Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Problem
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
Może sie okazać, że roztwór jest mętny, wtedy przed krystalizacją trzeba to przesączyć. Dlatego warto nie rozpuszczać w 100stC, tylko w temperaturze niższej, np 60stC. Łatwiej uniknąć krystalizacji na sączku. Zawsze możesz ługi pokrystalizacyjne zatężyć i uzzyskać tzw drugi kryształ.
-
- *
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek, 20 cze 2013, 21:45
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
Czyli mam w 60oC rozpuscić saletrę, jak będzie mętna-przefiltrować, i rozlać do tego naczynia? I ewentualnie wstawić do lodówki?
"Nie zamierzam dać satysfakcji owym, ograniczonym, zazdrosnym indywiduom, które próbują udaremnić me wysiłki. Nie są oni dla mnie niczym więcej, niż zarazkami jakiejś obrzydliwej choroby. " ~ Nicol Tesla
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
Dokładnie. Po wyjęciu z lodówki odsączyć i wysuszyć kryształy.
-
- *
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek, 20 cze 2013, 21:45
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
No więc tak: rozpusciłem tą saletrę w 60oC i roztwór był klarowny. Przepuściłem to przez lejek (jako "filtr" użyłem wacików chigienicznych) i teraz stoi w lodówce. Teraz mam wylać resztki wody i suszyć kryształy?
"Nie zamierzam dać satysfakcji owym, ograniczonym, zazdrosnym indywiduom, które próbują udaremnić me wysiłki. Nie są oni dla mnie niczym więcej, niż zarazkami jakiejś obrzydliwej choroby. " ~ Nicol Tesla
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
Ługi pokrystalizacyjne zlej gdzieś do butli. Może uda się jeszcze z tego wyciągnąć jakieś kryształy. Kryształy odsącz i wysusz. Potem to zmielisz i zobaczysz, czy inaczej wychodzi Ci karmelek.
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
Witam!
Po pierwsze witam na forum! Widzę podejście młodego badacza, a takich nigdy za dużo
Jeżeli chodzi o kolor karmelki, to może rzeczywiście być coś w saletrze. Warto spróbować krystalizacji. Może to też być kwestia temperatury i czasu jej utrzymywania przy topieniu - produkty rozkładu glukozy (wszystkich cukrów) dają ciemną barwę.
Z drugiej strony, jeśli całość spala się normalnie to może nie ma co kombinować. Jeśli chodzi o zapłon, karmelek zawsze się nieco nadtapia. Z opisu wynika, że saletra jest niemielona. Mniejsza powierzchnia styku między kryształami saletry i glukozą utrudnia zapłon - powoduje to, że trzeba paliwo bardziej podgrzać do zapłonu. To z kolei objawia się przytapianiem i zwęglaniem glukozy, aż "załapie". Normalna rzecz. Słabe rozdrobnienie może się też objawiać w postaci charakterystycznych białych "kałuż" pozostałości po utleniaczu - nie wszystko da radę przereagować, ze względu na wielkie kryształy i utrudniony kontakt między składnikami. Ważna uwaga! Zmiana rozdrobnienia zmienia też właściwości stopionej karmelki! Dla grubych kryształów można całość łatwo odlewać, przy mocnym rozdrobnieniu uzyska się najwyżej coś w rodzaju "ciasta" do ugniatania. No i oczywiście rozdrobnienie zmienia prędkość spalania!!!!
Pozdrawiam!
Po pierwsze witam na forum! Widzę podejście młodego badacza, a takich nigdy za dużo
Jeżeli chodzi o kolor karmelki, to może rzeczywiście być coś w saletrze. Warto spróbować krystalizacji. Może to też być kwestia temperatury i czasu jej utrzymywania przy topieniu - produkty rozkładu glukozy (wszystkich cukrów) dają ciemną barwę.
Z drugiej strony, jeśli całość spala się normalnie to może nie ma co kombinować. Jeśli chodzi o zapłon, karmelek zawsze się nieco nadtapia. Z opisu wynika, że saletra jest niemielona. Mniejsza powierzchnia styku między kryształami saletry i glukozą utrudnia zapłon - powoduje to, że trzeba paliwo bardziej podgrzać do zapłonu. To z kolei objawia się przytapianiem i zwęglaniem glukozy, aż "załapie". Normalna rzecz. Słabe rozdrobnienie może się też objawiać w postaci charakterystycznych białych "kałuż" pozostałości po utleniaczu - nie wszystko da radę przereagować, ze względu na wielkie kryształy i utrudniony kontakt między składnikami. Ważna uwaga! Zmiana rozdrobnienia zmienia też właściwości stopionej karmelki! Dla grubych kryształów można całość łatwo odlewać, przy mocnym rozdrobnieniu uzyska się najwyżej coś w rodzaju "ciasta" do ugniatania. No i oczywiście rozdrobnienie zmienia prędkość spalania!!!!
Pozdrawiam!
-
- *
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek, 20 cze 2013, 21:45
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
Właśnie! Zapomniałem tak ważnym szczególe. Saletra była mielona na pył w młynku elektrycznym. Dziś zrobiłem karmelek na oczyszczonej już saletrze (suszyłem w piekarniku w ok 60oC). Nic jednak nie pomogło. Karmelek znowu ma ciemny kolor. Nagrałem 2 filmiki ze spalania: 1 na nieoczyszczonej saletrze, w proporcji C4/6S, 2 oczyszczona C35S. Prawdopodobnie w poniedziałek uda mi się dorwać saletrę spożywczą to spróbuje na niej i opisze wyniki.
Filmy:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=pelE5SKPS6k[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=X9tDx4RV0gk[/youtube]
Filmy:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=pelE5SKPS6k[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=X9tDx4RV0gk[/youtube]
"Nie zamierzam dać satysfakcji owym, ograniczonym, zazdrosnym indywiduom, które próbują udaremnić me wysiłki. Nie są oni dla mnie niczym więcej, niż zarazkami jakiejś obrzydliwej choroby. " ~ Nicol Tesla
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
A ja uważam, że to coś jest z tą glukozą.
Swego czasu jak próbowałem glukozy to zawsze, w momęcie dodania kno3 z krystalicznie czystej mazi robił się taki żółty kolor
Swego czasu jak próbowałem glukozy to zawsze, w momęcie dodania kno3 z krystalicznie czystej mazi robił się taki żółty kolor
- jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
Kolor kolorem, z tego co widzę to na takiej karmelce spoko polata. Tym niemniej ja karmelki glukozowe miałem najczęściej śnieżno białe. Możesz spróbować jeszcze jednej rzeczy. Spytaj w aptece, czy mają glukozę. Kup tak ze 100g i spróbuj na niej. To aby sprawdzić tezę Tofifi. W aptece mają czystą i bezwodną glukozę.
Re: Karmelek na glukozie spożywczej i KN z ogrodniczego -Pro
Dodam tylko, że ta sama saletra plus sobirtol i wychodziła śnieżnobiała...
A w aptekach najczęściej spotkasz się z odpowiedzią że mają tylko w syropach no ale może akurat trafisz..
A w aptekach najczęściej spotkasz się z odpowiedzią że mają tylko w syropach no ale może akurat trafisz..