Seria rakiet "Cumulus"

[Gość]

Jeszcze łatwiejszy do odpalenia jest karmelek z siarką ;] jak wiadomo siarka obniża temp. zapłonu.

Pozdrawiam

[Paweł]

Jak wiadomo karmelka przed uformowaniem należy najpierw ogrzać, więc robiąc karmelka z siarką trzeba szczególnie uważać.

[Pigła]

Witam,

Wczoraj odpaliłem zrobioną na szybko rakietę,

oto jej dane techniczne:



Masa startowa 519g

Paliwo 190g karmelki w jednym progresywnym bloku aby zniwelować efekty związane z erozją drewnianej dyszy.

Zacisk początkowy 117

Odzysk kołnierz oporowy.



Przez pomyłkę zamiast standardowego czerwonego(odpornego na wysoką temperaturę) sylikonu, kupiłem badziewny przeźroczysty sylikon wykończeniowy i niestety odmówił współpracy(rozszczelnienie zatyczek).

Jestem jednak zadowolony z dynamicznego startu i cudem udanego bezpiecznego lądowania na spadochronie(ostatnio rzadkość ).



Zapraszam do obejrzenia filmu, http://www.youtube.com/watch?v=ygerVLpSxOA

Muszę przyznać że ten lot sprawił mi trochę satysfakcji.



PS. W przyszłym roku zamierzam skonstruować silnik zawierający ok 100g karmelki, którego impuls właściwy byłby większy od 100s(będę chyba musiał posłuchać Roberta). Taki silnik powinien bez większych problemów posłać 500g rakietę na 500m.



Pozdrawiam

[Pigła]

Witam po długiej przerwie,



Dawno już nie odpalałem rakiety, która mogłaby polecieć na wymarzone 500m. Ostatni taki wyczyn miał miejsce 24 września 2008. Jeszcze niedawno maiłem spore kłopoty z bardzo nisko latającymi rakietami, a w zasadzie ze śmiesznie niskimi impulsami właściwymi. Dwie ostatnie rakiety przyniosły jednak nadzieje na poprawę.

W dzisiejszym locie wykręciłem z karmelki 89s impulsu właściwego.

Zapraszam do obejrzenia filmów z lotu kijanek Tannhauser 2 i Tannhauser 3.

http://www.youtube.com/watch?v=vRNDkKMhqQo

http://www.youtube.com/watch?v=J1H9G_HIlVg



Rakieta Tannhauser 3 pracowała poprawnie tylko przez pierwsze 0,6s, po czym nastąpiło odstrzelenie dyszy przy zacisku ok 150. Dlatego pomijając wkład paliwa które spalało się bez dyszy można zapisać:

impuls właściwy [m/s] 875

masa paliwa [kg] 0,02

masa startowa [kg] 0,155

czas pracy 0,6

powierzchnia czołowa [m^2] 0,000765752

współczynnik oporu 1

kąt startu[stopnie] 90



wysokość lotu [m] 265,6405965

czas lotu 15,13



Tak więc uzyskałem ok 89s impulsu właściwego. Gdyby udało się spalić całe 50g paliwa przy takim impulsie, miałbym bardzo dobry silnik 44Ns. Teraz mam motywację do dalszej pracy nad silnikami do mojego projektu Cumulus.

[KSard]

Cześć



Najważniejsze, ze nadal nieodpuszczasz.

Jak widzę, robisz ciągłe postępy.

[Pigła]

Witam,



Ostatnio zdecydowałem się wrócić do idei rakiety Cumulus 500. Wczoraj rozpocząłem konstruowanie modelu, który z założenia ma polecieć na 500m i bezpiecznie wylądować na spadochronie. Na razie aby nie zapeszyć nie przesyłam dalszych informacji. W zasadzie napisałem ten post żeby mnie mobilizował do roboty. W przeciwnym razie mógłbym powiedzieć sobie(nie chce mi się)



PS. Jeśli chodzi o moje osiągnięcia w te wakacje to skromnie:

http://www.youtube.com/watch?v=rKGePKRGd20

Na dowód na to że sylikon nie jest klejem tylko uszczelniaczem.

http://www.youtube.com/watch?v=-6M0yQz9pvM



Najciekawsze jest to że pod wyrzutnią leżały pokruszone fragmenty karmeli. Nie spłonęły, a ziarno było tylko jedno i dobrze zrobione.

[Pigła]

Prace postępują,

http://www.nieboloty.fora.pl/images/gal ... 286-wm.jpg



Docelowo rakieta ma polecieć na ok. 500m przy masie startowej ok. 500g. Model nie jest zbyt estetyczny ale wydaje się solidny. Silnik niemal identyczny do tego, który umieszczony został w kijance Weronika 2, zatem nie trzeba go testować.

Do zrobienia jeszcze odzysk. Myślę o opóźniaczu pirotechnicznym w zatyczce. Dalsze informacje prześlę w toku prac.

[grzesiekb26]

Domyślam się, że korpus wykonałeś z papieru i też stąd nasuwa mi się pewna wątpliwość co do jego wytrzymałości ze względu na fałdy pod głowicą :/ martwi też trochę załamanie korpusu po prawej stronie mniej więcej na 1/3 wysokości. Na moją logikę myślenia przy bardzo mocnym silniku tego typu wada może doprowadzić do załamania korpusu co w efekcie doprowadzi do katastrofy No, ale to są tylko przypuszczenia, które nie muszą mieć racji bytu . Osobiście uważam że nie ma co się śpieszyć i czasami lepiej trochę odczekać na rzecz dokładniejszego wykonania podstawowych elementów

Życzę powodzenia i pozdrawiam:)

Grzesiek.

[Pigła]

Witam,

Dziękuje za ciekawe spostrzeżenia. Niestety jednak nie mam czasu na poprawianie tych mankamentów. Może nie będzie tak źle. Osobiście jednak za najsłabszy punkt tego modelu uznałbym opóźniacz pirotechniczny. Jak się uda to się uda, a jak nie to trudno. Za rok znowu.

[grzesiekb26]

Jak nie spróbujesz to się nie przekonasz mimo wszystko życzę powodzenia!

Pozdrawiam.