Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

Dzisiaj odbyły się chyba ostatnie w tym roku kalendarzowym loty grupy Krakowskiej. W składzie : Krzysztof "KSARD", Artur "ArturroKRK", Romek "malyro", Andrzej "Jaskiniowiec", Adam "Adam", Kacper "Kacper", Agnieszka "Aga" oraz Tata Kacpra "Tata Kacpra" Od początku nie byliśmy przekonaniu co do startowania rakiet ze względu na pogodę... Niestety wiatr był dość mocny co w efekcie powodowało tragiczne znoszenie rakiet. No ale ...
Łącznie wystartowało 6 rakiet :
1. Piorun (Kacper)
2. Anihilacja (Kacper)
3. Feniks (Kacper - za zezwoleniem Zombka, właściciela )
4. Tandem (malyro)
5. Onyx (KSARD)
6. Delirium (ArturroKRK)

Wszystkie rakiety, co do jednej sztuki pomyślnie wystartowały i wylądowały na spadochronach. Wszystkie układy odzysku zadziałały prawidłowo, obyło się więc katastrof lotniczych

Niestety zbyt silny wiatr uniemożliwił start kilku innym rakietom o względnie większym pułapie, takim jak Stratus czy BOS.

Zabawa była wspaniała, wszyscy świetnie się bawiliśmy Myślę że duże podziękowania należą sie Tacie Kacpra za zorganizowanie transportu, pomoc przy odpalaniu i lokalizowaniu rakiet oraz za cały termos gorącej herbaty

I zapraszam do obejrzenia fotorelacji
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WYQRfBXhx_E[/youtube]

Super, super.

Może jeszcze nie ostatnie w tym roku

Na serwer wrzuciłem zdjęcia i filmy zrobione przez mojego tatę. Myślę, że trzeba wybrać co ciekawsze i zamieścić w tematach o swoich rakietach. Malyro a może dołączysz je do swojej relacji, którą podejrzewam, że już tworzysz?
Mimo wietrznej pogody wyprawa była na prawdę bardzo udana. Był też logiczny powód żeby sobie pobiegać
Bardzo dziękuję wszystkim za to że byliście i za świetną atmosferę.

Witam !
Bardzo chętnie wykorzystam ponieważ moje materiały tym razem nie są najlepsze.Fakt że nie mamy szczęścia do pogody nie powinien przekreślać naszych wypadów rakietowych.Myślę, że tylko praktyczne testy potrafią szybko obnażyć niedoskonałośći naszych konstrukcji

szczegóły wkrótce w dziale rakiet.
pzdr.

Wystartowała również jedna rakieta mojej konstrukcji.
ONYX, bo o nim mowa walczyła bardzo dzielnie z niesamowitym wiatrem.
Właściwie na lot zdecydowałem się niemal w ostatniej chwili, gdyż miałem świadomość ryzyka tej próby.
Silnik napędowy typu DEV 500 charakteryzuje się dużym impulsem całkowitym ( prawie klasa J), ale ciąg nie jest zbyt duży.
Długi czas pracy preferuje tego typu silnik do użycia w czasie bezwietrznej pogody.

Startowaliśmy z nieco osłoniętego od wiatru terenu, co mogło nieco mylić. Kilka metrów nad ziemią wiało już niemiłosiernie.
Wolno lecące modele kładły się na wiatr. Można to zaobserwować ,choćby na poniższym filmie pokazującym lot ONYXA.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=V8HRAGKgTTo[/youtube]

Filmował Tata Kacpra.
Układ spadochronowy zadziałał, ale model został mocno sponiewierany na ziemi i wymaga remontu.

Aż tak tragicznie nie było jak na tak małą rakietę
A ile kalibrów miała stateczności?

Tofifi pisze:Aż tak tragicznie nie było jak na tak małą rakietę
A ile kalibrów miała stateczności?

Jeden kaliber. Akurat to była najcięższa rakieta startująca tego dnia.
Sam silnik ważył 1.2 kg, a model około 2 kg. Sumarycznie więc przekraczała 3 kg.
Ten lot zainspirował mnie - postanowiłem zmodyfikować silniki typu DEV ( 400, 500, 600).
Następny egzemplarz będzie miał paliwo dwuskładnikowe- startowe i marszowe.

Mówisz o tym, ze w 1 komorze będą 2 rodzaje paliw? - "startowe" i "marszowe" ?
ja również nad tym się kiedyś zastanawiałem. Ale Andrzej (jaskiniowiec) mówił że bez zmiennej krytycznej dyszy nie za bardzo to wyjdzie.

Tofifi pisze:Mówisz o tym, ze w 1 komorze będą 2 rodzaje paliw? - "startowe" i "marszowe" ?
ja również nad tym się kiedyś zastanawiałem. Ale Andrzej (jaskiniowiec) mówił że bez zmiennej krytycznej dyszy nie za bardzo to wyjdzie.

Wyjdzie pod warunkiem, że paliwa znacznie różnią się parametrami pracy. Myślę tutaj o prędkości spalania i ciśnieniu stabilnej pracy.
Symulacje na papierze są obiecujące, a czy się uda w rzeczywistości- zobaczymy.
Testy na hamowni będą decydować.

Jeszcze się tak zapytam: Czy podstawa wyrzutni to przypadkiem nie element hamowni?
I jaka to wyrzutnia prętowa czy szynowa?