Wiesz...w sumie trudno odpowiedzieć na Twojego posta. Po prostu masz rację. Cieszy mnie tylko Twoja głowa pełna marzeń...
To, czego Nam brakuje, to (oprócz pieniążków - wiadomo) to zaczepienia w nauce. Trzeba wyjść na wyższy poziom. Przejść od "powinno być dobrze do "powinno być dobrze, bo...". Brak mocnej, wyraźnej i ukierunkowanej na cel współpracy z uczelnią/uczelniami. Może brzmi to trochę jak hipokryzja, skoro swego czasu nie zgodziliśmy się na współpracę (oficjalną) z Sekcją Rakietową SKA. Może to był błąd, przejaw pychy, trudno mi to do końca zrozumieć. Chyba chodziło tu o różnice motywacji oraz tożsamość stowarzyszenia. Próby zainteresowania Sekcji z AGH w Krakowie nie dały żadnych konkretów. Z współpracy z Politechniką Białostocką chyba też nici (w szerszym kontekście). Moje największe nadzieje wzbudza możliwość kontaktu z Polibtechniką Rzeszowską. Jeszcze w tym roku (jak sie uda) pojedziemy z prezentacją i pogadać. Wstępne deklaracje mamy.
Czego oczekujesz od PTR
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Czego oczekujesz od PTR
Cześć
Widziałem zaproszenie na konferencję dla PTR, myślę że jest to okazja do tego co mówisz Andrzej. Ważna jest jednak jedna sprawa: Stowarzyszenie to ludzie, aktywiści działający, a nie tylko będący. Trudno cokolwiek zrobić "samym chceniem". Potrzebny jest szerszy punkt widzenia, pewien plan, program - jakkolwiek by się to nazwało - cel. Wadą i jednocześnie zaletą stowarzyszenia jest to, że członkowie nie są do niczego zobowiązani i nic nie muszą. 99% członków PTR zostało członkami, bo "rakiety są fajne", nie dla idei zawartej w statucie, nie w celu uczestniczenia w jakimś celowym programie/pomyśle. A wejście w taki program oznacza poświęcenie prywatnego czasu/środków każdego zainteresowanego członka. Często bez widoku na jakieś profity - a tym się kierują dziś ludzie.
Stąd współpraca programowa z placówkami gdzie taki program mają, gdzie jest cel, terminy jest w naszym stowarzyszeniu trudna. Bo kto to zrobi?
Będąc Sekretarzem widziałem to za każdym upadającym pomysłem.
Wierzę, że teraz będzie inaczej. Sam zdecydowałem się zrezygnować z funkcji i zająć czymś czym nikt nie chciał się zająć. Modelarnia działa już drugi rok. Mam blisko 30 osób zaczynających i kontynuujących zajęcia. Co w porównaniu z 16-tką jaka zaczynała w 2012 roku to już coś! Co tydzień mam nową osobę, która by chciała się jeszcze zapisać.
Bardzo powoli rusza program "Rocketmania", jaki kiedyś omawialiśmy z Piotrem i Zarządem. Ale ja ( z punktu widzenia modelarni w Stargardzie ) największe nadzieję wiążę z pracami gimnazjalnymi, dyplomowymi naszych członków ( PTR i modelarni ) to uważam, za pierwszy krok. To zamierzam wspierać, aby rakiety stały się nie tylko hobby, ale powiązały się realnie z nauką. Uważam też, że tym powinno zająć się PTR o szczebel wyżej - dać wsparcie studentom różnych kierunków, zaproponować tematy na prace związane z elektroniką, mechaniką pokładową i naziemną, materiałoznawstwem i wieloma wieloma innymi dziedzinami, zaoferować starty i miejsce na pokładzie modelu. Tak aby nie rakietowcy też się w tym realizowali.
Drugi kierunek to demonstrator technologii gdzie PTR byłby trybikiem w zespole - rakieta, lądownik, łączność i przerzucony łazik... - to coś do zrealizowania jako pokaz na Europejskie zawody łazików... - W tym programie jest miejsce dla PTR, MarsSocietyPolska, CopernicusP, SKA, Politechnik itd...
Ale musi być program, prowadzący i przede wszystkim chętni!
Rozgadałem się jak kiedyś. Sorry.
Pozdrawiam
Rafał
Widziałem zaproszenie na konferencję dla PTR, myślę że jest to okazja do tego co mówisz Andrzej. Ważna jest jednak jedna sprawa: Stowarzyszenie to ludzie, aktywiści działający, a nie tylko będący. Trudno cokolwiek zrobić "samym chceniem". Potrzebny jest szerszy punkt widzenia, pewien plan, program - jakkolwiek by się to nazwało - cel. Wadą i jednocześnie zaletą stowarzyszenia jest to, że członkowie nie są do niczego zobowiązani i nic nie muszą. 99% członków PTR zostało członkami, bo "rakiety są fajne", nie dla idei zawartej w statucie, nie w celu uczestniczenia w jakimś celowym programie/pomyśle. A wejście w taki program oznacza poświęcenie prywatnego czasu/środków każdego zainteresowanego członka. Często bez widoku na jakieś profity - a tym się kierują dziś ludzie.
Stąd współpraca programowa z placówkami gdzie taki program mają, gdzie jest cel, terminy jest w naszym stowarzyszeniu trudna. Bo kto to zrobi?
Będąc Sekretarzem widziałem to za każdym upadającym pomysłem.
