Problem z odpaleniem
Problem z odpaleniem
Witam, jestem nowy, i od razu wszystkich serdecznie witam Modelarstwem zajmuję się od niedawna więc nie mam dużego doświadczenia. Skonstruowałem jak na razie dwie rakiety, i dwa silniki do tych rakiet (według tego poradnika: [url=http://www.modelarstwo_rakietowe.glt.pl/]http://www.modelarstwo_rakietowe.glt.pl/[/url] w dziale: proste silniki rakietowe własnej konstrukcji). Paliwo do standardowa saletra potasowa i cukier puder w proporcjach 3:1. Używam elektroniki przez dwie baterie 9V, najpierw korzystałem z opornika od żarówki 9 i 12V a teraz z własnoręcznie zrobionego opornika, takiego jak tutaj: http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-zro ... y-wersja-2 . Problem polega na tym, że nie mogę odpalić rakiety, próbowałem także z małym kawałkiem wacika włożonym w dyszy paliwowej, i też nic. Podejrzewam że opornik daje za mało ciepła, i trzeba długo czekać żeby się nagrzał, ale wtedy baterie się wyczerpują Możliwe też że saletra jest zła, chociaż wyraźnie z tyłu na opakowaniu pisało że to saletra potasowa, ta do peklowania mięsa. Nie wiem już sam, mam nadzieję że pomożecie...
Re: Problem z odpaleniem
Po pierwsze jeśli robisz paliwo z saletry
i cukru to proporce wyglądają tak:
50%-saletry i 50%- cukru.
Radziłbym też użycie ziamiast opornika
żarnika z żaròwki lub kawałek drucika
od szczotki drucianej.
Pozdrawiam i zachęcam do czytania forum.
i cukru to proporce wyglądają tak:
50%-saletry i 50%- cukru.
Radziłbym też użycie ziamiast opornika
żarnika z żaròwki lub kawałek drucika
od szczotki drucianej.
Pozdrawiam i zachęcam do czytania forum.
Zapraszam na Facebook'a : https://www.facebook.com/pages/NAK-Naro ... 4383254315
- Piotrek
- Podniebny Filmowiec
- Posty: 235
- Rejestracja: poniedziałek, 26 gru 2011, 15:28
- Lokalizacja: Rzeszów, Chotyłów
Re: Problem z odpaleniem
Najlepsze proporcje karmelka wyglądają następującą: 65 % saletra 35% cukier (wagowo).
Proste silniki rakietowe, które właśnie robisz polecam odpalać od lontu szybkopalnego umieszczonego w kanale . Ewentualne tak jak kolega wyżej napisał możesz zrobić zapalnik
z cienkiego drucika ze szczotki drucianej albo jako zapalnika użyć wydrapanej od góry żaróweczki choinkowej.
Proste silniki rakietowe, które właśnie robisz polecam odpalać od lontu szybkopalnego umieszczonego w kanale . Ewentualne tak jak kolega wyżej napisał możesz zrobić zapalnik
z cienkiego drucika ze szczotki drucianej albo jako zapalnika użyć wydrapanej od góry żaróweczki choinkowej.
Re: Problem z odpaleniem
Najlepsze proporcje to 65-35( saletra;cukier). Nie wprowadzaj kolegi w błąd. Mieszająć 50/50 wyjdzie Ci świeca dymna a nie paliwo rakietowe.
Piotrze, byłeś szybszy
Piotrze, byłeś szybszy
"Przemkną dni zatroskanym rojem, niebo przeszyją nowych statków trasy..."
(_[__]=====/////=====[__]_)
(_[__]=====/////=====[__]_)
Re: Problem z odpaleniem
Witam.
Optymalne proporcje dla saletry z cukrem wynoszą 65% KNO3 + 35% sacharozy.
Proporcje 3/4 nie próbowałem, ale raczej powinno działać, za to proporcje 50/50... jak dla mnie to marnowanie odczynników... generalnie nie polecam, chyba, że ktoś ma na zbyciu zapas cierpliwości.
Co do zapalnika, proponuję pokryć drucik zapalnika samą "siarką" ( zeskrobane z 2-3 główek).
Zapalnik nie działa, ponieważ drucik za mało się nagrzewa, zamiast wybebeszać zmywak, lepiej wykorzystaj drut oporowy, albo oporniczki 10 Ohm 1/8w, jak ma się dobrą baterię asz świecą.
To że silnik nie odpalił, może być winą zawilgocenia, idą upały, wystaw go na 2 dni na dzień na parapet, powinno pomóc ( niewiele, ale zawszę).
Proszę też o jakiś opis silnika, jakie paliwo ( karmelka, czy prasowałeś w korpusie?) itp.
Niestety, link który podajesz, nie działa na moim komputerze.
Pozdrawiam "wrx".
Optymalne proporcje dla saletry z cukrem wynoszą 65% KNO3 + 35% sacharozy.
Proporcje 3/4 nie próbowałem, ale raczej powinno działać, za to proporcje 50/50... jak dla mnie to marnowanie odczynników... generalnie nie polecam, chyba, że ktoś ma na zbyciu zapas cierpliwości.
Co do zapalnika, proponuję pokryć drucik zapalnika samą "siarką" ( zeskrobane z 2-3 główek).
Zapalnik nie działa, ponieważ drucik za mało się nagrzewa, zamiast wybebeszać zmywak, lepiej wykorzystaj drut oporowy, albo oporniczki 10 Ohm 1/8w, jak ma się dobrą baterię asz świecą.
To że silnik nie odpalił, może być winą zawilgocenia, idą upały, wystaw go na 2 dni na dzień na parapet, powinno pomóc ( niewiele, ale zawszę).
Proszę też o jakiś opis silnika, jakie paliwo ( karmelka, czy prasowałeś w korpusie?) itp.
Niestety, link który podajesz, nie działa na moim komputerze.
Pozdrawiam "wrx".
„Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić. I wtedy pojawia się ten jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to coś robi” A. Einstein.
-
- ****
- Posty: 183
- Rejestracja: sobota, 6 kwie 2013, 12:34
Re: Problem z odpaleniem
Wejdz na "instalacja elektryczna-plany i schematy".
Mietek znalazł coś ciekawego i to działa, sprawdziłem.
Co do odpalenia silnika ile dajesz podsypki czarnego prochu?
Mietek znalazł coś ciekawego i to działa, sprawdziłem.
Co do odpalenia silnika ile dajesz podsypki czarnego prochu?