Strona 4 z 5

: niedziela, 27 gru 2009, 18:09
autor: zetez
Hoho, myślałem, że to kijanka, a to po prostu rakieta na kiju :). Zamiast dawać kija, proponuję włożyć trochę balastu w głowicę, a najlepiej - poczytać o środku ciężkości i środku parcia.

: niedziela, 27 gru 2009, 19:54
autor: jaskiniowiec
Odnośnie kijanki ze statecznikami. Coś takiego robił Wojtek z forum pirotechnicznego i latało to ładnie. W kijance kijek kręci się przy nieosiowej dyszy, jak jest krzywy i przy innych błędach. Zazwyczaj leci to dość prosto. Sam pamiętam jedną moją próbę z lat 80tych. Wystartowało, po czym ciąg zrównał się z ciężarem i przez około 2 sekundy kijanka w sumie to wisiała w powietrzu przemieszczając się z wiatrem. Ot przypadek, ale ładne to było.

: niedziela, 27 gru 2009, 20:18
autor: Erich
Odnośnie sił aerodynamicznych: jak je wyznaczyć?

: niedziela, 27 gru 2009, 22:17
autor: Bullet
http://www.nieboloty.fora.pl/modelarstw ... a,142.html



Znajdziesz tu trochę dobrej literatury. To chyba najlepsza droga do zdobycia wiedzy.

Jeśli czegoś nie będziesz rozumiał - pytaj :)

: niedziela, 27 gru 2009, 22:32
autor: Erich
Przeczytam jeszcze raz wszystko o aerodynamice.

: wtorek, 29 gru 2009, 13:42
autor: Erich
sugerując się tym, doszłem do wniosku że moje rakiety to same silniki rakietowe - po prostu nie posiadają ładunku do wyniesienia.

Przeprowadzę parę, prób, i zobaczymy czy coś z tego będzie.

: czwartek, 31 gru 2009, 12:12
autor: Erich
Jeżeli środek parcia znajduje się blisko środka ciężkości, to trzeba dociążyć głowicę? (jeśli środek parcia jest bliżej dyszy silnika niż środek ciężkości)

: czwartek, 31 gru 2009, 12:18
autor: PIOTR
Poczytaj pierwsze posty tego tematu, książki oraz inne wypowiedzi na tym forum bo dyskusja schodzi do przyziemia :shock:

: czwartek, 31 gru 2009, 12:22
autor: Erich
______________

Re: Stateczność rakiet w locie.

: wtorek, 10 sty 2012, 15:19
autor: rafciodz
Cześć,
Oglądałem ostatnio program o rakietach Saturn V przygotowywanych do misji Apollo. W jednej ze scen pokazywano awarię żyroskopu, rakieta ( olbrzymia krowa ) wpadła w rotację jak nasze rakiety na LRE. Inżynier opisał to zjawisko jako naturalne ( rotacja ), które możliwe jest do wyeliminowania tylko poprzez zastosowanie odpowiednich technik.
To tak a propos większych modeli i prób walki z rotacją innymi sposobami.