Zaczne dzis od oznajmienia, ze arecorder sie odnalazl i czeka w bezpiecznym miejscu na swoje przeznaczenie, tak wiec o uklad odzysku nie musze sie martwic.
Rakieta ogolnie zostala przeprojektowana, ale wszystko po kolei.
Stateczniki, ktore daja mi rowne 2 cal zaprojektowalem w niczym innym jak tylko OpenRocket.
http://zapodaj.net/38dac5e22b2dd.jpg.html
A tak wygladaja stateczniki narazie zlapane tylko klejem sekundowym oraz zamocowanym lozem silnika i jego blokada.
http://zapodaj.net/8080184f1fc56.jpg.html
A teraz najwieksze zmiany i metamorfozy!
Aby ulatwic sobie prace z rakieta, a dokladnie z elektronika i odzyskiem, kadlub rakiety bedzie skladal sie z dwoch elementow polaczonych lacznikiem.
Lacznik bedzie sklejony z gornym czlonem kadluba, a dolna czesc bedzie przykrecana na sruby.
Wszystko jest ladnie spasowane i trzyma sie naprawde dobrze wiec o sztywnosc etc. sie nie martwie!
A wyglada to narazie tak:
http://zapodaj.net/e1b6a0778bbb5.jpg.html
Ze wstepnych obliczen rakieta bez silnika bedzie wazyla ok 450g.
Postanowilem jak na pierwszy raz uzyc silnika kupnego!
Pierwszy lot planuje odbyc na wysokosc ok 100-150m, aby przetestowac caly zestaw.
I tu pytanie do was rakietowcy jakiego silnika uzyc?
Z wiedzy ktora posiadam myslalem o dobrym silniku klasy E, aby byl w stanie uniesc taka mase.
Zaznaczam, ze odzysk bedzie elektroniczny.