Radionamiar
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Podaję wymiary anteny:
Dipol - długość 342, szerokość 38, promień krzywizny na końcach 18 mm
Reflektor - długość 380, odległość 190 mm
Direktor 1 - długość 310, odległość od dipola 80 mm
Direktor 2 - długość 300, odległość od dipola 170 mm
Elementy z rurek Al 6mm
Końce dipola wpięte od razu do wzmacniacza antenowego SWA9000 z symetryzatorem na wejściu.
Zysk trudno mi określić, co do kierunkowości, to kąt widzenia sygnału (od zaniku do zaniku) wynosi około 50-60 stopni. Zresztą, właściwości kierunkowe widać na filmiku, i jak na taką antenkę ręczną 4 elementową, to uważam, ze to akurat źle nie wyszło.
Dipol - długość 342, szerokość 38, promień krzywizny na końcach 18 mm
Reflektor - długość 380, odległość 190 mm
Direktor 1 - długość 310, odległość od dipola 80 mm
Direktor 2 - długość 300, odległość od dipola 170 mm
Elementy z rurek Al 6mm
Końce dipola wpięte od razu do wzmacniacza antenowego SWA9000 z symetryzatorem na wejściu.
Zysk trudno mi określić, co do kierunkowości, to kąt widzenia sygnału (od zaniku do zaniku) wynosi około 50-60 stopni. Zresztą, właściwości kierunkowe widać na filmiku, i jak na taką antenkę ręczną 4 elementową, to uważam, ze to akurat źle nie wyszło.
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Supersonic PROFI
- Posty: 937
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Luedenscheid
Witam,
Mam male pytanko: Czy prace nad "radiolokacja" zostaly wstrzymane, czy posuwaja sie do przodu?
Napisalem pare zdan na ten temat na forum niemieckim, ale jakos trodno im w te 350m uwierzyc. Podobne uklady byly juz tez przed paru laty testowane i zasieg byl raczej mizerny. W zaleznosci od miejsca w jakim wyladowala rakieta zasieg wynosil od 5 do 10m. Oczywiscie sa rowniez inne uklady o lepszym zasiegu, ale te, albo sa bardzo drogie , albo trzeba miec specjalne zezwolenie (krotkofalowcy). Oczywiscie, gdyby testy w plenerze przy realnych warunkach potwierdzily ten zasieg (nawet 100m byly by SUPER), to mysle, ze........... byla by to fajna sprawa. Moze przy wspolpracy z Andzejem albo Robercikiem udalo by sie cos zrobic do polowy maja (?)
Paul
Mam male pytanko: Czy prace nad "radiolokacja" zostaly wstrzymane, czy posuwaja sie do przodu?
Napisalem pare zdan na ten temat na forum niemieckim, ale jakos trodno im w te 350m uwierzyc. Podobne uklady byly juz tez przed paru laty testowane i zasieg byl raczej mizerny. W zaleznosci od miejsca w jakim wyladowala rakieta zasieg wynosil od 5 do 10m. Oczywiscie sa rowniez inne uklady o lepszym zasiegu, ale te, albo sa bardzo drogie , albo trzeba miec specjalne zezwolenie (krotkofalowcy). Oczywiscie, gdyby testy w plenerze przy realnych warunkach potwierdzily ten zasieg (nawet 100m byly by SUPER), to mysle, ze........... byla by to fajna sprawa. Moze przy wspolpracy z Andzejem albo Robercikiem udalo by sie cos zrobic do polowy maja (?)
Paul
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Nie ma wstrzymania prac, bo właściwie jak na razie to wszystko zrobione. Jest moduł nadajnika i działający odbiornik kierunkowy. Zasięg określiłem w/g googleearth z użyciem narzędzia "linijka". Nadajnik nie kombinowany (tzn bez ingerencji w oryginalną płytę modułu), na wyjściu podpięty odcinek drutu o długości ćwierć fali. Legal (tak myślę), bo w dokumentacji nadajniczka jest opisane wyjście antenowe o oporze 50 om. Jeśli u Was sprawdzali nadajniczek bez anteny, to faktycznie zasięg nie przekroczy jakieś 30-50m. A przecież skoro jest wyjście "ant", to przecież chyba po to, by podpiąć tam antenkę. Patrząc po oporze to najbardziej pasowała by antena półfalowa, a wtedy zasięg powinien jeszcze skoczyć o może nawet 100m więcej niż ma to teraz. Tak naprawdę przepisy określają dopuszczalną moc wypromieniowaną i chcąc być pewnym, trzeba by mierzyć moc wypromieniowaną.
