Silnik PCV wzmacniany laminatem szklanym

Czyli serca naszych niebolotów !
KYK
**
Posty: 59
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: KYK »

Rurka sdr 21 1"+ 2mm włókna szklanego

Masa paliwa 220g (karmelek 65:35)

4 ziarna po 55mm - kanał 8mm

Zacisk 200

Cisnienie 5.5 MPa

Sredni ciag teoretyczny 350N (nie chciałem wsadzać go na wage bo balem się rozkalibrowania)

http://www.youtube.com/watch?v=Szu18mI8xac

Jakoś mało żwawo sie spalił :roll:
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

No raczej 5,5MPa to tam nie było. Spróbuj coś pokombinować z zapłonem.
KYK
**
Posty: 59
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: KYK »

Zapłon może nie był taki zły, tylko pod koniec pracy spadły mu obroty :P
Awatar użytkownika
KSard
Supersonic PROFI
Posty: 1499
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: KSard »

Witam



A jak dla mnie, całkiem fajnie zagadał! :D

Pod koniec faktycznie, coś go zadławiło, ale zasadnicza faza pracy była OK.

Co do parametrów - nie wypowiem się jednak wydaje się, że karmelka przy zacisku 200 nie osiągnie 5,5 MPa.



Kiedy testy w locie?
KYK
**
Posty: 59
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: KYK »

Lot już niby był tylko że wtedy na silnik nawinełem papier+wikol ale nie wytrzymał. Rakiete poszła jak z moździeża tak wysoko ze wylondowała pół metra pod ziemią :wink: Dlatego postanowiłem wzmocnic go laminatem no i jak widać silnik spokojnie przeżył dwa razy wiekszy zacisk. Zwykła rurka wytrzymuje jedynie kn=100. Mate szklaną nasaczylem ŻE i nawinelem na pcv. Jako że jest ona dość sztywna w przeciwienstwie do tkaniny całość obwiązałem nitką żeby sie nie rozwijała. Powstała warstwa laminatu ma grubośc 2mm.

http://img94.imageshack.us/i/silnik.jpg/
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: jaskiniowiec »

Wyglada jak kość dla psa, ale jak widać pomogło :)
ODPOWIEDZ