Lunar X Prize - księżycowy wyścig Google
Lunar X Prize - księżycowy wyścig Google
Dość ciekawy konkurs, dla ludzi z duuuużym budżetem
O konkursie: http://www.marketing-news.pl/message.php?art=12255
O konkursie + filmik (8min) na dole strony: http://redmars.wordpress.com/2007/09/26 ... r-x-prize/
Strona domowa: http://www.googlelunarxprize.org/
Fajnie by było coś takiego zbudować...
O konkursie: http://www.marketing-news.pl/message.php?art=12255
O konkursie + filmik (8min) na dole strony: http://redmars.wordpress.com/2007/09/26 ... r-x-prize/
Strona domowa: http://www.googlelunarxprize.org/
Fajnie by było coś takiego zbudować...
WOW
na forum elektrody ktoś poważnie się tym zainteresował. Gość pisze, że wydał na ten projekt koło 25 000, testuje swoje rakiety na płatnych poligonach, które osiągają wysokości 40km
Link: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... lunar&sid=
na forum elektrody ktoś poważnie się tym zainteresował. Gość pisze, że wydał na ten projekt koło 25 000, testuje swoje rakiety na płatnych poligonach, które osiągają wysokości 40km
Link: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... lunar&sid=
- robercik
- Supersonic PROFI
- Posty: 1362
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Ale się ubawiłem, takiego steku bzdur na raz dawno nie czytałem.
Acha pamietaj że jakbyś nie miał gdzie kupić glinu żeby poprawić osiągi swojego paliwa stałego to w wojsku pomogą Ci za kilkaset złotych za godzinę wymieszać to paliwo i nalać do form Oczywiście legalnie pod okiem odpowiednich służb
pzdr
ps. na razie skończyła mi sie kasa i odpuszczamna 7 miesięcy bo musze iść do roboty zarobić
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ubawiłem się, do prawdy.
Niemal identyczne pomysły przychodziły mi do głowy kiedy miałem 12lat. Nawet poszedłem wtedy po deski i gwoździe do piwnicy, żeby zacząć budować rakietę. Też miała mieć silniki wspomagające, fotel(krzesło ogrodowe), kokpit. Do dziś trzymam w domu zeszyt z projektami tej rakiety.
Tamci "inżynierowie" pewnie też mają ok 12lat.
Niemal identyczne pomysły przychodziły mi do głowy kiedy miałem 12lat. Nawet poszedłem wtedy po deski i gwoździe do piwnicy, żeby zacząć budować rakietę. Też miała mieć silniki wspomagające, fotel(krzesło ogrodowe), kokpit. Do dziś trzymam w domu zeszyt z projektami tej rakiety.
Tamci "inżynierowie" pewnie też mają ok 12lat.
Rakietę w tym konkursie to raczej kupują od np. NASA, bo przecież zbudowanie takiej rakiety samemu to pewna porażka. Najciekawszym etapem budowy to zbudowanie łazika, który będzie w pełni sprawny po wylądowaniu i oczywiście da rade odbierać instrukcje z ziemi. Ciekawi mnie ile chcą za taką rakietę wynoszącą.
@UP: Może zbuduje rakietę na salami wiadomo że tlen z powietrza trzeba zasysać podczas lotu
@UP: Może zbuduje rakietę na salami wiadomo że tlen z powietrza trzeba zasysać podczas lotu
-
- *
- Posty: 23
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Polskie Towarzystwo Astronautyczne
- Kontakt:
Konkurs Google Lunar X-Prize
Witam Kolegów,
Po raz pierwszy pozwalam sobie zabrać głos w sprawie konkursu Google Lunar X-Prize. Przyłączam się do zdań kolegów czytających dyskusję na Elektrodzie i zgadzam się się z tym, że dużo w niej było nieścisłości. Niestety z żalem stwierdziłem, że skończyło się tylko na dyskusji i kilku pomysłach, z których część była warta rozważenia. Moje pytanie kieruję do Kolegów. Czy jesteście zainteresowani tematem na tyle, aby wykonać studium wykonalności uczestnictwa drużyny z Polski w tym konkursie.
