Enchanted

Piszemy tylko o własnych konstrukcjach modeli - ale nie o silnikach!
Awatar użytkownika
Puhacz
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 76
Rejestracja: wtorek, 24 maja 2011, 20:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Enchanted

Post autor: Puhacz »

Cześć!

Zdecydowanie odpalenie odzysku bym powierzył kupnym zapalnikom -> od niego przecież zależy czy efekt
Twojej pracy przeżyje kolejny lot czy nie...
Są w miarę pewne i powtarzalne. Te co posiadam mają rezystancję ok. 3 ohm i odpalają przy
prądzie 0,4 - 0,5 A na 100% -> wystarczy więc nawet jedno odniwo 1,5 V :smile:

Natomiast do odpalenia silnika uważam że można rozważyć opornik (zatopiony w masie piro) - jak nie
odpali to zawsze pod ręką jest ich więcej albo lont awaryjnie...

Pozdrawiam!

Edit:
PS: UPS! Widzę że Jaskiniowiec mnie ubiegł - ale cóż za zgodność opinii! :grin:
stary Leszek
****
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 6 kwie 2013, 12:34

Re: Enchanted

Post autor: stary Leszek »

Wszystko zależy od jakości zasilania.
Baterie 9V, popularnie stosowane czasami zachowują się dziwnie,
najgorzej jak jest mróz i z opornikiem mogą być kłopoty.
Od kiedy stosuję Li-Pol 7,2V/160mAh/40C opornik 10ohm/0,125W
nigdy nie zawiódł.
Dodatkowo wykorzystuję go do odpalania silnika głównego, wtedy
odpada problem z dodatkowym żródłem zasilania dla zapalarki.
Sprawdzałem, bateria ma trzy lata naładowana do pełna po tygodniu
wystarcza do odpalenia 6 ładunków, 7 też odpalił ale dłużej.
Zaletą fabrycznych jest ich szybsze zadziałanie.
Opornik daje ok 1,5 sek opóżnienia w stosunku do fabrycznego.
Tomi
**
Posty: 40
Rejestracja: środa, 26 sie 2015, 11:28

Re: Enchanted

Post autor: Tomi »

Ze wzgledu na oczekiwanie na arecorder prace nieco sie wyciagnely.
Niestety Poczta Polska i/lub Royal Mail w UK zgubily przesylke...
W tym wypadku arecordera narazie nie bedzie, a wzialem sie za uklad UWS 5-51.
Na poczatku chcialem zrobic typowego pajaczka i sprawdzic na breadboard'zie jak to dziala... Niestety ze wzgledu na moje male doswiadczenie w elektornice urwalem jedna z nozek KMZ51...
Plytka czeka juz wytrawiona, robiona archaicznym sposobem rysowania markerem!
Jutro zaopatrze sie w odpowiednie wiertla i znow czekam na wujka eBay, az dosle mi tego nieszczesnego KMZ'ta, gdyz tylko tego ukladu mi brakuje.
Tomi
**
Posty: 40
Rejestracja: środa, 26 sie 2015, 11:28

Re: Enchanted

Post autor: Tomi »

Zaczne dzis od oznajmienia, ze arecorder sie odnalazl i czeka w bezpiecznym miejscu na swoje przeznaczenie, tak wiec o uklad odzysku nie musze sie martwic.

Rakieta ogolnie zostala przeprojektowana, ale wszystko po kolei.

Stateczniki, ktore daja mi rowne 2 cal zaprojektowalem w niczym innym jak tylko OpenRocket.

http://zapodaj.net/38dac5e22b2dd.jpg.html

A tak wygladaja stateczniki narazie zlapane tylko klejem sekundowym oraz zamocowanym lozem silnika i jego blokada.

http://zapodaj.net/8080184f1fc56.jpg.html

A teraz najwieksze zmiany i metamorfozy!
Aby ulatwic sobie prace z rakieta, a dokladnie z elektronika i odzyskiem, kadlub rakiety bedzie skladal sie z dwoch elementow polaczonych lacznikiem.
Lacznik bedzie sklejony z gornym czlonem kadluba, a dolna czesc bedzie przykrecana na sruby.
Wszystko jest ladnie spasowane i trzyma sie naprawde dobrze wiec o sztywnosc etc. sie nie martwie!

A wyglada to narazie tak:

http://zapodaj.net/e1b6a0778bbb5.jpg.html

Ze wstepnych obliczen rakieta bez silnika bedzie wazyla ok 450g.