Wierzę, że teraz będzie inaczej. Sam zdecydowałem się zrezygnować z funkcji i zająć czymś czym nikt nie chciał się zająć. Modelarnia działa już drugi rok. Mam blisko 30 osób zaczynających i kontynuujących zajęcia. Co w porównaniu z 16-tką jaka zaczynała w 2012 roku to już coś! Co tydzień mam nową osobę, która by chciała się jeszcze zapisać.
Bardzo powoli rusza program "Rocketmania", jaki kiedyś omawialiśmy z Piotrem i Zarządem. Ale ja ( z punktu widzenia modelarni w Stargardzie ) największe nadzieję wiążę z pracami gimnazjalnymi, dyplomowymi naszych członków ( PTR i modelarni ) to uważam, za pierwszy krok. To zamierzam wspierać, aby rakiety stały się nie tylko hobby, ale powiązały się realnie z nauką. Uważam też, że tym powinno zająć się PTR o szczebel wyżej - dać wsparcie studentom różnych kierunków, zaproponować tematy na prace związane z elektroniką, mechaniką pokładową i naziemną, materiałoznawstwem i wieloma wieloma innymi dziedzinami, zaoferować starty i miejsce na pokładzie modelu. Tak aby nie rakietowcy też się w tym realizowali.
Drugi kierunek to demonstrator technologii gdzie PTR byłby trybikiem w zespole - rakieta, lądownik, łączność i przerzucony łazik... - to coś do zrealizowania jako pokaz na Europejskie zawody łazików... - W tym programie jest miejsce dla PTR, MarsSocietyPolska, CopernicusP, SKA, Politechnik itd...
Ale musi być program, prowadzący i przede wszystkim chętni!
Rozgadałem się jak kiedyś. Sorry.
Pozdrawiam
Rafał
Free Your Mind
- gregores
- Podniebny Filmowiec
- Posty: 164
- Rejestracja: czwartek, 28 mar 2013, 18:03
- Lokalizacja: Dębica/Rzeszów
Re: Czego oczekujesz od PTR
Widzę, że to szerszy temat do dyskusji, wymagający głębszej analizy.
"Celuj w Księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz - będziesz między gwiazdami"
Re: Czego oczekujesz od PTR
Witam!
Pozwolę sobie wysłać na maila do wszystkich członków PTR zapytanie o wizję i cele działalności stowarzyszenia. Na ich podstawie napiszemy Program Działań PTR, który określi, czym się będziemy zajmować w najbliższym czasie. Niezrzeszonych rakieciarzy zapraszam do wypowiedzenia się tutaj – wszystkie dobre pomysły są oczywiście mile widziane.
Nie jest tajemnicą, że Stowarzyszenie nie ma pieniędzy (w sumie jego członkowie podobnie ). Temat statusu OPP jest w toku więc może w przyszłości dostaniemy parę groszy z 1% podatku ale to już chyba pieśń 2015 roku. Zastanawiam się nad potencjalnymi możliwościami wpływów z datków. Pewnym wzorem jest dla mnie w tej dziedzinie Copenhagen Suborbitals, ich kanał Youtube i charakterystyczne filmy „kamera w warsztacie”. Ich cel jest dobrze określony – wysłanie człowieka w kosmos. Wygląda na to, że z datków są w stanie prowadzić badania nad turbopompami i silnikami na paliwo ciekłe. W Polsce pewnie aż tak dobrze nie będzie ale chyba warto sprawdzić.
Chodzi mi po głowie od pewnego czasu kręcić reportaże w czasie działań warsztatowych i wrzucać je na kanał PTR na YT – tak jak to robią CSubO. Nawet dla „swoich” byłby to pewnie ciekawy materiał – napisanie tekstu na forum, wrzucenie zdjęć itp. dość długo trwa a takie filmiki pokazywałyby wszystko. Jak myślicie, to dobry pomysł?
Pozdrawiam!
Adam.
Pozwolę sobie wysłać na maila do wszystkich członków PTR zapytanie o wizję i cele działalności stowarzyszenia. Na ich podstawie napiszemy Program Działań PTR, który określi, czym się będziemy zajmować w najbliższym czasie. Niezrzeszonych rakieciarzy zapraszam do wypowiedzenia się tutaj – wszystkie dobre pomysły są oczywiście mile widziane.
Nie jest tajemnicą, że Stowarzyszenie nie ma pieniędzy (w sumie jego członkowie podobnie ). Temat statusu OPP jest w toku więc może w przyszłości dostaniemy parę groszy z 1% podatku ale to już chyba pieśń 2015 roku. Zastanawiam się nad potencjalnymi możliwościami wpływów z datków. Pewnym wzorem jest dla mnie w tej dziedzinie Copenhagen Suborbitals, ich kanał Youtube i charakterystyczne filmy „kamera w warsztacie”. Ich cel jest dobrze określony – wysłanie człowieka w kosmos. Wygląda na to, że z datków są w stanie prowadzić badania nad turbopompami i silnikami na paliwo ciekłe. W Polsce pewnie aż tak dobrze nie będzie ale chyba warto sprawdzić.
Chodzi mi po głowie od pewnego czasu kręcić reportaże w czasie działań warsztatowych i wrzucać je na kanał PTR na YT – tak jak to robią CSubO. Nawet dla „swoich” byłby to pewnie ciekawy materiał – napisanie tekstu na forum, wrzucenie zdjęć itp. dość długo trwa a takie filmiki pokazywałyby wszystko. Jak myślicie, to dobry pomysł?
Pozdrawiam!
Adam.