Modelarnia w Pszczynie - pomysły jak zacząć.

czyli o wszystkim na każdy temat
KarolD
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Pszczyna

Modelarnia w Pszczynie - pomysły jak zacząć.

Post autor: KarolD »

Witam !

Przyznać trzeba, że jestem jeszcze niedoświadczonym modelarzem - o rakietach wiem tyle, co jakiś czas temu wypuściłem dwie kupione w sklepie i przeczytałem obie książki Pana Węgrzyna i najświeższego młodego modelarza Elszteina, a lotniczym zajmuje sie dopiero od dwóch lat.

Mimo wszystko patrząc na zacofanie w wiedzy technicznej (jakiejkolwiek) moich kolegów ogarnia mnie przerażenie. Wiem, że zdobycie jej wymaga trochę pracy i chęci, ale wiem również, że 95% po prostu nie miało szans spróbować jej ogarnąć, np. próbując swoich sił w takim hobby jak modelarstwo.



Dlatego właśnie chodzi mi po głowie pomysł założenia modelarni. Sam jej raczej nie poprowadze (conajwyżej klub możemy założyć, ale to nie o to chodzi), ze względu i na wiek i na umiejętności (prawie zerowe). Dlatego pytam i szukam, czy może mam i w swoim mieście ? wsi ? mieście obok ? zapaleńca np. rakietowego, który mógłby móc pomóc poprowadzić taką modelarnię ?

Może Wy macie pomysły na to, jak się do tego zabrać ? Domy kultury i szkoły przepytane w mieście wszystkie - nie mogę liczyć na żadną pomoc. W związku z tym mam zamiar jak na razie poszukać chętnych, jeśli się jacyś znajdą - wtedy szukać sponsorów - załatwiać dalej. Po prostu nie chce tego robić dla samego siebie. Jakieś pomysły z Waszej strony ? Ze strony lotniczych modelarzy (aż TRZECH u mnie w mieście) na pomoc mogę liczyć, niestety nie są w stanie zajmować się modelarnią jako instruktorzy.
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Trzeba liczyć na pomoc gminy, sponsorów, harcerzy itp. Szukaj ludzi. To podstawa



P.S. Przynajmniej moim zdaniem...
KarolD
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: KarolD »

Dlatego własnie jak narazie chce przeprowadzić "kampanie reklamową". Troche plakatów, coś w radiowęźle szkolnym, może nawet jakieś plakaty na mieście... Może znajdzie się ktoś chętny ? Pytanie jeszcze - jaki wiek ? Jeśli rozwiesze je na mieście, rodzice zaczną zgłaszać swoje dzieci, ale co ja z 10latkiem zrobie, czy sie dogadam.... ?
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Moim zdaniem znajdź kogoś dorosłego, co Ci pomoże. Może radny miasta Pszczyny? Może któryś nauczyciel?
Awatar użytkownika
rafciodz
****
Posty: 1237
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: rafciodz »

Może rodzic - rozmawiałeś z kimś z rodziny? Wg mnie powinieneś porozmawiać z najbliższymi. Przygotuj się do takiej rozmowy na spokojnie, zaplanuj cel, jakie modelarstwo, skąd środki, skąd materiały, gdzie starty i najważniejsze jakiej pomocy oczekujesz od osoby do której się zwracasz.

Myślę, że sobie poradzisz. Ważny jest upór i dążenie do celu.



P.S

Klub nie jest złym wyjściem, zawsze można przekształcić go w modelarnie.
KarolD
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: KarolD »

Rodzice mówią że mam działać - w razie czego pomogą (ale raczej duchowo, albo jakimś podpisem, niż np. pieniężnie) :wink:. Nauczycielowi z fizyki ciągle zagaduje, ale oferty pomocy z jego strony nigdy nie widzialem - może trzeba prosto z mostu mu powiedzieć, że potrzebowałbym jego pomocy.



Jeśli modelarnia miałaby być w mieście, to od miasta chcialbym miejsca i gdyby był instruktor - jakaś wypłata dla niego.



