FM 2011

Polskie Towarzystwo Rakietowe - wstąp i legalnie odpalaj Rakiety Dużej Mocy
Awatar użytkownika
kbosak
***
Posty: 71
Rejestracja: czwartek, 29 wrz 2011, 13:59
Kontakt:

Re: FM 2011

Post autor: kbosak »

jaskiniowiec pisze:Kochani, balon na uwięzi i po sprawie. Tylko włączać filmowanie trzeba by radiowo.
Trochę siedzę w fotografii lotniczej i znam ograniczenia 'prostych rozwiązań.
To co próbuję powiedzieć, to że bezpilotowiec w akceptowalnej cenie i komplikacji nadaje się tylko z dużego pułapu i tylko dla dużych rakiet, tylko zaplanowane loty, może wisieć nad celem ok 30min.

Helikopter RC zupełnie się nie sprawdzi - zupełnie niestabilny.

Ogólnie wiatr za mały na latawiec, za duży na balon na uwięzi.
Sterowiec mógłby być, ale musiałby być duży aby penetrował wiatr i albo wodorowy (good luck, wszyscy nosilibysmy ubrania przeciwpożarowe) albo kosztowny (hel). W sumie sterowiec profesjonalny albo żaden.
Tak samo bezpilotowiec, można użyć sprzętu za 30KEUR i taki mam, ale to dwuosobowa operacja nie do rakietek 'za dyche' a więc tu trzebaby solidnie planować.
Piasku za dużo jak na helikopter i systemy z kręcącymi się głowicami, chociaż quadcopter startujący z dużej maty ma sens.


Ograniczając się do zabawek za max 1-4KEUR których loty/użycie niewiele kosztuje (hobby impreza) abyśmy nie strzelali z armaty do wróbla:

Widzę szansę na pokrycie 3 stref wysokości, w warunkach jakie widziałem na poligonie:
Pierwsza rzecz to 'człowiek z tyczką', tym razem aparat na nadajniku RC na maszcie ok 6-10m. To powinno się dać zrobić ze starej wyrzutni, serwa modelarskiego i nadajnika RC plus porządny aparat, extra system zasilający na godsziny lub system łatwego ściąganie z tyczki.

Następnie potrzebujecie człowieka 'z zewnątrz' z quadcopterem (to jest another full time hobby), one są niezbyt czułe na wiatr ale mają niewielki pułap i zasięg operacyjny, w praktyce będzie wykonywał zawisy po 10min ok 50-80m AGL patrząc na wprost na pole startowe.
Filmy mogą być nieco trzęsące ale na trafienie aparatem w krótki event nie ma co liczyć, udźwigu ażeby był podgląd bezprzewodowy takie maszyny nie mają więc na robienie zdjęć bym nie liczył.

Bezpilotowiec skrzydlaty ma udźwig na system bezprzewodowy, ale są one bezużyteczne do namierzania małych rakiet z racji małej rozdzielczości. Pozostaje zatem film z dużego pułapu, oraz mapy terenu ale to powinno się robić raczej przed i po imprezie.

Tak wiec da się działać, ale każdy system ma mnóstwo pułapek. Na interakcję ziemia-powietrze bym nie liczył, celowanie w punkt to mrzonki, planowanie lotów jest na to zupełnie za słabe, na dodatek rakiety nie podają pozycji realtime ani nic podobnego co by działało za każdym strzałem. Patrząc z góry to jak poszukiwanie igły w stogu siana a wieć przy dostępnej infrastrukturze myślę że trzeba poprostu patrzyć w pole startowe i już.
Awatar użytkownika
Tofifi
PROFI
Posty: 829
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Re: FM 2011

Post autor: Tofifi »

Tak więc bezpilotowce to bardzo droga i bez użyteczna zabawka...
Film jaki widziałem na latopie to pomyłka... Koszta 30 000 euro za filmik który możesz obejrzeć dopiero na ziemi to porażka.