- andżej
- Supersonic PROFI
- Posty: 444
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
I o ile mnie pamięć nie myli to dopuszcza się 10mW a nadajnik ma w papierach 10dBm max więc właśnie 10mW. Zasięg można by zwiększyć bez zwiekszania mocy jedynie lepszymi antenami. Zastanowił bym się nad zakupem gotowej anteny do odbiornika, na to pasmo jest wiele rozwiązań o określonych parametrach.
Pozdr
Pozdr
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Moc sygnału na pewno nie jest duża. Jak nadajniczek przy 8,5V pobiera 7mA prądu, to na pewno moc nie jest duża. Ale właśnie problem jest w antenie. Podane 10dBm dotyczy poziomu mocy wypromieniowanej. Mając dobra antene, ten poziom może sie zwiększyć i tym samym przekroczyc dopuszczalne parametry. Moc samego nadajnika to jedna, a ile z tego da się wysłąć w eter, to sprawa inna. Wiadomo tylko, ze poziom mocy wypromieniowanej na pewno nie przekroczy poziomu mocy samego nadajnika. Nadajnik pobiera 60mW, ale jego sprawność na pewno jest niska. Jest to zwykły Colpitts w klasie A. Wyjście na antene tylko poprzez jeden kondensator. Tak naprawde, jeśli limitem jest moc wypromieniowana, to takie moduły nadajników powinny być sprzedawane w komplecie z anteną, bo tylko wtedy ma sie gwarancję określonej mocy w eterze. Tym niemniej jeśli zasięg wynosi do 300m to w warunkach poligonowych nie sądzę by miało to wpływ na jakiekolwiek urządzenia, by było to źródłem zakłóceń dla jakiś urządzeń komercyjnych. Trzeba brać pod uwagę, ze odbiornik mam chyba dość czuły, bo sama antena kierunkowa ma określony zysk, a jest jeszcze podpięta do wzmacniacza antenowego o wzmocnieniu koło 20dB. Tak więc spory zasięg może wynikać nie tylko z podpięcia anteny do nadajnika, ale i z czułości anteny i odbiornika. Tak naprawdę chcąc wiedzieć jak to jest, trzeba by po prostu zmierzyć moc wypromieniowaną przez nadajnik. Ale nie mam takiej możliwości. Myśle, ze dopóki się nie sieje anteną kierunkowa i przy mocy 1W, to wszystko jest wystarczająco w porządku.
- andżej
- Supersonic PROFI
- Posty: 444
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Moim zdaniem "RF Output Power into 50ohm" to max moc nadajnika jaką jest w stanie wypromieniować idealnie dopasowaną anteną 50ohm. Antena sama z siebie jest elementem pasywnym i nie jest w stanie nam zwiększyć mocy nadajnika. Tak więc sumaryczna moc wyemitowana przez antenę zawsze bedzie mniejsza niż moc nadajnika (w przypadku idealnym taka sama). Inna sprawa to zysk kierunkowy anteny ale w przypadku tego rozwiazania zależy nam przecież na możliwie dookólnej charakterystyce anteny nadajnika. Co innego antena odbiornika gdzie kierunkowość przekłada się na zasięg.
Jak mi koledzy podpowiadają można i 20mW nadawać w paśmie 433 ale to jeszcze trzeba by sprawdzić.
Jak mi koledzy podpowiadają można i 20mW nadawać w paśmie 433 ale to jeszcze trzeba by sprawdzić.
- andżej
- Supersonic PROFI
- Posty: 444
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Sprawdziłem i według Rozporzadzenia Ministra Infrastruktury moc promieniowana lub nateżenie pola em w odległości 10m musi być mniejsz równa 10mW (e.r.p) http://pl.wikipedia.org/wiki/ERP_(moc) więc kierunkowosć anteny należy uwzględnić.