Postanowilem jak na pierwszy raz uzyc silnika kupnego!
Pierwszy lot planuje odbyc na wysokosc ok 100-150m, aby przetestowac caly zestaw.


I tu pytanie do was rakietowcy jakiego silnika uzyc?
Z wiedzy ktora posiadam myslalem o dobrym silniku klasy E, aby byl w stanie uniesc taka mase.
Zaznaczam, ze odzysk bedzie elektroniczny.
Tomi
**
Posty: 40
Rejestracja: środa, 26 sie 2015, 11:28

Re: Enchanted

Post autor: Tomi »

Crimson Powder dziala!

Dopiero w 11 probie glowica pieknie oddzielila sie od korpusu rakiety! Sam CP nie jest jeszcze najwyzszej jakosc ale jak widac radzi sobie.

https://youtu.be/GWto4GMjIUM

Zamiast spadochronu dalem reklamowke polyestrowa i wyskoczyla cala i zdrowa zaraz za glowica.
Pomalu skladam wszystko do kupy, a jedyna niewiadoma jaka pozostala bedzie silnik: wlasnej roboty lub kupny.
stary Leszek
****
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 6 kwie 2013, 12:34

Re: Enchanted

Post autor: stary Leszek »

Jedna udana próba to za mało.
W/g mnie dopiero 3-5 powtarzalnych wyników
mogą gwarantować pewne wyrzucenie spadochronu.
A przy okazji, nie zapomnij o amortyzacji spadochronu.
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Enchanted

Post autor: jaskiniowiec »

Przypominam o jednym drobnym detalu...testy nie uwzględniają siły nacisku oporu powietrza na głowice w trakcie lotu. Tak naprawdę siła, z jaką mają sobie poradzić ładunki wyzwalające spadochron, jest wielokrotnie większa. Słowem...testujecie spad? ma walnąć o wiele mocniej niż się Wam wydaje.
stary Leszek
****
Posty: 183
Rejestracja: sobota, 6 kwie 2013, 12:34

Re: Enchanted

Post autor: stary Leszek »

Głowica oddziela się od korpusu przy stosunkowo niewielkiej prędkości.
Praktycznie 30m/sek to prędkość graniczna.
Przy takiej prędkości siła oporu powietrza jest minimalna-rzędu 2N.
Problemem są siły działające na głowicę w czasie lotu.
Występuje przyspieszenie rzędu kilku-kilkudziesięciu g.
Przy prędkościach ok 200m/sek siły oporu powietrza są rzędu
kilkuset N. Może nastąpić efekt "wciśnięcia" głowicy w korpus
rakiety jeżeli głowica jest zbyt lużno spasowana.
I chyba to miałeś na myśli.
Tomi
**
Posty: 40
Rejestracja: środa, 26 sie 2015, 11:28

Re: Enchanted

Post autor: Tomi »

Wszystkie komentarze wziete pod uwage!

Proba 1.2g Crimson Powder "na sucho":

https://youtu.be/e4KzMD2WlY0


Proba 1.5g Crimson Powder z olinowaniem, a jako atrapa spadu - reklamowka:

https://youtu.be/xW8cZkF9Zj0


Pracuje dalej.
Tomi
**
Posty: 40
Rejestracja: środa, 26 sie 2015, 11:28

Re: Enchanted

Post autor: Tomi »

Witam ponownie po ponad rocznej przerwie od rakiet!

Po krotce powiem, ze postanowilem w koncu poleciec moja konstrukcja.

Aby to uczynic musialem uproscic projekt tj.:
- usuniety zostal kosz silniika
- uws na pierwsze loty nie bedzie uzyty
- pierwszy lot odbedzie sie na silniku estes D12-3

Nietety poprzez wyzej wymienione zmiany wszystko sie troszke pozmienialo w OpenRocket...
Stateczniki byly robione pod wczesniejsza wersje rakiety i teraz stabilnosc wychodzi prawie 4cal...

Co o tym myslicie?

https://zapodaj.net/2e67a9f97d7c2.jpg.html

Wiem, ze ciezka ale taka poprostu jest :)
Zastanawialem sie czy czasem nie skrocic jej o jakies 10cm co wtedy daje wynik ok 2,5cal i zmiejszy wage rakiety.
Spadochron jaki posiadam to estes 38cm.
ODPOWIEDZ