Rakieta dwustopniowa Wołchow

Darius · Post autor: **Darius** » niedziela, 6 gru 2009, 18:58

Przede wszystkim trzeba powalczyc z waga. Lzejszy model ma szanse - przy tym samym silniku wyzej poleciec. No a po za tym model jest bardzo efektowny.

placydo · Post autor: **placydo** » niedziela, 6 gru 2009, 20:29

No gratuluje - slicznosci!

Mam do Was (Panowie z Pomorza) prosbe bardzo bardzo duza.

Zamieszczajcie swoje filmiki na Youtube. Swiat modelarzy rakietowcow sporo traci nie mogac zobaczyc Waszych lotow na Youtube.

Goraco zachecam do tego! Chyba ze macie jakies mocne przeciwwskazania :

milimetr65 · Post autor: **milimetr65** » niedziela, 6 gru 2009, 20:47

Witam

Moje gratulacje ! Panowie kolejny krok do przodu !Troszkę wolno rozpalał się silniczek ale efekty zawaliste jeszcze raz gratuluje, ja narazie odpoczywam troche chrowałem i sobie narazie odpuściłem , w przeciwieństwie do Was .

Post autor: **andżej** » poniedziałek, 7 gru 2009, 11:31

Witam

Cieszę się że podoba się Wam to co robimy

to bardzo motywuje do dalszych prac.

Dane z GPS nie powalają

. Z symulowanych 500m wyszło zaledwie 170m a przebieg lotu jest mocno zniekształcony (faza lotu silnikowego).

http://rakiety.pomorze.pl/foty/V107.GPS.jpg

Jak widać tanie odbiorniki GPS średnio nadają się do rakiet. Pozostaje jeszcze przetestować czy pomiar wysokości z GPS pokrywa się z wskazaniami altimetru ale to dopiero w nastepnym modelu.

Pozdr.

Dopisane: Jest już kilka zdjęć w galerii na http://picasaweb.google.com/andrzejmag

i film OSZ w nieco lepszej jakości http://rakiety.pomorze.pl/filmy/V107.OSZ.ASF

Niewiele brakowało żeby rakieta w ogóle nie zeszła z wyrzutni

.

Dokonałem sekcji zwłok silnika startowego.

Rakieta poleciała tylko dlatego że zacisk zwiększył się z powodu nagaru.

Przekrój krytyczny dyszy zmienił średnicę z 12,6mm na 9,6 mm.

Naprawdę nie należy wychładzać silników

Co do umieszczania filmików na youtube ... hmm, zastanowimy się

pzdr

A spowolnienie silnika startowego to tylko wpływ temperatury? Może z zapłonem coś nie wyszło? Bo aż trudno mi uwierzyć w aż taki wpływ temperatury. Z tego by wynikało, ze przy minus 20tu silnik palił by się pół minuty na wyrzutni jak raca?

Cześć

Paliwo miało nieco inny skład względem próby na hamowni. zawartość KN podskoczyła z 60 do 62%, zaś zawartość metali spadła z 25 do 21%. Paliwa było więcej - tym samym wzrósł zacisk, a użyte proszki metali były bardziej rozdrobnione. Zapłonnik na karmelku magnezowym 2g taki sam jak w próbie na hamowni.

Spodziewałem się szybszego spalania.

Zresztą zapaliło od razu, tylko nie chciało się zacisnąć.

Z tą flarą przy -20 st. to całkiem możliwe Obrazek

pzdr

Grafit_alpha3

Jeśli chodzi o GPS to dowiedziałem się gdzieś (to były chyba nawet 2 źródła), że moduły mają wewnętrzne zabezpieczenia i tracą programowo namiar po przekroczeniu przyśpieszenia 4g lub 18 km wysokości lub prędkość (nie pamiętam dokładnej liczby, chyba 500 km/h).

Ma to utrudnić naprowadzanie rakiet korzystając z amerykańskich satelitów przez kraje jak Iran lub Korea płn.

Podobno większość modułów obecnie produkowanych traci namiar kiedy przynajmniej dwa z tych kryteriów spełnione.

Jak bardzo to wpływa na wskazania? Nie mam danych.

No i oczywiście olbrzymie gratulacje!

A jednak masz rację.

Przepraszam, skoro wszyscy zrobili na tą tezę wielkie oczy, poszedłem posprawdzać czy czegoś nie przeoczyłem.

Wąchając strzykawkę którą dozowałem żywicę wiem napewno że użyłem Epidianu 53 (tego żadkiego), natomiast test na hamowni był na Epidianie 5 (tym gęstym).

Nie wiem jak mogłem takiej zmiany nie zapisać ...

Epidian 53 lepiej wysyca składniki paliwa, zapisałem tylko że przy 14% wyciekał z formy podczas prasowania. Zatem prawdopodobnie na niską temperaturę nałożył się efekt mniejszej porowatości paliwa.

Można skwitować że inne paliwo było po prostu.

pzdr

Przynajmniej się coś wyjaśniło.

To nie tylko kwestia mniejszej porowatości i niskiej temperatury paliwa, ale po prostu innego palenia się.