Strona 7 z 9
: sobota, 19 cze 2010, 22:21
autor: PINOT
W kwestii wytwarzania, nie napisałeś czy mowa o wytwarzaniu maeriaów pirotechnicznych dopuszczonych do obrotu, czy o wytwarzaniu na własne potrzeby. To duża rożnica, wiem z innych sytuacji, że pewne rzeczy można wytwarzać bez koncesji o ile nie zamierzamy ich wprowadzić do obrotu
Koncesja: aby otrzymać koncesję PTR powiniem prawdopodobnie mieć zakład produkcyjny wraz ze specjalizwanym laboratorium do testów lub stworzyć rodzaj joint-venture z koncesjonowanym zakładem. Jak to miałoby być rozwiązane i jak miałoby funkcjonować finansowo?
: niedziela, 20 cze 2010, 13:02
autor: robercik
Na własny zakład paliw rakietowych przyjdzie czas, jest to część planu długofalowego.
Bardziej prawdopodobne na początek jest pozyskanie firmy z koncesją jako członka wspierającego Stowarzyszenie.
O finansach możemy dyskutować w gronie członków PTR.
pzdr
: niedziela, 20 cze 2010, 21:28
autor: PINOT
Nie chodzi mi nawet o dyskusję stricte o finansach (kto płaci, kto korzysta), ale o aspekcie biznesowo-podatkowym. Dobrze byłoby o tym rozmawiać i to przemyśleć już na etapie snucia dlugofalowych planów. Członek wspierający nie uniknie rozliczeń i transferów usług lub materiałów (know how również kosztuje) do/z PTR musi również pozostawać w określonym stosunku do PTR, wymaganym przez prawo handlowe. Wiem jedno, sprawy nieuregulowane stają się szybko przedmiotem konfliktu
: wtorek, 6 lip 2010, 00:17
autor: zbigniewkapelan
W związku z imprezą "Dogonić Kosmos" przygotowuję w ramach działania naszego PTR-u krótki wykład o polskiej technice rakietowej ze szczególnym uwzględnieniem roli Meteorów w tytm zakresie.Będę też miał Meteora-1 w skali 1:2, oczywiście do wypuszczenia. Jak zdążę zrobić wyrzutnię , to też ją przywiozę. Pzdr.
Pytanie
: środa, 7 lip 2010, 08:31
autor: KSard
Witam
Mam pytanie do Niebolociarzy:
<span style="color: darkred">Polskie Towarzystwo Rakietowe zostało utworzone i zalegalizowane - co sprawia, że nie ma chętnych do wstępowania w nasze szeregi?</span>
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi udzielone na ten temat.
Pozwoli nam to na zoptymalizowanie naszych działań.
: środa, 7 lip 2010, 10:35
autor: michajas
Niby wszystko w porządku, ale pojawia się rekomendacja, więc część osób może się trochę zniechęcić. Oczywiste jest, że ma to na celu utrzymanie pewnego poziomu towarzystwa i odfiltrowanie osób które chciałby się zapisać od tak.
Natomiast drugim powodem, który wydaje mi się istotny to stopień popularyzacji MR w Polsce i ilość osób które się tym zajmują, chodzi mi o to, że osoby które reprezentują sobą jakiś poziom już są w PTR
Więc minie jeszcze trochę czasu zanim reszta dogoni poziom i będzie mogła pomyśleć o ubieganiu się o członkostwo.
Ot, taka zwykła blokada psychiczna zgodna z powiedzeniem: "za wysokie progi na moje nogi"
Poza tym, PTR jest jeszcze stosunkowo młode i niekoniecznie znane w szerszych kręgach.
Tak, ja osobiście odbieram tą sytuację. Możliwe, że się mylę.
: środa, 7 lip 2010, 10:53
autor: KSard
Witam
Bardzo dziękuję - to cenne uwagi.
A więc potwierdziły się moje ( i nie tylko moje) obawy, co do faktu rekomendacji członków.
Musimy jeszcze raz przyjrzeć się tej kwestii, bo nie taka miała być idea.
Towarzystwo jest otwarte dla wszystkich i to niezależnie od stopnia posiadanej wiedzy w szeroko pojętym temacie rakiet.
Poza tym członkowie PTR-u nie koniecznie muszą budować rakiety.
W pierwotnym zamyśle rekomendacja miała tylko spowodować to, aby do Stowarzyszenia nie przystępowały osoby anonimowe, niejako z ulicy.
Przed przystąpieniem chcielibyśmy znać kandydata z imienia i nazwiska.
Stąd się urodził pomysł wcześniejszego, osobistego spotkania z kandydatem.
Myślę, ze ta własnie sprawa została za mało wyeksponowane.
To pierwsze wnioski.
Czekamy na dalsze wypowiedzi w tej sprawie.
czym się stresować?
: środa, 7 lip 2010, 18:38
autor: kermit
Człowieku czym Ty się stresujesz
A jak myślisz co oznaczają te <span style="color: red">* * *</span> przy Twoim nicku
Widzimy że: masz pomysły, masz zdolności i masz wiedzę, aby to w materię tchnąć. Za lanie wody nikt gwiazdek nie dostaje, najwyżej ( <span style="color: orange">sianopisa</span> ).
W kilku słowach: Jeśli nie boisz się podnieść przyłbicy i pokazać osobiście to wypełnij deklarację i wyślij na wskazany adres. Z pewnością rekomendację będziesz miał, ale to od Twojej odwagi zależy czy nie będziesz się bał ujawnić.
Ja jestem już ujawniony i na stronie PTR możesz zobaczyć jaką funkcję pełnię i nawet mój tradycyjny nick tam jest, wiec jestem osobą publiczną. Zresztą nie po to walczyłem o to stowarzyszenie żeby się tajniaczyć.
Tak więc Ci którzy jakąś rangę na tym forum mają, nie muszą się wstydzić i w kompleksy popadać. Zapraszamy do współpracy, a roboty jest baaaardzo dużo bo: "Kartagina już się broni i to dzielnie się broni (-) krmt"
Jakie cele nam przyświecają znajdziesz w Statucie i Deklaracji Programowej na stronie, nie jest to tajemnicą i nie ma być.
<span style="color: blue">"Jeśli nie znajdziemy drogi, to sami ją wytyczymy"</span>
: środa, 7 lip 2010, 20:32
autor: michajas
Nie napisałem, że to o mnie chodzi
Napisałem ogólnie, zwykłe przemyślenia i odpowiedź na pytanie. Jeśli o mnie chodzi to i owszem jestem bardzo chętny i w najbliższym czasie takową deklarację wypełnię. Po prostu sprawy techniczne jeszcze mi na to nie pozwoliły... Chcę wnieść trochę pomysłów do PTR, ale na wszystko jest czas
PS. Jeśli o mnie chodzi, to jest bardzo mało rzeczy które mnie stresują
: środa, 7 lip 2010, 21:10
autor: kermit
Cieszę się niezmiernie , że jesteś odporny na stress. Mam nadzieję, że nie odebrałeś tego mojego wystąpienia jako krytyki, bo nawet w głowie mi nie postało coś takiego.
Czekamy więc cierpliwie na Twój ruch
. I myślę, że może innych też trochę ośmieli nasza tutaj rozmowa.
Pozdrowienia od kermita znad stawu w Baninie