ja bym dał z 5 diod hmmm słuzby państwowe na naszym forum nono nieładnie chyba chcą zrobić V2.
Jak nie chcesz jej tak daleko szukać to daj albo mały spadochron ale wtedy może być za mały jak przesadziś i nic nie da ja bym dał w twoim przypadku taśme hamujacą pozdro dla wszystkich i oczywiście ja bym dał brzęczyk taki mały od budzika niech brzęczy będzie ci ją lepiej zlokalizować jeszcze polecam jak wpadnie w haszcza i diody zasłonią liscie to nie będzie jej widać a tak ją usłyszysz
służby bezpieczeństw..w koncu mamy kaczyzm, itd, kto wie. w Ramzesie wykorzystam taśmę hamującą, diody wezmę z zapalniczek będzie najprościej, każda ma własne źródło zasilania i są w miare spójne pod względem konstrukcyjnym. już "mam plana" na Ramzesa IV... metrowa rakieta sr własny, dwuczłonowa, człon drugi bezwładniościowy, stopień I ze spadochronem, II z taśmą hamującą.
No, ale wiesz... W końcu jaką groźną broń z tego można zrobić... Ktoś zrobił "bombę" z 200g saletry z cukrem w aluminiowej puszce i to wysadził... Co za nieodpowiedzialny typ... "A gdyby zastosował korpus z wymuszoną fragmentacją?! A gdyby zamiast saletry załadował trotyl?! Przecież w miejscu w którym to detonował mógł się ktoś opalać. No, a poza tym skoro zrobił coś takiego, to na pewno terrorysta. Za jakiś czas wysadzi sklep osiedlowy, później hipermarket, potem jakąś ambasadę. I III WŚ gotowa. A wszystko to przez forum pirotechniczne!!!"
Spiralę paranoi nakręcają nasi wspaniali dziennikarze, którzy nie mają o czym pisać, ludzie z ugruntowaną postawą "obywatelską", albo niektórzy funkcjonariusze, jak trzeba się czymś zająć, a nie ma czym... Równie idiotyczny tekst, jak ten wymyślony przeze mnie widziałem kiedyś w "Fakcie", czy tego typu opiniotwórczym tytule, który miałem nieszczęście czytać. Coś o zabójczych śmietnikach, beczkach, czy czymś takim... W każdym razie tyczyło się pirotechniki.
a trudne to nie jest 
dawaj je tu 