Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

Cześć,

Zakładam wątek o kwietniowym LRE.

Kto był, ten wie co poszło dobrze, a co źle. Raczej zdecydowanie na korzyść tej drugiej opcji.

W skrócie:
- odbyło się kilka testów silnika hybrydowego AGH Space Systems
- odbyła się (nieudana) próba lotu nowej rakiety AGH Space Systems
- odbył się lot K1-X z boosterami. Rakieta odpaliła na boosterach, ale nie doszło do zapłonu hybrydy. Rakieta poprawnie wylądowała na spadochronach, ale z zatankowanym podtlenkiem, co było dość niebezpieczne...
- odbył się lot RTP-9. Rakieta wystartowała kołysząc się podczas nabierania prędkości. Głowica odnaleziona (z atrakcjami!), korpusu brak.
- odbyła się próba lotu mojej PST-1, ale doszło do CATO silnika - powodem była zbyt duża powierzchnia masy zapłonowej.
- Znalazłem Meteorka Solid Supersonic, który wystartował podczas LRE w październiku zeszłego roku.

Więcej info, zwłaszcza odnośnie PST-1 i meteorka wrzucę na dniach. Surówki również wrzucę na serwer jakoś w tygodniu.

Tutaj krótka wideorelacja (polecam oglądać w HD 1080p60): https://www.youtube.com/watch?v=V6JLp6SBoIs


A tutaj link do galerii zdjęć: https://picasaweb.google.com/1025089917 ... iecien2016
(zdjęć nie segregowałem ani nie usuwałem niewyraźnych – wrzucam tak jak jest na karcie pamięci)


Pzdr,
Damian

- odbyła się (nieudana) próba lotu nowej rakiety AGH Space Systems

To nie do końca prawda Pierwszego dnia były problemy z zapłonem, ale w niedzielę udało się wykonać 2 udane starty na pułap 700m i 1km. Szczegóły i nagrania wrzucimy niebawem.

Cześć!
Nadszedł czas na trochę obszerniejszą relację z naszego punktu widzenia
Wydarzenia z soboty bardzo dobrze opisał Verex w swojej relacji, która jednak jest trochę pesymistyczna. Tego dnia większość testów i lotów przebiegła w sposób niewłaściwy, czego wynikiem są 3 skasowane rakiety na 3 starty. Ale po kolei...
Pierwszą próbę startu podjął Verex ze swoją rakietą na paliwo stałe. W czasie jego przygotować pozostałe zespoły rozkładały swoje wyrzutnie, tankowały zbiorniki a my szykowaliśmy hamownię do testów naszej hybrydy i zapłonników. Start Verexa był dosyć spektakularny, co widać na nagraniach.
Następnie nasz zespół zaczął próby odpalenia hybrydy, ale eksperymentalne masy zapłonowe działały trochę wybuchowo i po 2 próbach zmieniliśmy masę na wcześniej sprawdzoną i silnik odpalił. Test przebiegł bez problemów i zdołaliśmy zebrać dane o ciągu i ciśnieniu. Poniżej można zobaczyć ładną pracę silnika. Kolejnym punktem programu był lot rakiety RTP-9 atakującej aktualny rekord pułapu. Start był niesamowity i bardzo dynamiczny, a samo wznoszenie odbyło się bez większych problemów. Co się działo dalej nie do końca wiadomo. Nadal czekamy na oficjalne informacje od twórców W ciągu następnych godzin odbywały się przygotowania do lotu K1-X z boosterami oraz naszej rakiety Beta. Pierwsza poleciała K1-X wznosząc się dynamicznie na podczepionych do korpusu boosterach. Niestety z powodu utraty zasięgu nie udało się odpalić głównego silnika i rakieta wylądowała na pełnym zbiorniku kilkaset metrów od miejsca startu. Chwilę później nasza rakieta była gotowa do swojego pierwszego lotu. Niestety 2 próby odpalenia silnika się nie udały i start trzeba było przenieść na niedzielę. Nasz zespół pracował na nowymi zapłonnikami aż do nocy. Wykupiliśmy z okolicznych sklepów zapałki i każdą inną możliwą pirotechnikę i zabraliśmy się do pracy. Dzięki pomocy Jaskiniowca udało się przygotować w pełni sprawne zapalniki. W niedzielę zostaliśmy sami na poligonie... Jedynie ekipa Kacpra i Pomorzanie byli w okolicy szukając elementów RTP-9. Pierwszy lot odbył się na pułap około 700m i był zarazem testem podwójnego systemu odzysku. Niestety z powodu splątania linek spadochrony nie zostały uwolnione. Na szczęście konstrukcja kompozytowa okazała się wystarczająco lekka i wytrzymała by wyhamować samoistnie do około 10m/s i przetrwać twarde lądowanie.

Drugi lot odbył się niedługo później. Konstrukcja została naprawiona, wymontowano spadochron pilot i zmieniono paliwo w silniku na eksperymentalne. Tym razem rakieta zaleciała na pułap około 1km i opadła spokojnie na głównym spadochronie.


Dziękujemy wszystkim uczestnikom LRE za świetne loty i miłą atmosferę.
Do zobaczenia kolejnym razem!

Witam

Chociaż może nie wszystko poszło zgodnie z planami, ale i tak należą się gratulacje wszystkim ekipom uczestniczącym w lotach rakiet eksperymentalnych.
Świetne zdjęcia i materiały filmowe.

Jeszcze mała kompilacja filmików

A ja skromniutko, po prostu link do dysku google z kompletem fotek