Chodzi mi po głowie pomysł...
Re: Chodzi mi po głowie pomysł...
Hmm oby się wam udało. Ręcznie robione rakiety od a do o w cztery lata liceum.
Free Your Mind
Re: Chodzi mi po głowie pomysł...
Rafał.
Spokojnie , się uda. Na razie ważniejsze jest by Paweł poleciał rakietą, bo wybrał się na LRE. A w poniedziałek znowu idzie do pracy. Ja mam pecha bo choruję a twardo w planach miałem loty na L R E.
Przy okazji mam nadzieję, że zauważyłeś są dwie Pracownie - moja w Białymstoku i Pawła w Poznaniu.
Oczywiście jak dodamy Gdynię pod okiem Kacpra i Zarządu ( uprzejmość użyczenia lokalu przez Space Forest) mamy komplet. Pytanie czy ktoś więcej wyjdzie z inicjatywą.
To są pytania Rafale.
Pozdrawiam wszystkich na LRE.
Spokojnie , się uda. Na razie ważniejsze jest by Paweł poleciał rakietą, bo wybrał się na LRE. A w poniedziałek znowu idzie do pracy. Ja mam pecha bo choruję a twardo w planach miałem loty na L R E.
Przy okazji mam nadzieję, że zauważyłeś są dwie Pracownie - moja w Białymstoku i Pawła w Poznaniu.
Oczywiście jak dodamy Gdynię pod okiem Kacpra i Zarządu ( uprzejmość użyczenia lokalu przez Space Forest) mamy komplet. Pytanie czy ktoś więcej wyjdzie z inicjatywą.
To są pytania Rafale.
Pozdrawiam wszystkich na LRE.
inżynier STEM Białystok
Zbych Staniszewski
Zbych Staniszewski
Re: Chodzi mi po głowie pomysł...
Hej!
Jestem już po czwartych zajęciach:
Pierwsze - online organizacja
Drugie - online projektowanie w OpenRocket
Trzecie - online projektowanie w OpenRocket
Czwarte - stacjonarnie. Zwijanie korpusów i wykonywanie foliowych spadochronów.
Uczestników mam 13 osób. Pracownia jest co raz lepiej wyposażona. Szkoła sypnęła groszem. Nawiązuję już współpracę z PTR i z PUT Rocket Lab.
Uczniowie muszą się jeszcze sporo nauczyć precyzji. Ale jeden korpus był zwinięty po mistrzowsku, jakby go maszyna zwijała...
Zobaczymy jak to dalej pójdzie. Obawiam się lockdownów kwarantann i innych tego rodzaju utrudnień
PS. Jak ktoś chce wesprzeć naszą działalność, to zapraszam do kontaktu na priv.
PS2. Wkrótce zdjęcia.
Jestem już po czwartych zajęciach:
Pierwsze - online organizacja
Drugie - online projektowanie w OpenRocket
Trzecie - online projektowanie w OpenRocket
Czwarte - stacjonarnie. Zwijanie korpusów i wykonywanie foliowych spadochronów.
Uczestników mam 13 osób. Pracownia jest co raz lepiej wyposażona. Szkoła sypnęła groszem. Nawiązuję już współpracę z PTR i z PUT Rocket Lab.
Uczniowie muszą się jeszcze sporo nauczyć precyzji. Ale jeden korpus był zwinięty po mistrzowsku, jakby go maszyna zwijała...
Zobaczymy jak to dalej pójdzie. Obawiam się lockdownów kwarantann i innych tego rodzaju utrudnień
PS. Jak ktoś chce wesprzeć naszą działalność, to zapraszam do kontaktu na priv.
PS2. Wkrótce zdjęcia.
Pozdrawiam
Paweł Pigłowski
Paweł Pigłowski
Re: Chodzi mi po głowie pomysł...
Cześć!
Moje Kółko Modelarstwa Kosmicznego w 38. Dwujęzycznym Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Poznaniu działa regularnie w każdy piątek. Liczba uczniów regularnie przychodzących na zajęcia to 3-5 osób.
Mamy już za sobą pierwsze starty. Będę musiał wreszcie znaleźć czas, by powrzucać zdjęcia i filmy.
Konstruujemy rakiety z zestawów do samodzielnego montażu, budujemy rakiety od podstaw i ostatnio reperujemy stare rakiety. Np z urwanym statecznikiem.
