Loty grupy białostockiej 22.10.2011
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
dopiero teraz doczytałem się podsumowania - 37 osób? toż to prawie imprza w Toruniu
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
Cześć!
Jakich zapłonników użyliście do startu synchronicznego?Jeżeli to nie są zapłonniki fabryczne,to trzeba je dobierać :na zbliżoną oporność i
zbliżoną wielkość masy.Ponadto wszystkie powinny być solidnie podłączone.Sposób połączenia /szeregowo lub równolegle/ też może mieć
znaczenie.
Pozdrawiam.tadeusz
Jakich zapłonników użyliście do startu synchronicznego?Jeżeli to nie są zapłonniki fabryczne,to trzeba je dobierać :na zbliżoną oporność i
zbliżoną wielkość masy.Ponadto wszystkie powinny być solidnie podłączone.Sposób połączenia /szeregowo lub równolegle/ też może mieć
znaczenie.
Pozdrawiam.tadeusz
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
Wszystkie zapłonniki były Twojej konstrukcji podłączone równolegle z rozgałęziacza. Nikt nie sprawdzał instalacji i nie mam pewności czy były z jednej partii.
to the open space
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
Cześć
Kolejna porcja zdjęć, tym razem okiem Andrzeja, dziękujemy.
Jak wspomniałem dojechaliśmy około 9ej. Temperatura około zera, szron jak widać i duża wilgotność.
Zimno było okrutnie a odczuwalna temp grubo na minusie.
Krzysztof rozwija przewody startowe
ZetHaP na pierwszym planie (zimno się robi od samego patrzenia na foty)
którędy, minąłem, już jestem tutaj, a teraz dokąd: najwięcej czasu zajęło kierowanie ekip przez telefon
Każdy coś robił, cokolwiek byle się ruszać.
za chwilę cd
Kolejna porcja zdjęć, tym razem okiem Andrzeja, dziękujemy.
Jak wspomniałem dojechaliśmy około 9ej. Temperatura około zera, szron jak widać i duża wilgotność.
Zimno było okrutnie a odczuwalna temp grubo na minusie.
Krzysztof rozwija przewody startowe
ZetHaP na pierwszym planie (zimno się robi od samego patrzenia na foty)
którędy, minąłem, już jestem tutaj, a teraz dokąd: najwięcej czasu zajęło kierowanie ekip przez telefon
Każdy coś robił, cokolwiek byle się ruszać.
za chwilę cd
to the open space
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
30min później mgła zaczęła osiadać. Kilka fotek z mlecznej pogody.
Zrobiło się trochę cieplej ale ciemno, przygotowania do startu mniejszych modeli.
.... przygotowania ...
... przygotowania, ciemno, mokro i zimno
... przygotowania
Czekamy na niebo ...
.... nadal czekamy. Gdzie jest obiektyw?
Niektórzy kitowali
wzrosło spożycie gorących napojów
Mgła wieczna nie jest, zaczęło się rozjaśniać.
aaaa co on mi dał
Na gołej łące też można grać w chowanego. Grzegorz pozdrawiam i dziękuje za transport.
Bazinga, Paulina, TV ...
historyczna już Bazinga z bliska
i na wyrzutni
i chwilę przed startem
Jeszcze raz dziękuje Andrzejowi (LOK) za świetne foty. Pozdrawiam
Zrobiło się trochę cieplej ale ciemno, przygotowania do startu mniejszych modeli.
.... przygotowania ...
... przygotowania, ciemno, mokro i zimno
... przygotowania
Czekamy na niebo ...
.... nadal czekamy. Gdzie jest obiektyw?
Niektórzy kitowali
wzrosło spożycie gorących napojów
Mgła wieczna nie jest, zaczęło się rozjaśniać.
aaaa co on mi dał
Na gołej łące też można grać w chowanego. Grzegorz pozdrawiam i dziękuje za transport.
Bazinga, Paulina, TV ...
historyczna już Bazinga z bliska
i na wyrzutni
i chwilę przed startem
Jeszcze raz dziękuje Andrzejowi (LOK) za świetne foty. Pozdrawiam
to the open space
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
Hehe, fotorelacja genialna!
Już się nie mogę doczekać następnego startu.
Sam teren genialny - bardzo czyste pole, prawie bez haszczy. szkoda że na takiej pipidówie, daleko za miastem i tak słabo oznakowanej
Już się nie mogę doczekać następnego startu.
Sam teren genialny - bardzo czyste pole, prawie bez haszczy. szkoda że na takiej pipidówie, daleko za miastem i tak słabo oznakowanej
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
Swoją drogą, chyba spróbuję Bazingę zrobić jeszcze raz. Skoro głowica pancerna, stateczniki pancerne i całe... Aż żal nie spróbować.
Ale byłam zaskoczona. Zapalnik owszem, odpalił, tzn. wyglądał na zużyty, ale proch nietknięty pod taśmą papierową. No trudno.
Za to 120 poleciała całkiem nieźle
Ale byłam zaskoczona. Zapalnik owszem, odpalił, tzn. wyglądał na zużyty, ale proch nietknięty pod taśmą papierową. No trudno.
Za to 120 poleciała całkiem nieźle
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
Paulina, trzymam kciuki za lot Twojej nowej rakiety. Pisz jak będziesz miała problemy lub pytania związane z odzyskiem.
Re: Loty grupy białostockiej 22.10.2011
myślę, że w sprawie odzysku jesteśmy już mistrzami. dotychczas zawaliło wszystko, co mogło już zawalić [rakieta się nie położyła, kable były skręcone, zły zapalnik.] Nauczeni tymi doświadczeniami będziemy latać i wracać ślicznie i bezpiecznie