Wysokość lotu

czyli zaczynamy zabawę!
KYK
**
Posty: 59
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Wysokość lotu

Post autor: KYK »

Witam

Może troche głupie pytanie no ale... Projektując rakiete w spacecad wstawilem swój silnik ktory był przetestowany na hamowni o impulsie 145N/s. Rakieta ma polecieć na 950 metrow ale po dociążeniu (200g) wysokość lotu zwiekszy się do 1200m :!: I teraz pytanie dlaczego tak jest? Teoretycznie przecież lżejsze powinno wyżej poleciec. :idea:
Paweł
******
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: Paweł »

Albo jest błąd w programie, albo mamy tu do czynienia z pewnym paradoksem. Po prostu cięższą rakietę powietrze ma trudniej spowolnić. Wydaje mi się, że dlatego pociski broni palnej są z ciężkich (o dużej gęstości) materiałów.
cooler33
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: barty

Post autor: cooler33 »

chyba pociski nie dlatego są projektowane z cięższych metali :)

dla jednego naboju masa prochu jest stała więc ciśnienie w lufie osiąga pewną wartośc która rozpędza w lufie pocisk do określonej prędkości.

iloczyn kwadratu pędkości i masa pocisku daje energię pocisku : skoro prędkośc jest okreslona to wzrost energii można osiągnąc tylko przez zwiekszenie masy pociskua odnośnie pytania : albo bląd w programie albo chodzi własnie o wzrost masy układu i większą bezwładnośc(ale zapytam syna - jest debeściak jeżeli chodzi o fizykę :)
Awatar użytkownika
KSard
Supersonic PROFI
Posty: 1499
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: KSard »

Witam



Nie bierzecie Panowie pod uwagę jeszcze jednego, bardzo ważnego czynnika, jakim jest opór aerodynamiczny. Rakiecie lecącej z większą prędkością powietrze stawia większy opór, co wpływa na wysokość lotu naszego modelu.

Nie zawsze korzystnie jest nadawać rakiecie ogromne prędkości. Energia zgromadzona w paliwie, a wydatkowana w dłuższym czasie, może spowodować zwiększenie zasięgu lotu w porównaniu z takim samym silnikiem, ale pracującym krócej z większym ciągiem.

Podobnie dzieje się w przypadku, gdy model jest za lekki. Paradoksalnie rakieta osiągnie niższy pułap.

Dla przykładu, na zawodach w lotach wysokościowych najlepiej sprawdzają się silniki o zmiennym ciagu, pracującym w pierwszej fazie lotu z dużym, krótkotrwałym ciągiem, a w drugiej z mniejszym, ale trwajacym relatywnie długo.



Program liczy dobrze! :D
cooler33
Nowy
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: barty

Post autor: cooler33 »

no tak :) jedno z chyba podstawowych prawo aerodynamiki,że opór rośnie wykładniczo albo kwadratowo w funkcji prędkości



co prawda to fakt - jak mawiał walduś kiepski :)
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Proste, rzuć papierem a rzuć ziemniakiem. Co dalej zaleci? Nie na darmo w Meteorze 1 głowica miała ołowiany balast i była odstrzeliwana od korpusu zaraz po skończeniu pracy silnika. Oczywiście to "dziwne" zjawisko rozwija się tylko w pewnych granicach, bo nie jest prawda to, ze im rakieta cięższa to dalej poleci. Za ciężka nie poleci w ogóle.
ODPOWIEDZ