To tyle na początek z mojej strony i pozdrawiam,
Andrzej Kotarski
Wiceprezes
Polskie Towarzystwo
Astronautyczne
Po raz pierwszy pozwalam sobie zabrać głos w sprawie konkursu Google Lunar X-Prize. Przyłączam się do zdań kolegów czytających dyskusję na Elektrodzie i zgadzam się się z tym, że dużo w niej było nieścisłości. Niestety z żalem stwierdziłem, że skończyło się tylko na dyskusji i kilku pomysłach, z których część była warta rozważenia. Moje pytanie kieruję do Kolegów. Czy jesteście zainteresowani tematem na tyle, aby wykonać studium wykonalności uczestnictwa drużyny z Polski w tym konkursie.
To tyle na początek z mojej strony i pozdrawiam,
Andrzej Kotarski
Wiceprezes
Polskie Towarzystwo
Astronautyczne
-
- Teoretyk
- Posty: 102
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Serock
odgrzebany temat.
Od czasu do czasu wchodzę w te klimaty. I generalnie trochę śmiesznym wydaje mi się lot na księżyc za 30 M$.
Jesk kilka ciekawych pomysłów dostania sie na orbitę za małą kasę. Czytałem prace naukową w której autor analizował możliwość wystrzelenia rakiety spod samolotu mirage na najwyższym pułapie i maksymalnej prędkości. Rakieta na paliwo stałe 1,6 t miała wynieść minisatelitę 4kg czy mniej na niską orbitę.
Na wyższą orbitę może by się dało zalecieć na LO2LH2, ale na księżyc?
Oczywiście jestem dyletantem w tym temacie i moje posty nie mają rzeczywistego związku z tym czy się da.
BTW. Co to jest "studium wykonalności uczestnictwa"?
Dodano:
wgryzłem się głębiej w temat i wychodzi na to, że rakieta już jest wybrana przez twórców konkursu: http://www.spacex.com/falcon9.php
mamy 10 % zniżki. Do dyspozycji 4t.
Teraz trzeba jeszcze dostarczyć łazik na księżyc, wylądować, pojeździć, a pobraniem danych zajmą się radioteleskopy (SETI). Łatwizna Dodam jeszcze że ostatnio do konkursy dołączył team 20 latków z Berlina niezwiązanych z przemysłem kosmicznym.
Od czasu do czasu wchodzę w te klimaty. I generalnie trochę śmiesznym wydaje mi się lot na księżyc za 30 M$.
Jesk kilka ciekawych pomysłów dostania sie na orbitę za małą kasę. Czytałem prace naukową w której autor analizował możliwość wystrzelenia rakiety spod samolotu mirage na najwyższym pułapie i maksymalnej prędkości. Rakieta na paliwo stałe 1,6 t miała wynieść minisatelitę 4kg czy mniej na niską orbitę.
Na wyższą orbitę może by się dało zalecieć na LO2LH2, ale na księżyc?
Oczywiście jestem dyletantem w tym temacie i moje posty nie mają rzeczywistego związku z tym czy się da.
BTW. Co to jest "studium wykonalności uczestnictwa"?
Dodano:
wgryzłem się głębiej w temat i wychodzi na to, że rakieta już jest wybrana przez twórców konkursu: http://www.spacex.com/falcon9.php
mamy 10 % zniżki. Do dyspozycji 4t.
Teraz trzeba jeszcze dostarczyć łazik na księżyc, wylądować, pojeździć, a pobraniem danych zajmą się radioteleskopy (SETI). Łatwizna Dodam jeszcze że ostatnio do konkursy dołączył team 20 latków z Berlina niezwiązanych z przemysłem kosmicznym.