Może ktoś z Was ma jakiś "rakietowy złom" i nie ma czasu albo chęci by go zreperować i chciałby go nam sprezentować? Postaramy się dać takiej rakiecie nowe życie
PS. Bardzo zachęcam nauczycieli do prowadzenia takich zajęć. To wcale nie jest trudne ani jakoś szczególnie męczące. Dyrekcja chętnie znajduje fundusze na narzędzia i materiały, a nawet na skromne wynagrodzenie dla nauczyciela
Moje Kółko Modelarstwa Kosmicznego w 38. Dwujęzycznym Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Poznaniu działa regularnie w każdy piątek. Liczba uczniów regularnie przychodzących na zajęcia to 3-5 osób.
Mamy już za sobą pierwsze starty. Będę musiał wreszcie znaleźć czas, by powrzucać zdjęcia i filmy.
Konstruujemy rakiety z zestawów do samodzielnego montażu, budujemy rakiety od podstaw i ostatnio reperujemy stare rakiety. Np z urwanym statecznikiem.
Może ktoś z Was ma jakiś "rakietowy złom" i nie ma czasu albo chęci by go zreperować i chciałby go nam sprezentować? Postaramy się dać takiej rakiecie nowe życie
PS. Bardzo zachęcam nauczycieli do prowadzenia takich zajęć. To wcale nie jest trudne ani jakoś szczególnie męczące. Dyrekcja chętnie znajduje fundusze na narzędzia i materiały, a nawet na skromne wynagrodzenie dla nauczyciela
Pozdrawiam
Paweł Pigłowski
Paweł Pigłowski
Re: Chodzi mi po głowie pomysł...
Super, że koło modelarskie się rozwija! To czekamy na jakieś materiały foto-video.
Przy okazji proponuję zmienić tytuł wątku bo to już nie chodzący po głowie pomysł tylko działająca modelarnia.
Szykuj się na dużą paczkę z Gdyni
Przy okazji proponuję zmienić tytuł wątku bo to już nie chodzący po głowie pomysł tylko działająca modelarnia.
Re: Chodzi mi po głowie pomysł...
Albo założyć nowy wątek.
Do paczki z Gdyni też się chętnie dołożę
Powodzenia
Do paczki z Gdyni też się chętnie dołożę
Powodzenia
Free Your Mind
po głowie pomysł... modelarnia Poznań
Cześć .
Koledzy z Zarządu. Nie żeby było źle , bo jest dobrze. Ale Powinniśmy wypracować pulę parku narzędziowego, również do poziomu zaawansowanego na poziomie np. drukarka 3D . Zestaw tych narzędzi tymczasowo byłby przekazywany do jakiejś pracowni.
Koledzy z Zarządu. Nie żeby było źle , bo jest dobrze. Ale Powinniśmy wypracować pulę parku narzędziowego, również do poziomu zaawansowanego na poziomie np. drukarka 3D . Zestaw tych narzędzi tymczasowo byłby przekazywany do jakiejś pracowni.
inżynier STEM Białystok
Zbych Staniszewski
Zbych Staniszewski
Re: Chodzi mi po głowie pomysł...
Z narzędziami i "standardowymi zestawami" obrabiarek itp. jest różnie u każdego. Swego czasu jak prowadziłem pracownię w Stargardzie napisałem do PTR pismo z prośbą o dofinansowanie zakupu/zakup tokarki i takie wsparcie otrzymałem. Normalny kwit od placówki z podpisem dyrektor i umową współpracy, oraz określoną formą promowania PTR na zajęciach, startach itd.
Chłopaki byli na FM-ie ze swoimi rakietami, był opłacony dojazd i nocleg, była opieka ze strony instruktorów i było w tym ubezpieczenie ze szkoły na wyjazd.
Proponuję iść w taką stronę, a nie pożyczanie, gdyż z dbałością o sprzęt jest różnie, zwrot mógłby być kłopotliwy. Nie wspominając o jakimś nieprzyjemnym zdarzeniu na pożyczonym sprzęcie w szkole/pracowni.
Generalnie forma współpracy zależy jak się umówicie, ale fajnie jest mieć papier, który często otwiera różne drzwi...
Pozdrawiam
Rafał
Chłopaki byli na FM-ie ze swoimi rakietami, był opłacony dojazd i nocleg, była opieka ze strony instruktorów i było w tym ubezpieczenie ze szkoły na wyjazd.
Proponuję iść w taką stronę, a nie pożyczanie, gdyż z dbałością o sprzęt jest różnie, zwrot mógłby być kłopotliwy. Nie wspominając o jakimś nieprzyjemnym zdarzeniu na pożyczonym sprzęcie w szkole/pracowni.
Generalnie forma współpracy zależy jak się umówicie, ale fajnie jest mieć papier, który często otwiera różne drzwi...
Pozdrawiam
Rafał
Free Your Mind