Hosanna

Piszemy tylko o własnych konstrukcjach modeli - ale nie o silnikach!
Awatar użytkownika
KSard
Supersonic PROFI
Posty: 1499
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Hosanna

Post autor: KSard »

No to mnie uspokoiłeś :)

Spodobało mi się rozwiązanie uruchomienia piszczyka. Proste i nie wymagające wielu przeróbek. Myślę o takim rozwiązaniu również w moich modelach, jeśli się zgodzisz ;)
pozdrawiam KSard - www.facebook.com/ksardpl : www.ksardrakiety.cba.pl

"Ci, którzy skłonni są zrezygnować choćby z części prawa do wolności aby uzyskać w zamian trochę tymczasowego bezpieczeństwa, nie zasługują ani na wolność, ani bezpieczeństwo "- Ben Franklin
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Hosanna

Post autor: jaskiniowiec »

W czasie tegorocznego "Festiwalu Meteora" miał miejsce dziewiczy lot rakiety "Hosanna" oraz jeszcze trzy inne loty. W sumie rakieta leciała 4 razy. Za każdym razem lot był poprawny, bez zakłóceń. Piszczyk był słyszalny nawet na pułapie. Ze znalezieniem modelu nie było problemu pomimo trzykrotnego lądowania w lesie. Za główne źródło sukcesu uważam:
- System montażu linek. Odcinki grubych nylonowych taśm wystarczająco zabezpieczyły brzegi korpusu przed uszkodzeniem a długie linki zadziałały jako świetna amortyzacja. Taśmy okazały się też wystarczająco odporne termicznie. Nie ma śladu przypaleń.
- Miejsce wyrzutu spadochronu. Montaż elektroniki do głowicy, poza wygodą (nie ma konieczności stosowania klapki na korpusie) spowodował rozdział w miejscu tuż nad członem silnikowym. Nie dochodzi więc do gwałtownego odwrócenia korpusu po wyrzucie spadochronu. Jednoczesnie nawet przedmuch gazów obok spadochronu i tak rozdzieli stopnie co spowoduje wyrzut spadochronu. Nie zawsze działa to przy wyrzucie przez głowicę. Zdarzały się przypadki otwarcia głowicy a nie wyrzucenia spadochronu.
- Solidność konstrukcji. Nie przejmowałem się masą, za to chciałem zrobić model solidnie. Przyjąłem zasadę: niech leci niżej, ale poprawnie.
- Brak błędów w obsłudze elektroniki (aczkolwiek nie do końca ). Nie było błędów w obsłudze UWSa i zapalników, ładunku miotającego. Jedynie myliłem się z włączaniem kamerki, stąd tylko 2 filmiki. Niestety diody sygnalizacyjne z kamerki są tak małe, że praktycznie niewidoczne w dzień.
- Solidna wyrzutnia. Pręt z nierdzewki 10 mm jest wystarczająco sztywny by puszczać sporo większe rakiety.
- Dobra pogoda, niewielki wiatr
- Dobra stabilność. Około kalibra między środkiem masy a parcia.
- Na pewno również trochę szczęścia. Jak się ma pecha, to i stalowa kulka może się zepsuć.
A teraz trochę materiałów z wieczornego startu rakiety (foto Kacper):

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ArturroKRK
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 381
Rejestracja: poniedziałek, 4 kwie 2011, 12:32
Lokalizacja: Kraków , Łagiewniki

Re: Hosanna

Post autor: ArturroKRK »

To masz Andrzeju jeszcze ode mnie :wink: W ramach zaległych urodzin, bonus :razz:

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Hosanna

Post autor: jaskiniowiec »

Super Foty! Dzięki, Arturro.
Dostałem oryginałki, trochę pobawiłem się z obróbką, wyszło tak:

Warto dwa razy kliknąć w fotkę i obejrzeć ją w pełnej rozdzielczości. Nawet napis "Hosanna" widać :)

Obrazek
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Hosanna

Post autor: jaskiniowiec »

Dzisiaj, tj 16 września 2012 miał miejsce 5ty start rakiety Hosanna.

Obrazek

Zarówno lot jak i lądowanie bez problemów. Problemowe było zapalanie. Jeden zapalnik odpalił, ale nie zapalił paliwa. Drugi odpalił z 15 sekundowym opóźnieniem. Wychodzi mi na to, ze zapalnik odpalił od razu, ale coś się tam w środku tliło dłuższą chwilę, zanim ruszył silnik. Efektem tego był wyjątkowo "ostry" start. Przełożyło się to na najwyższy jak do teraz pułap (wizualnie). Niestety poprzez problemy z odpalaniem zdążyła się rozładować pokładowa kamerka, zanim nastąpił start, tak więc nie ma filmiku OSZ.

FILMIK ZE STARTU
FILMIK Z LĄDOWANIA
ODPOWIEDZ