Moim zdaniem chociaż mogę się mylić to zabawki typu bezpilotowiec powinny być "zmodernicowane" na tryb podglądu na bierząco tego nad czym się lata - przynajmniej wiesz w co celujesz. Sam bezpilotowiec powinnien non stop zataczać dokładnie taki samo okrąg w okół pola startowego i najlpeij na tyle dokładny że kamerka któa nie jestskierowana prosto w ziemię a lekko po skosie widzi wyżutnię. Coś jak latawiec na uwięzi który zatacza non stop okrąg a linka po skosie "z ręki" do latawca to linia kadru. Tak jak wcześniej napisałeś stawiałbym na 2-3bezpilotowce które będą się poruszały w sposób wyżej opisany z tym że jeden na np 500 drugi na 700m i 1000m. (rozwiązanie dla rakiet które latają baardzo wysoko) Wtedy poszczególne bezpilotowce będą przejmować pałeczkę jak w sztafecie a zmontowany film można by było jako tako posklejać w 1.
Dodatkowo można by pomyślec omontowaniu GPS w rakiecie (no ale i tutaj nie każdego będzie na to stać) codzi mi o to żeby bezpilotowiec komunikował się z rakietą i na bierząco korygowal swój lot.

Tak ja to widzę... PS. Aby możliwie jak najdłużej mieć rakietę w kadże kamerka powinna być podpięta pod bardzo małym kątm względem skrzydeł bezpilotowca (prawie że na płasko) a sam bezpilotowiec powinien zataczać okręki o możliwie dużej średnicy jednak tak dobranej aby kamerka widziała naszą rakietę.
Awatar użytkownika
kbosak
***
Posty: 71
Rejestracja: czwartek, 29 wrz 2011, 13:59
Kontakt:

Re: FM 2011

Post autor: kbosak »

Tofifi pisze:Tak więc bezpilotowce to bardzo droga i bez użyteczna zabawka...
Film jaki widziałem na latopie to pomyłka... Koszta 30 000 euro za filmik który możesz obejrzeć dopiero na ziemi to porażka.
Film z bezprzewodowej byłby znacznie gorszy. Pomyłką byłaby rozdzielczość PAL, zobacz sobie hobby filmy FPV na youtube. Wielkość pixela na ziemi ok 1-2m plus gigantyczne zakłócenia. Pamiętaj że samolot to nie wóz drabiniasty. Nie ma tam miejsca na 500g nadajnika z osobnym zasilaniem 'bo byłoby łatwiej'. Tzn można ale wtedy latamy duży 5kg bezpilotowcem, ze 4 razy cięższym i 2 razy większym niż to co miałem przy sobie, 2 osoby do obsługi.
Tofifi pisze: Moim zdaniem chociaż mogę się mylić to zabawki typu bezpilotowiec powinny być "zmodernicowane" na tryb podglądu na bierząco tego nad czym się lata - przynajmniej wiesz w co celujesz.
Właśnie o to chodzi że guzik wiesz dopóki nie masz laptopa w vanie. Kontrast jaki jest na polu w słońcu ledwie pozwala odróżnić las od pola. Dopiero po obejrzeniu filmów z domu w połączeniu z mapą na dobrym monitorze dowiedziałem się jak wygląda pole z góry. Z drugiej strony z ok 400-500m nie trzeba celować, tyle że wołchow miał wtedy czkawkę a bezpilotowiec znikł kwadrans później. Drugim nie latałem wyżej bo nie miał ani modemu ani wymaganej długotrwałości lotu i na dodatek mocno się grzał z 2 kamerkami, z których jedna i tak siadła w locie.
Tofifi pisze: Sam bezpilotowiec powinnien non stop zataczać dokładnie taki samo okrąg w okół pola startowego
Co dokładnie robił przez pół dnia, dopóki się kamerka nie odlepiła. Rakietowcy startowali w 99% 'kiedy chcieli', cel byl w kadrze przez 33% czasu, kamerka oficjalnie HD a i tak guzik widać a było ze 20 startów. Czyli tu by trzeba głowicę i kawał sprzętu ażeby coś robić na niskim pułapie.
Tofifi pisze: Tak ja to widzę... PS. Aby możliwie jak najdłużej mieć rakietę w kadże kamerka powinna być podpięta pod bardzo małym kątm względem skrzydeł bezpilotowca (prawie że na płasko) a sam bezpilotowiec powinien zataczać okręki o możliwie dużej średnicy jednak tak dobranej aby kamerka widziała naszą rakietę.
To wychodzi do bani. Po pierwsze połowa kadru to niebo a na tle ziemi kontrast niemal zerowy. Po drugie bez głowicy przy krążeniu patrzyłby w cel przez może 10% czasu. Można tak zgrać że nalot po prostej i wystrzał na komendę, ale wtedy jest 10-sekundowe okienko startowe, 1 nalot na 4 minuty a jak nie to zapomnij i następny w kolejce. Ogólnei należy patrzyć pod ostrym kątem w dół, bo inaczej kontrast jest żałosny.
RobertW
Nowy
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 1 paź 2011, 20:08

