Bezpieczeństwo z prochem szkarłatnym
Bezpieczeństwo z prochem szkarłatnym
Jak to jest z prochem szkarłatnym ,niech mi ktoś opowie o bezpieczeństwie w wytwarzaniu i użytkowaniu. Wspomnę tylko ,że składniki mam : Kwas L-Askorbinowy, saletrę potasową ,a tlenek żelaza z zardzewiałych elementów uda się pozyskać myślę.
- verex
- Supersonic PROFI
- Posty: 743
- Rejestracja: poniedziałek, 25 lip 2011, 19:38
- Lokalizacja: Tczew/Kingston upon Thames
- Kontakt:
Re: Bezpieczeństwo z prochem szkarłatnym
Kup sobie normalne Fe2O3 na internecie, nie cuduj. Czystsze, sproszkowane, lepsze.
Proch szkarłatny jest bezpieczny, nie syfi w rakiecie i spala się w mniejszej temperaturze niż proch czarny. Jedyny minus to że łapie wilgoć bardzo łatwo, więc trzeba trzymać w dobrze zamkniętym, szczelnym pojemniku, najlepiej z saszetką jakiegoś silica gel żeby ewentualną wilgoć jeszcze wyciągnął.
Proch szkarłatny jest bezpieczny, nie syfi w rakiecie i spala się w mniejszej temperaturze niż proch czarny. Jedyny minus to że łapie wilgoć bardzo łatwo, więc trzeba trzymać w dobrze zamkniętym, szczelnym pojemniku, najlepiej z saszetką jakiegoś silica gel żeby ewentualną wilgoć jeszcze wyciągnął.
Zapukaliśmy nieśmiało do bram kosmosu...