Dysza - zlecanie prace zewnętrznych - koszty.

Czyli serca naszych niebolotów !
karol
***
Posty: 97
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 18:47
Lokalizacja: Częstochowa

Dysza - zlecanie prace zewnętrznych - koszty.

Post autor: karol »

czy może mi ktoś powiedzieć ile kosztuje mniej więcej wytoczenie dyszy ze stali?




pozdrawiam
"Gdy nie wiesz, do którego portu płyniesz, żaden wiatr nie jest dobry." Seneka Młodszy
Awatar użytkownika
Tofifi
PROFI
Posty: 829
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Re: dysza

Post autor: Tofifi »

Nie ma znaczenia czy toczysz rurkę, gwint czy dyszę generalnie większość zakładów ślusarskich wyznacza cenę za roboczogodzinę.
Ceny wahają się od 50 do nawet 100zl zależy od zakładu.

Czas toczenia będzie zależał, od dokładności wymiaru / zachowania tolerancji, złożoności detalu oraz od samego tokarza.
Sprawny operator wykona dysze w godzinę czasem godzinę i pół.

Ps. czy przypadkiem nie mówiono Ci już któryś raz żebyś zaczynał zdanie z dużej litery?
karol
***
Posty: 97
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 18:47
Lokalizacja: Częstochowa

Re: dysza

Post autor: karol »

Dzięki
"Gdy nie wiesz, do którego portu płyniesz, żaden wiatr nie jest dobry." Seneka Młodszy
Awatar użytkownika
rafciodz
****
Posty: 1237
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Gdynia

Re: dysza

Post autor: rafciodz »

To nie wszystko co napisał Tofik.
Raczej nie ma co liczyć na półgodzinną stawkę.
Zlecając pracę na zewnątrz należy mieć na uwadze, że do nawet najprostszego procesu produkcyjnego należy się odpowiednio przygotować. Wszystkie koszty są po stronie zlecającego:
- Banalne przygotowanie się do pracy to około pół godziny, potem praca, potem kontrola jakości, odbiór.
- Kolejna sprawa to kwestia materiału. Jeżeli nie wiesz dokładnie co to za materiał, to nie wszyscy będą chcieli go obrabiać.
Generalnie warsztaty preferują własne zaopatrzenie się w surowiec do obrabiania. ( To nie jest reguła )

- Na koniec dokumentacja: Szanujące się zakłady pracują na rysunkach technicznych - jak przyjdziesz do nich ze szkicem możesz liczyć się w kosztach z pozycją rysunek techniczny.

Jedna ostatnia uwaga:
Nie zlecaj pojedynczego egzemplarza - po prostu się to nie opłaca ( właśnie ze względu na operacje przygotowawcze ) - kilka sztuk nie będzie wcale dużo droższe niż jedna.
Free Your Mind
Awatar użytkownika
Tofifi
PROFI
Posty: 829
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Re: Dysza - zlecanie prace zewnętrznych - koszty.

Post autor: Tofifi »

Co racja to racja. Samo przygotowanie trwa więcej niż obróbka.
Znam to bo doświadczyłem tego wielokrotnie.
I wielokrotnie mnie to drażniło, bo dlaczego niby mam płacić 50zl za przygotowania, kiedy ja idę do pracy na godzinę 6 to mam być w niej o 5:40, i wtedy to przydzielają mi narzędzia, a czas liczą dopiero od momentu kiedy jestem na stanowisku i już działam.

Ja rozumiem, że czasem trzeba wykonać uchwyt czy coś pomocniczego no ale dla czego płacę za to jak za obróbkę to już nie rozumiem.
Ostatnio miałem sytuację kiedy do hamowni potrzebowałem wywiercić 4 otwory wiertłem 20mm a takiego akurat nie miałem. W sklepie koszt wiertła to 30zl, więc zachodzę do zakładu i proszę o wywiercenie a facet na to minimum 40zl... i ani złotówki mnie "bo nie mam czasu"
Cholera mnie bierze w takiej sytuacji, bo przewiercenie 4 otworów które już wcześniej wyznaczyłem, na punktowałem zajęło by mu max 5 minut a mimo to "nie ma czasu".

Trzeba przyznać uczciwie że ślusarze zdzierają z nas jak się da. Bo ja pracuję po 6-7zl za godzinę a jemu nie opłaca się poświęcić 5minut i zarobić 10zl...

No ale cóż na tokarkę mnie nie stać to muszę dziadom płacić ile zaśpiewają :cool: choć powoli myślę o zakupie jakiejś niewielkie, bo podjeżdżam że szybko by się zwróciła jakbym zaśpiewał podobne stawki :mrgreen:
Awatar użytkownika
ArturroKRK
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek, 4 kwie 2011, 12:32
Lokalizacja: Kraków , Łagiewniki

Re: Dysza - zlecanie prace zewnętrznych - koszty.

Post autor: ArturroKRK »

A ja za dwie dysze z nierdzewki do rurki nibco do zimnej wody zapłaciłem 45zł. Za wszystko - sam tylko wysłałem projekt z SolidWorks'a i podałem gatunek stali.

Gość mówi że "aż" tyle bo tokarz musiał sobie jakąś formatkę do toczenia zrobić najpierw.

Czyli - różni specjaliści różnie sobie liczą...
ODPOWIEDZ