Re: FM 2011

Post autor: RobertW »

Cześć.
Tofifi pisze:Sam bezpilotowiec powinnien non stop zataczać dokładnie taki samo okrąg w okół pola startowego i najlpeij na tyle dokładny że kamerka któa nie jestskierowana prosto w ziemię a lekko po skosie widzi wyżutnię.
W teorii bardzo fajnie, ale w praktyce raczej niewykonalne.
Wystarczy że jest wiatr...
kbosak pisze:Można tak zgrać że nalot po prostej i wystrzał na komendę, ale wtedy jest 10-sekundowe okienko startowe, 1 nalot na 4 minuty a jak nie to zapomnij i następny w kolejce.
Mi wydaje się że to całkiem nieźle.
To jest 15 (nagranych) startów na godzinę,
duże okno:
Uwaga OKNO! 3, 2, 1, 0, Start...
Wymusiłoby to pewien porządek, to prawda,
no i pewnie zapłon lontowy odpada, ale uważam że warto spróbować.

Tylko czy nie boisz się zestrzelenia?

Co do maszyn latających to to od pierwszego startu który kiedyś nagrywałem myślałem o hexacopter 'rze.
Koszt nie jest przerażający, może zabrać 1,5 kg - to wydaje mi się już można coś naprawdę pokombinować.
(myślę że przy pewnym wysiłku można by go nawet skłonić do samodzielnego śledzenia czaszy opadającego spadochronu)

Materiały wrzucę jak tylko je trochę poprzycinam i skompresuję.
Do identyfikacji rakiet na nagraniach pomocne by były czasy startów - były zapisywane na kartach startowych prawda?.

Acha:
kbosak pisze:wiecie że są aparaty które w rozdzielczości VGA robią 1000 FPS (Casio Exilim EX-FC100)?
niestety chyba nie ten,
w VGA robi 30fps
a 1000fps robi w 224x64
1280 x 720 - 30 fps, 640 x 480 - 30 fps, 480 x 360 - 210 fps, 224 x 168 - 420 fps, 224 x 64 - 1000 fps
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Re: FM 2011

Post autor: PIOTR »

Zrobił nam się b.ciekawy temat w temacie. Proponuję przeniesienie części postów - startera - do równoległego wątku o dronach.
to the open space
Erich
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 163
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31

Re: FM 2011

Post autor: Erich »

tadeusz pisze:Cześć!

Kto z kolegów ma film z testu naziemnego "odchudzonego schermuly" w niedzielę ogodz.15.00?
Bardzo zależy mi na filmie a mam tylko zdjęcia.

Pozdrawiam.tadeusz
http://www.wrzuc.to/UF1YXtC.wt
tadeusz
PROFI
Posty: 397
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Poznań

Re: FM 2011

Post autor: tadeusz »

Cześć!

Dzięki Erich za film.

Pozdrawiam.tadeusz
Awatar użytkownika
yarco
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 155
Rejestracja: niedziela, 13 lut 2011, 20:17
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: II FM Toruń 2011

Post autor: yarco »

KSard pisze:Hej - nie wiem czy widziałeś nocny start mojego BOSa1 - na Red Devilu?