Problem jeszcze jest taki, że instruktora NIE MA..... Kto w takim razie moglby prowadzic takie zajęcia ?



Gdyby to był KLUB, jest troche mniej problemów, bo i możliwości pomocy od miasta mniej :P. Wtedy, gdyby to byli prawdziwi zapaleńcy - sami musielibyśmy sobie zapewne coś wynajmować, albo szukać sponsorów, którym możemy coś zaoferować - ale co ?



Modelarstwo zależy od tego, kto by sie znalazł do pomocy.... oraz chętnych, co będą chcieli uprawiać.



Wiem, miliard pytań i wątpliwości, ale nie wiem, czy być w miare giętki i sie dopasowywać do tego, co jestem w stanie dostać, czy twardą ręką trzymać sie konkretnego planu i tylko do niego dążyć.
Awatar użytkownika
rafciodz
****
Posty: 1237
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: rafciodz »

Dążenie do celu to najlepsze wyjście ale gdy jesteś sam nic nie zdziałasz. Radzę połączyć siły z zapaleńcami z innych branż modelarskich. Wspólnie więcej zdziałacie ( w kupie siła, a i proste równanie - ilość pracujących razy czas poświęcony na pracę o tyle razy skraca się dystans do sukcesu w stosunku gdybyś miał to przepracować sam ). Tak na początek nie potrzebujecie pomieszczeń na stałe. Bardziej chyba warsztatu, stolarni, czegoś ze stołami, świetlicy w szkole, dużej piwnicy, garażu - na ustalone godziny - gdzie w czasie wolnym ( gdy innych nie będzie ) wy sobie popracujecie? I do tego szafki/szafek ( które można jakoś zagospodarować z różnych ciekawych miejsc) na cały majdan, żeby ze wszystkim nie latać.



Powinieneś wg. mnie liczyć i prosić o takie wsparcie od dorosłych ( popierających was ) - użyczenia narzędzi/poparcia w urzędach/argumentu dorosłego głosu - w dyskusjach na różnych szczeblach. Jeżeli macie już jakieś modele pokażcie je przy rozmowach.



Instruktora to chyba nie znajdziecie - choć pomoc często nadchodzi z kierunku w który w ogóle nie spoglądacie.

Najważniejsze to myśleć konstruktywnie, nie poddawać się, nigdy.



Pozdrawiam
Paul
Supersonic PROFI
Posty: 937
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Luedenscheid

Post autor: Paul »

Witam,

Bardzo ambitne przedsiewziecie. Nie wszyscy w dzisiejszych czasach maja tyle zapalu i checi by poswiecic swoj wolny czas dla innych. Moje slowa uznania !!!



Ja bym na Twoim miejscu sprobowal znalesc pare osob, kolegow ktorzy rowniez byli by zainteresowani twoja idea. Na poczatek mozna nawet zaczac i w piwnicy. Jezeli zdolasz znalesc pare osob, to bedzie wam o wiele latwiej wspolnie cos zorganizowac. Wladze szkolne, czy miejskie beda bardziej sklonne cos zorganizowac chociaz by i dla malej grupy , anizeli dla pojedynczej osoby. Oczywiscie pozyskac nauczyciela-jako patrona tego przedsiewziecia- jest w takim wypadku wielkim plusem.



zycze sukcesu

Paul
Awatar użytkownika
rafciodz
****
Posty: 1237
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: rafciodz »

Masz ok 90 km do Krakowa, instruktora może nie wywalczysz ale jest tam silna grupa, z którą możesz porozmawiać. Są dość mocno zajęci. Nie mniej możesz popróbować.

Pozdrawiam
KarolD
Nowy
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:32
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: KarolD »

http://img225.imageshack.us/i/naforumi.jpg/



Uploaded with http://imageshack.us



Co Panowie na taki plakat reklamowy ? :wink: Co dopisać, co zmienić ?

Grafika wzięta z Apogee.com - udostępnili ją własnie w tym celu.
ODPOWIEDZ