Witajcie.
W sumie, miałem o tym locie nie pisać, gdyż jest to mała rakieta, ale z racji tego, że może będzie to dla kogoś źródłem inspiracji, lub ciekawostki to jednak napiszę.
Model rakiety Delta IV. Był to 8 lot tejże rakiety, 7 udany. Wykonanie w skali 1/96 AXM paper models. Cechą charakterystyczną dla tych modeli jest u mnie zastosowanie unikatowych owiewek pod konkretną "misję". Z racji prostoty konstrukcji Delta IV jest dobrym modelem do ćwiczeń nad budową modelu, pierwszych ładunków eksperymentalnych i prób z odzyskiem. Modele ważyły w zależności od ładunku od 160 do 180 gramów. Wysokość lotów od 137 tak jak w tym przypadku do 170 paru.
W przypadku wybuchu silnika łatwo naprawić uszkodzenia, gdyż w zasadzie silnik *klasa D od Klimy znajduje się poza głównym korpusem. Jak wiadomo serca niebolotów bywają kapryśne, nawet te komercyjne, więc jest to zaleta modelu. Kolejnym plusem jest możliwość rozbudowy rakiety - wersja Delta IV Medium ma boostery, Delta IV Heavy jest w praktyce trzema połączonymi ze sobą rakietami.
Ale do rzeczy. Zapłon elektryczny, na pokładzie altimeter ESTES, na owiewce kamerka w długopisie, na kadłubie przerobiona mini kamera od kolegi chińczyka. Lot udany, obie kamery nagrały lot, udał się film slow motion ze startu oraz nagranie całego lotu. Rakieta wykonała swoje zadanie, wróciła na spadochronie (średnica 35 cm), wg kalkulatora spadochronów kol. RDX wystarczy 21 cm, z czym z obserwacji w pełni się zgadzam.
Delta IV F8
Delta IV F8
- Załączniki
-
- 2206OSZ2.jpg (92.2 KiB) Przejrzano 685 razy
-
- 2206OSZ8.jpg (23.47 KiB) Przejrzano 685 razy
-
- 2206OSZ7.jpg (15.43 KiB) Przejrzano 685 razy
-
- 2206OSZ6.jpg (10.45 KiB) Przejrzano 685 razy
-
- DELTA IV F8.jpg (44.46 KiB) Przejrzano 685 razy
Re: Delta IV F8
Gratuluję udanej rakiety i startu . Nie traktuj tego jako grymaszenie, ale na kiepskim silniku Klima d.
Może koledzy z Zarzadu i Polskiego Towarzystwa Rakietowego przestaniemy się bawić w papierowe rakiety i zbudujemy coś poważnego?
Takie mam refleksje .
Może koledzy z Zarzadu i Polskiego Towarzystwa Rakietowego przestaniemy się bawić w papierowe rakiety i zbudujemy coś poważnego?
Takie mam refleksje .
inżynier STEM Białystok
Zbych Staniszewski
Zbych Staniszewski
Re: Delta IV F8
Serwus!
Dzięki. Model faktycznie udany, nie chwaląc się.
Co do poważnych rakiet (a działałem już w sferze silników klasy I) to jednak mniejsze konstrukcje przynoszą mi więcej frajdy i są zdecydowanie mniej ryzykowne.
Już na G można narobić bałaganu. Dlatego silniki choć są, know-how jest, to leżą sobie w bezpiecznym miejscu.
Jednak nie trudno się z Tobą nie zgodzić.
Mam nadzieję, że znajdzie się kilka osób, które przez prezentację mniejszych rakiet zarażą się tym cudownym hobby. I pojawi się więcej tematów w dziale rakietowe przedszkole itp.
Pozdrawiam serdecznie
A
Dzięki. Model faktycznie udany, nie chwaląc się.
Co do poważnych rakiet (a działałem już w sferze silników klasy I) to jednak mniejsze konstrukcje przynoszą mi więcej frajdy i są zdecydowanie mniej ryzykowne.
Już na G można narobić bałaganu. Dlatego silniki choć są, know-how jest, to leżą sobie w bezpiecznym miejscu.
Jednak nie trudno się z Tobą nie zgodzić.
Mam nadzieję, że znajdzie się kilka osób, które przez prezentację mniejszych rakiet zarażą się tym cudownym hobby. I pojawi się więcej tematów w dziale rakietowe przedszkole itp.
Pozdrawiam serdecznie
A