BHP przede wszystkim - nie róbcie więcej tego w taki sposób!
Re: BHP przede wszystkim
Jak zrobiliście to zdalne odpalanie ?
Re: BHP przede wszystkim
Silnik ma niezłego kopa, będziesz napędzał jakiś model tym silnikiem?
Oczywiście w innej obudowie.
Oczywiście w innej obudowie.
Re: BHP przede wszystkim
Tak, tak, pracujemy nad większą rakietą pod podobny silnik. Ale musimy mieć dopracowane wszystko. Właśnie toczona jest tytanowa dysza do naszego silnika.
A zdalne odpalanie to sterowane pilotem przekazniki.
A zdalne odpalanie to sterowane pilotem przekazniki.
Re: BHP przede wszystkim
No to życzę powodzenia w projekcie.
Re: bhp przede wszystkim
Wielkie dzięki.
Re: BHP przede wszystkim
Ale odczyt z wagi widzę, że lekko utrudniony .
Jak już piszecie o BHP to dodajcie procedurę przed uruchomieniem i odległości - na forum jest trochę ludzi myślących o wykonaniu własnego napędu... Nie zawsze z rozsądkiem .
Jak już piszecie o BHP to dodajcie procedurę przed uruchomieniem i odległości - na forum jest trochę ludzi myślących o wykonaniu własnego napędu... Nie zawsze z rozsądkiem .
Free Your Mind
Re: BHP przede wszystkim
Witam!
Jezus Maria Panowie, kilka lat temu był w Krakowie śmiertelny wypadek zerwania silnika z hamowni. Silnik 1000 Ns trafił faceta w głowę, śmierć na miejscu. Zwróćcie uwagę, że silnik, który waży np. kilogram i porusza się 200 m/s ma 20000 J energii. To mniej więcej tyle, co 11 kul kalibru 223 rem. Bardzo, BARDZO trzeba na to uważać. Jest to jedno z dwóch największych zagrożeń w tym sporcie. Drugie to model spadający z pułapu (oczywiście, o ile nie spada na spadochronie). Podobne prędkości a masa bywa nawet większa. Paradoksalnie właśnie wybuch silnika, wbrew ogólnym przekonaniom, nie jest największym zagrożeniem.
A teraz już bez dramatyzowania, fajnie Wam te silniki gadają. Tylko trzeba do nich rakietę przynajmniej ze 4 kilo wagi bo inaczej to już jej możecie nie znaleźć (zdarzał się już ten błąd nie raz ).
Pozdrawiam!
Jezus Maria Panowie, kilka lat temu był w Krakowie śmiertelny wypadek zerwania silnika z hamowni. Silnik 1000 Ns trafił faceta w głowę, śmierć na miejscu. Zwróćcie uwagę, że silnik, który waży np. kilogram i porusza się 200 m/s ma 20000 J energii. To mniej więcej tyle, co 11 kul kalibru 223 rem. Bardzo, BARDZO trzeba na to uważać. Jest to jedno z dwóch największych zagrożeń w tym sporcie. Drugie to model spadający z pułapu (oczywiście, o ile nie spada na spadochronie). Podobne prędkości a masa bywa nawet większa. Paradoksalnie właśnie wybuch silnika, wbrew ogólnym przekonaniom, nie jest największym zagrożeniem.
A teraz już bez dramatyzowania, fajnie Wam te silniki gadają. Tylko trzeba do nich rakietę przynajmniej ze 4 kilo wagi bo inaczej to już jej możecie nie znaleźć (zdarzał się już ten błąd nie raz ).
Pozdrawiam!
- KSard
- Supersonic PROFI
- Posty: 1499
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
BHP przede wszystkim - nie róbcie więcej tego w taki sposób.
To samo miałem rzec!
Zamysłem twórców forum było, aby ten dział propagował tematykę bezpieczeństwa w modelarstwie rakietowym, a tu znalazł się temat zgoła odmienny, nie pasujący całkowicie do tej idei.
Nie chciałbym bardzo, aby znaleźli się naśladowcy takich niebezpiecznych eksperymentów.
Zważcie, że forum czytają także młodzi ludzie, którzy nie maja żadnego doświadczenia konstruowaniu własnych napędów.
Mało tego, często naśladują bezkrytycznie starszych, co może skończyć się nieszczęściem.
Zamysłem twórców forum było, aby ten dział propagował tematykę bezpieczeństwa w modelarstwie rakietowym, a tu znalazł się temat zgoła odmienny, nie pasujący całkowicie do tej idei.
Nie chciałbym bardzo, aby znaleźli się naśladowcy takich niebezpiecznych eksperymentów.
Zważcie, że forum czytają także młodzi ludzie, którzy nie maja żadnego doświadczenia konstruowaniu własnych napędów.
Mało tego, często naśladują bezkrytycznie starszych, co może skończyć się nieszczęściem.
pozdrawiam KSard - www.facebook.com/ksardpl : www.ksardrakiety.cba.pl
"Ci, którzy skłonni są zrezygnować choćby z części prawa do wolności aby uzyskać w zamian trochę tymczasowego bezpieczeństwa, nie zasługują ani na wolność, ani bezpieczeństwo "- Ben Franklin
"Ci, którzy skłonni są zrezygnować choćby z części prawa do wolności aby uzyskać w zamian trochę tymczasowego bezpieczeństwa, nie zasługują ani na wolność, ani bezpieczeństwo "- Ben Franklin
Re: BHP przede wszystkim - nie róbcie więcej tego w taki spo
Panowie tak jak kolega napisał odpał na wadze przy słupie był głupi, dlatego zrobiliśmy pożądny stojak, bezpieczne zdalne odpalanie i za każdym razem stoimy po pierwsze daleko, a po drugie za betonową ścianą. Chodziło nam właśnie o to żeby pokazać jakie mogą być skutki nieprzemyślanych decyzji.
Dalsza część filmu pokazuje (chyba) jak to powinno wyglądać bezpiecznie.
Dalsza część filmu pokazuje (chyba) jak to powinno wyglądać bezpiecznie.