Rakieta Amelia 2

Mauy
PROFI
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Rakieta Amelia 2

Post autor: Mauy »

Rakieta Amelia 2 jest kolejną budowaną przez członków SKA. Następczyni Amelii 1 bazuje na poprzedniczce oraz realizuje koncepcję rozwoju Sekcji Rakietowej.
Rakiety z serii "A" (od Amelia) są konstrukcjami testowymi i wprowadzającymi w poważniejsze projekty.
Obrazek

Poglądowy schemat przedstawiający rodzinę rakiet Amelia.
Dwustopniowa rakieta jest już w końcowej fazie budowy. Zdjęcia przedstawiające prace nad konstrukcją:
Obrazek
Pierwszy stopień rakiety.

Obrazek

Przejściowe łoże silnika (do silnika o mniejszej średnicy niż docelowy).

Obrazek

Korpus 2 stopnia (sandwitch).

Obrazek

Forma do wykonania głowicy (materiał prolab).

Obrazek

Pierwsza przymiarka głowicy do korpusu.

Obrazek

Złożona rakieta (brak jeszcze stateczników drugiego stopnia oraz kilku innych elementów).
Ostatnio zmieniony sobota, 8 wrz 2012, 14:58 przez Mauy, łącznie zmieniany 6 razy.
Skiba
***
Posty: 128
Rejestracja: środa, 15 lut 2012, 18:44

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: Skiba »

Hmmm talia zejściowa z ameli... znaczy się aluminium? :grin:
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w pisania postu. Nie może on służyć przeciwko niemu w żadym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Awatar użytkownika
sensi
PROFI
Posty: 79
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: sensi »

Tak jest ;)
To jest stop PA6.

Pozdrawiam,
Adam Okniński
karol
***
Posty: 97
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 18:47
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: karol »

Może jakieś info dotyczące silników?
"Gdy nie wiesz, do którego portu płyniesz, żaden wiatr nie jest dobry." Seneka Młodszy
Mauy
PROFI
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: Mauy »

Obrazek
Silniki wykonane w rozwijanej przez nas technologii wytwarzania kompozytowych silników wielokrotnego użytku. Oba są z kompozytu z tkaniny szklanej i żywicy epoksydowej o podwyższonych własnościach termicznych. Pierwszy od góry został poddany testom ciśnieniowym i wytrzymał 180 barów (pęknięcie izolacji termicznej, struktura wytrzymała). Paliwo kompozytowe.
sebek17-1999
**
Posty: 46
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2012, 18:22
Lokalizacja: Małopolska

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: sebek17-1999 »

Witam!
Widać że rakieta dokładnie zrobiona i przemyślana.
Kiedy pierwszy start?
Paul
Supersonic PROFI
Posty: 937
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Luedenscheid

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: Paul »

Witam,
Bardzo ambitny projekt :wink: . Mysle, ze problemy wynikajace z tej konstrukcji sa wam rowniez znane i beda odpowiednio i fachowo rozwiazane.
Oczywiscie moglbym napisac pare pochwalnych slow i pogratulowac ladnej konstrukcji, ale mysle, ze bardziej pomocne beda wam uwagi krytyczne.

Zaczynajac od glowicy, to dla rakiety naddzwiekowej - bo taka o ile sie nie myle ma byc AMELIA 2 - lepsza byla by glowica o ksztalcie stozka.
Glowica ostrolukowa ktora zostala przez was wybrana, powinna posiadac idealny ksztalt ostroluku o wydluzeniu ok. 1 do 5. W tej glowicy nie podoba mi sie jej czubek,
ktorego wlasciwie jeszcze nie ma, a ktory bedzie - tak podejzewam - wykonany z innego materialu. Zachowanie tej idealnej linii bedzie b. trudne.
Rowniez polaczenie glowicy z rakieta - ktorego rowniez brak - bedzie musialo byc poznie doklejane. Decydujac sie na budowe formy do glowic mozna to bylo zrobic za jednym zamachem.
Innymi slowy, glowica mi sie nie podoba i to ze wzgledu na jej sposob wykonania, jak rowniez i na jej ksztalt - chyba, ze nie wiemy jeszcze wszystkiego i dlatego zostalo to tak zrobione.
Co do innych czesci tej rakiety, to sie nie wypowiadam, ale mysle, ze dowiemy sie jeszcze cos wiecej na jej temat.
Problemem w rakietach dwustopniowych jest wlasnie odpalenie stopnia drugiego i ciekawi mnie bardzo jak zamierzacie to rozwiazac ?????

Pozdrawiam
Paul
Mauy
PROFI
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: Mauy »

Wydaje nam się, że w przypadku kształtu i wykonania głowicy nie ma błędów (tak projektowych jak i konstrukcyjnych). :) Po przeprowadzeniu szeregu analiz okazało się, że w przypadku rakiety naddźwiękowej (do stosownej granicy prędkości) najlepszą geometrią jest połączenie trzech opcji - sfery, stożka oraz paraboli. Można się tutaj dość długo rozpisywać ale ostatecznie w wyniku przeprowadzonych obliczeń dla nas to rozwiązanie jest najbardziej optymalne.
W przypadku samego wykonania również nie ma pomyłek. Wykonana jest ona z kilku elementów - czubek metalowy (mosiądz lub inny materiał o dużej gęstości) zostanie wytoczony (prawdopodobnie CNC) i oprócz dość pragmatycznej roli dociążenia rakiety spełnia także rolę mocowania elektroniki w głowicy. Budowa pozostałych części to głównie kompozyt szklano epoksydowy (forma frezowana na CNC). Odnośnie samego mocowania w korpusie - zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie ze względów uproszczenia konstrukcji. Do głowicy wchodzi moduł elektroniki, którego konstrukcja spełnia również rolę integracji całej konstrukcji.

Rozdzielanie członów rakiety ma zostać jeszcze poddane testom. Główne elementy w tym przypadku zostały wykonane z aluminium (stożek przejściowy oraz "kopułka" zamykająca 2 człon rakiety).

Więcej informacji i zdjęć umieścimy wkrótce (wraz z rozwojem prac).
Awatar użytkownika
rafciodz
****
Posty: 1237
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Gdynia

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: rafciodz »

Obserwując już kilka lat starty zauważyłem, że elektronika w głowicy to taki sobie pomysł. To element ( głowica ), który często ginie, odrywa się od reszty.
Najłatwiej znaleźć korpus, jest największym elementem, często dodatkowo pomalowany jaskrawo jest doskonale widoczny.
Free Your Mind
Mauy
PROFI
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Re: Rakieta Amelia 2

Post autor: Mauy »

W sytuacji jeśli z góry zakładamy, że konstrukcja, którą budujemy może mieć tego typu wady to owszem - to rozwiązanie nie jest najkorzystniejsze. My jednak konstruując rakietę staramy się tego nie robić. ;)
Mimo wszystko ze względów ściśle eksploatacyjnych jest to rozwiązanie dość praktyczne (łatwy dostęp, przesunięcie środka ciężkości maksymalnie do przodu itp.).
ODPOWIEDZ