Spotkałem się z czymś takim: czujnik przechyłu firmy NETTIGO RPI-1031.
Ponieważ moja wiedza na ten temat jest nieco? a raczej bardzo ograniczona
mam pytanie:czy można tym zastąpić KMZ, a jak tak to jak to zrobić (schemat)
Czujnik przechyłu
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Czujnik przechyłu
Czujnik przechyłu nie jest pewnym rozwiązaniem, ponieważ układ na pokładzie rakiety jest poniekąd niezależny od grawitacji. Mamy tak:
- etap silnikowy: przyspieszenie powyżej 1g zgodne z kierunkiem lotu.
- etap bezwładnościowy: przyspieszenie ujemne, ale w osi lotu rakiety, malejące do pułapu
- pułap: zależy od toru lotu. Albo nieważkość (lot w pionie0, albo minimalne przyspieszenie ujemne (lat pod kątem)
- opadanie: przyspieszenie ujemne rosnące wraz ze wzrostem prędkości.
Jeśli na pułapie mamy otworzony spadochron, to mamy po perturbacjach przyspieszenie + lub - 1g (zależy od punktu zaczepu elementu z elektroniką.
Reasumując: czujnik przechyłu nie ma prawa wykryć przechyłu na pułapie. Tyle teorii. Reszta to loteria. Zdarzało się, że to działało, ale jednak w sposób niepowtarzalny.
P.S. Post powstał kilka lat świetlnych od faktu, że wytwarzam UWSy
- etap silnikowy: przyspieszenie powyżej 1g zgodne z kierunkiem lotu.
- etap bezwładnościowy: przyspieszenie ujemne, ale w osi lotu rakiety, malejące do pułapu
- pułap: zależy od toru lotu. Albo nieważkość (lot w pionie0, albo minimalne przyspieszenie ujemne (lat pod kątem)
- opadanie: przyspieszenie ujemne rosnące wraz ze wzrostem prędkości.
Jeśli na pułapie mamy otworzony spadochron, to mamy po perturbacjach przyspieszenie + lub - 1g (zależy od punktu zaczepu elementu z elektroniką.
Reasumując: czujnik przechyłu nie ma prawa wykryć przechyłu na pułapie. Tyle teorii. Reszta to loteria. Zdarzało się, że to działało, ale jednak w sposób niepowtarzalny.
P.S. Post powstał kilka lat świetlnych od faktu, że wytwarzam UWSy