Troche inny sposób wyrzucania spadochronu

Aparatura pokładowa, układy pomiarowe i wykonawcze.
Awatar użytkownika
PINOT
PROFI
Posty: 352
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: PINOT »

A ja sądzę, że nawet w próżni mieszanina pirotechniczna odpalona wewnątrz kadłuba rakiety zadziała. Prawdopodobnie będzie sporo skuteczniejsza, gdyż zadziała przeciw ciśnieniu o atmosferę niższemu. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do szybkości spalenia się prochu, zawsze można go zamknąć w słabej obudowie, która spręży gazy i podtrzyma szybkie spalanie, można się zastanowić nad użyciem uziarnienia które zapewni szybsze spalanie.
Awatar użytkownika
PINOT
PROFI
Posty: 352
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: PINOT »

nie mogę zmienić, więc piszę nowy post...



Rozwiązanie magnetyczne oczywiście jak ktoś pisał nie ma sensu (waga).



Do napędu siłowników można stosować pironaboje będące albo pojemnikami ze sprężonym gazem uwalnianym poprzez pirotechnicznie otwieraną zatyczkę lub generatorem gazowym (czyli nabój z dyszą z ładunkiem pirotechnicznym jak w airbagach).
placydo
PROFI
Posty: 710
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kielce

Post autor: placydo »

Hej

Pomysł takiego wyzwalania spadochronu przyszedł mi do głowy po skojarzeniu RTP z pewnym filmikiem z Youtube.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=Y9iOWy14 ... PL&index=6" target="_blank" class="postlink">http://www.youtube.com/watch?v=Y9iOWy14 ... index=6</a>

8:56 zaczyna się interesujący nas fragment.

Zespół ten wystrzeliwał rakietę na wysokość 30.000 stóp czyli coś około 10 km. I właśnie w tym materiale mówią, że konwencjonalne metody mogą nie zadziałać na takiej wysokości.

I z tego co widzę stosują rozwiązanie zaproponowane przez Pinota: naboj z gazem.

Co do mojego pomysłu to nie sądzę, żeby jego masa była duża. Guma modelarska waży mało a może odrzucić człon rakiety z naprawdę dobrym efektem. Pręt opisany na moim rysunku równie dobrze może być lekką listewką. Tak samo materiał piro trzymający gumę może również być np małą kulką trzymającą linkę w komorze z elektroniką.

Pomysł Pigły z siłownikiem też dobry i możliwy do wykonania!
tygrys
**
Posty: 31
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Trondheim , Szczecin

Post autor: tygrys »

pomysł z gumą modelarską bardzo dobry , oczko z drutu lub kawałek sznurka do którego będzie dowiązany lont który po przepaleniu zwolni naciąg
Paweł
******
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: Paweł »

Reakcje egzotermiczne spalania prochu zachodzą z udziałem fazy gazowej. Im mniejsze ciśnienie tym gazy powstałe w wyniku spalania są bardziej rozrzedzone i gorzej oddają ciepło kolejnym porcją prochu. Przy pewnym ciśnieniu, ciepło oddawane do kolejnych warstw/ziaren prochu może być mniejsze niż ciepło potrzebne do rozkładu saletry i spalanie zatrzyma się.

Zapłon prochu w rakiecie jest inicjowany przez podgrzanie pewnej ilości prochu. Jeżeli gazy powstałe w wyniku spalania tej pewnej, małej ilości prochu wystarczą aby wyrzucić spadochron, lub żeby zwiększyć ciśnienie na tyle aby spalanie mogło być kontynuowane to stanie się tak jak napisał Pinot.



Znalazłem kolejną wadę rozwiązania z gumą: takie urządzenie, z napiętą gumą zajmuje więcej miejsca w rakiecie niż ładunek miotający. Jeżeli wnętrze rakiety jest już zagospodarowane, to żeby zastosować coś takiego trzeba powiększyć rakietę, przez co ogólnie będzie cięższa.

Ale znalazłem też zaletę: nie brudzi to tak i nie niszczy rakiety jak proch, przez co można wykonać więcej startów bez napraw.
saper
***
Posty: 69
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: wejherowo

NO rzeczywiscie

Post autor: saper »

Siemano no rzeczywiscie całkiem ciekawy sposób najciekawsze jest w tym to z jaką siłą działa cały system
ODPOWIEDZ