniki o spalaniu czołowym (z PCZ można zrobić niewielki kanał gwoździem), średnicy ok. 10 mm i długości 60-70 mm ustabilizowane patyczkiem do szaszłyka potrafią przefrunąć kilkadziesiąt metrów. Efekty dźwiękowe pierwszego wymienionego paliwa na pewno będą pasować do tematu :mrgreen:.
MTom
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 14 mar 2021, 11:44

Re: mikro silnik

Post autor: MTom »

Bardzo dziękuję za słowa uznania! Jest tak, jak mówicie. Problem stanowi średnica, która musi mieć max 6mm. Długość jest w zasadzie dowolna, może dochodzić do niemal całej długości rakiety, czyli ok. 70 mm. Faktycznie będę musiał prawdopodobnie zgodnie z Waszymi radami samemu sporządzić silniki i paliwo do nich. Mam tylko jedno, być może naiwne pytanie: czy nie da się zrobić tak, żeby kupić zwykłe, produkowane seryjnie silniki do modeli rakiet, które są dostępne w wielu polskich sklepach modelarskich i w jakiś sposób przenieść paliwo z nich do zrobionych samodzielnie komór o odpowiednio małej średnicy? Takie rozwiązanie wydaje mi się najprostsze, ale być może niesłusznie zakładam, że przeniesienie paliwa jest możliwe? (niestety nie wiem nic o właściwościach paliwa do modeli rakiet, poza tym, że jest stałe).

PS. Próbowałem z mikro fajerwerkami i efekt był bardzo marny. Nie starczało ciągu na opuszczenie przez rakietę wyrzutni, a w przypadku oryginalnych silniczków zasięg był naprawdę imponujący.

Pozdrawiam,

Darek
Awatar użytkownika
RDX
***
Posty: 88
Rejestracja: środa, 17 lut 2021, 23:15
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: mikro silnik

Post autor: RDX »

MTom pisze: czwartek, 18 mar 2021, 00:44 Takie rozwiązanie wydaje mi się najprostsze, ale być może niesłusznie zakładam, że przeniesienie paliwa jest możliwe?
Niby tak, pod warunkiem że proste było by dla Ciebie rozebranie silnika, oddzielenie paliwa od wszystkiego co jest niepotrzebne, zmielenie go w bezpiecznych warunkach (Nadchloran amonu to materiał wybuchowy x_x) i ponowne sprasowanie w korpusach na tyle mocno, by wymuszone zostało wolniejsze spalanie, a nie zapłon całego paliwa na raz pomiędzy poszczególnymi ziarenkami paliwa. A to wszystko uwzględniając cenę fabrycznych silników i wytoczenia potrzebnych narzędzi i prasy :P

Jeśli mówimy o własnym paliwie to symulacja "na szybko" pokazuje, że interesujące Cię parametry są do osiągnięcia w założonych gabarytach na paliwie opartym o chociażby glukozę, ale praca w tak małej skali z jakimkolwiek lepkim paliwem będzie trudna.
mikrosilnik.JPG
mikrosilnik.JPG (109.25 KiB) Przejrzano 5696 razy
Którąkolwiek drogą nie pójdziesz istnieje spore ryzyko uszkodzenia modelu gdyby coś poszło nie tak :(
Rocket Dynamics - Komponenty do Twoich rakiet! Jeśli potrzebujesz spadochronu, części drukowanych w 3D lub ciętych laserowo napisz na: rakiety.rdx@gmail.com
Awatar użytkownika
adamhog
**
Posty: 46
Rejestracja: piątek, 2 sie 2019, 21:51
Lokalizacja: Kraków

Re: mikro silnik

Post autor: adamhog »

Mam tylko jedno, być może naiwne pytanie: czy nie da się zrobić tak, żeby kupić zwykłe, produkowane seryjnie silniki do modeli rakiet, które są dostępne w wielu polskich sklepach modelarskich i w jakiś sposób przenieść paliwo z nich do zrobionych samodzielnie komór o odpowiednio małej średnicy?
Bardzo nie dobry pomysł dłubać w nieznanej mieszance piro!
ODPOWIEDZ