Piękne zdjęcie z ręki trzasnął Marcin - gratulacje dla fotografującego za świetny refleks.
Obrazek

Coś dla KSARD-a

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WpLj0bpCykQ[/youtube]
"Niebo jest czarne a Ziemia Niebieska"

Awatar użytkownika
KSard
Supersonic PROFI
Posty: 1499
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: FM 2011

Post autor: KSard »

Dzięki Jarku - pięknie zmontowany materiał :)

Wieczorne starty mają swój urok.
pozdrawiam KSard - www.facebook.com/ksardpl : www.ksardrakiety.cba.pl

"Ci, którzy skłonni są zrezygnować choćby z części prawa do wolności aby uzyskać w zamian trochę tymczasowego bezpieczeństwa, nie zasługują ani na wolność, ani bezpieczeństwo "- Ben Franklin
Awatar użytkownika
kbosak
***
Posty: 71
Rejestracja: czwartek, 29 wrz 2011, 13:59
Kontakt:

Re: FM 2011

Post autor: kbosak »

Znalazłem EasyUAV w środku buszu po 12h chodzenia.
Są plotki że jednak dyndająca się kamerka pod jednym ze skrzydeł była powodem,
jednak Komisja Wypadkowa wstrzymuje się z werdyktem do zakończenia prac dochodzeniowych.
Kameka Creative Vado nic nie nagrała i chyba zakończyła żywot (włącza się ale robi bzdury), cała konstrukcja styropianu oczywiście do wymiany, autopilot i reszta elektroniki nietknięta, logi niezbyt ciekawe bo wcześniejsze loty danego dnia zużyły całą pamięć i w sumie widać tylko pozycję/podstawowe dane z pamięci zapasowej.

BTW ktoś pytał o telemetrię. W tym bezpilotowcu bylo tylko 2.4GHz 115200bps Xbee half-wave wire antenna 50mW o zasięgu 1-1.5km. W załączniku widać że szybko wyszedł z zasięgu bo antena naziemna była nachylona bokiem do obszaru gdzie było krążenie, gdy sytuacja zaczęła pogarszać było mało czasu na reakcję.
W dużych używam Xbee half-wave wire 868MHz 9600bps o zasięgu na pułapie rzędu 15-40km na ziemi, w lesie ok 1km. Oba typy modemów z digi.com.
W drugim bezpilotowcu którym latałem w ogóle nie było telemetrii i miał za mały udźwig (grzał się ESC) stąd latałem nisko.
EasyUAV został namierzony na podstawie analizy wydarzeń z telemetrii xbee 2.4GHz a następnie loc8or 2.4GHz radionamiar o zasięgu 200-250m w powietrzu ok 30m w gęstym młodym lesie iglastym.
Polecam wszystkim bo taka pchełka waży kilkanaście gram i przeżyje większość crashy.
Kończąc kwestię telemetrii, w lesie wokół 2-go kierunku strzelań (E..SE z pierwszego, ta najdłuższa polana) w ogóle nie było kontaktu GPRS więc komórkowe szukacze miałyby zapewne problemy z raportowaniem poniżej 100m AGL. Wygląda że wieża GPRS jest w okolicach Toruń Kluczyki i lokalne wydmowzgórza plus las iglasty solidnie screenują. Chyba poszukam mapy masztów GPRS, bo to zmienia strategie poszukiwań...
here we go. Jest mapa.
http://bts-gsm.eu/files_l/bts.kmz
http://bts-gsm.eu/files_l/linie.kmz
Moje uwagi: więcej niż 3-4km odległości i zaczynają się kłopoty. Np czarna dziura na północ od Jelcza-Laskowic (znam z autopsji) i... poligon Toruński. Ale prawdziwa nicość jest na PN-Wsch od Ciechocinka.

Ktoś się pytał czy nie boję się zestrzelenia. Dopóki jest to styropianowe UAV z niesterowaną głowicą to jakoś przełknę straty, gdy jest to Pteryx za 10 razy tyle to tak. Z drugiej strony trafienie w bezpilotowiec na 500-700m graniczy z cudem, tak samo jak nakręcenie dobrego filmiku :wink:
Załączniki
Image1.jpg
Image1.jpg (224.83 KiB) Przejrzano 9833 razy
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 3 paź 2011, 21:34 przez kbosak, łącznie zmieniany 4 razy.
ODPOWIEDZ