AA 12 Adder

Piszemy tylko o własnych konstrukcjach modeli - ale nie o silnikach!
Awatar użytkownika
KSard
Supersonic PROFI
Posty: 1499
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: KSard »

Pewnie chciałby polecieć. Na razie bada, czy statek spełnia podstawowe wymagania bezpieczeństwa :wink:
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Post autor: PIOTR »

Badał, badał aż zzieleniał :D W sumie kawał chrząszcza było: koło 3cm.
Awatar użytkownika
KSard
Supersonic PROFI
Posty: 1499
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: KSard »

Rozumiem, że wręgi zleciłeś wyciąć na CNC, tak?

Ile taka usługa może kosztować?
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Post autor: PIOTR »

No cóż, lekko nie było: prawie 2 setki ale jak pisał Wapniak "cena nie gra roli gdy pasja swawoli", poza tym inżynierska konstrukcja musi być piękna :grin:

Kolejnym etapem było wzmocnienie końcówek stateczników. Pogrubiłem dodając warstwę sklejki: okładziny 2x mahoń 0.6mm i rdzeń 1,5mm twardej balsy. Balsę specjalnie przebierałem i zastosowałem najtwardszą jaką znalazłem: słoje wzdłuż wspornika, a mahoń wkleiłem poprzecznie.

Taki był układ sklejki
Obrazek

Po sklejeniu E61 materiał na podkładki stateczników ważył 18gr
Obrazek

Po wklejeniu podkładek od wewnętrznej strony i oszlifowaniu do wymiaru pozostało nawiercić otwory na śrubki mocujące M3 z łbem soczewkowym PH1.

Tak przebiegało wiercenie pakietu stateczników
Obrazek

i z bliska
Obrazek

Mogłem przystąpić do składania kosza silnikowego ...
Ostatnio zmieniony środa, 2 lut 2011, 12:05 przez PIOTR, łącznie zmieniany 1 raz.
Adam
Supersonic PROFI
Posty: 395
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Adam »

Matko Bosko Kochano! Olcha, buk i mahoń - rolls royce wśród rakiet...

Tak na marginesie to strasznie drogo to cięcie CNC :?
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Post autor: PIOTR »

Cd
Witam po przerwie, oto co było dalej:

w koszu silnikowym wkleiłem sześciokątne mufy M3 do mocowania stateczników. Złożyłem całość elementów, włącznie ze statecznikami, a nakrętki zalałem E61 z mikrobalonami.
Obrazek


A tu widok od rufy: centralnie łoże silnika fi 38mm, cztery gniazda na smugacze fi 12mm i cztery otwory M4 do mocowania silnika
Obrazek


Po utwardzeniu żywicy zdjąłem stateczniki i przednie elementy. Mufy M3 znajdują się w białej od mikrobalonów żywicy.
Obrazek


Nadmiar żywicy na wejściach gwintów trzeba było ściąć skalpelem i przeszlifować.
Obrazek


Następnie poprawiłem klejenie wręg i rury silnikowej nakładając cienką warstwę w pachwinach
Obrazek


Równolegle robiłem skrzydła. Jak pisałem, wykonane jesienią pokręciło i musiałem wykonać nowe :sad:
Tak przebiegało klejenie. Cztery skrzydła ściśnięte w przekładkach z płyty laminatowej przetarte płynnym rozdzielaczem od Milimetra – super
Obrazek


Miałem obawy czy rozdzielacz poradzi sobie. Jak widać nie potrzebnie
Obrazek


Tu materiał na 4 skrzydła. Do wykonania użyłem cienkiego płótna szklanego /suchy miał 0,1mm/ i forniru mahoniowego 0,5mm + E61. Każde skrzydło w układzie 7 warstw: płótno / mahoń / płótno / mahoń / płótno / mahoń / płótno. W sumie laminat osiągnął grubość 1,7 – 1,8mm a w jednym przypadku 2mm :shock: Prawdopodobnie dałem 5 zamiast 4 warstw tkaniny bo innego wytłumaczenia nie znajduję. Chciałem szlifować ale laminat jest twardy i odpuściłem – będzie mocniejsze. Zobaczymy jak będzie latać, może 0,2mm nie urwie dziada.
Obrazek


I z bliska
Obrazek


Oraz masa materiału
Obrazek


Skrzydła cięte – oczywiście laserem – i pomalowane podkładem. Otwory służą do mocowania M4 w jarzmach.
Obrazek

Obrazek


A tak wyglądało narzędzie którym dopracowywałem wcięcia na węgi: sklejka grubości wręgi + papier 100.
Obrazek


Zapewniam, że ciąg dalszy nastąpi :smile:
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 mar 2011, 15:58 przez PIOTR, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł
******
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: Paweł »

A nie wyszłoby wytrzymalsze gdyby po prostu drewno było w środku a na zewnątrz po obu stronach płótno?
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Post autor: PIOTR »

Przy zastosowaniu balsy możliwe że tak choć nigdy nie sprawdzałem wytrzymałości takiego przekroju. Natomiast gruby mahoń według mnie nie nadaje się do laminowania. Listwy, klocki owszem ale nie grube arkusze. Uważam, że zwykły obłóg mahoniowy gr 1,5mm jest nie do opanowania przy laminowaniu cienkim płótnem. Przy robieniu Addera chciałem uzyskać wodoodporną strukturę i robiłem z tego co miałem: bardzo cienkiego płótna i cienkiego forniru mahoniowego. Mahoń jest twardy, łupliwy i porowaty. Żywica przesyca drewno przy smarowaniu powierzchni co dobrze widać po kilku minutach bez dociskania. W sumie uzyskałem ... mahoniolit? :shock:

A teraz ciąg dalszy
Przystąpiłem do laminowania materiału na jarzma skrzydeł w układzie warstw: skośne płótno/ mahoń/ skośne płótno/ mahoń/twarda balsa 2mm.
Obrazek

Twardym laminatem na zewnątrz i balsą do srodka czyli do skrzydła. Taki układ warstw lepiej zacisnie obejmy jarzma na skrzydłach.
Obrazek

I widok od strony balsy
Obrazek

I z bliska
Obrazek

A tutaj kolejny materiał: 3 x balsa twarda na okładziny wysuniętych elementów mocowania stateczników kratowych.
Obrazek

I z bliska - widać przebicia żywiczne
Obrazek

I masa okładzin
Obrazek

A tutaj masa materiału bez żywicy i płótna na podkładki stateczników, okładziny i jarzma skrzydeł.
Obrazek

Następnie złożyłęm konstrukcję mocowania skrzydeł: tu widać próbne złożenie
Obrazek

Tak przbiegło klejenie; wewnętrzne strony jarzm juz sa pomalowane – przezornie żeby znowu nie zamokło :grin: - widok od strony głowicy
Obrazek

Za otworami przykleiłem nakrętki M4 do mocowania spadochronu
Obrazek

A tutaj próbne złożenie kosza silnikowego i konstrukcji skrzydeł
Obrazek

Obrazek

I próbne złożenie w płaszczu kartonowym, jeszcze bez głowicy
Obrazek

I bliżej – otwarte mocowania stateczników w dole korpusu
Obrazek

A teraz coś o rurkach. Po pierwsze przygotowanie: 3 warstwy rzadkiego lakieru poliuretanowego na zewnątrz i 1x zlane ścianki wewnątrz aż do spłynięcia. Schło 3 dni ale efekt super : sztywne i stabilne

Malowana rurka
Obrazek

Takim lakierem
Obrazek

Szczeliny miedzy nawojami wypełniłem finiszową szpachlą poliestrową
Obrazek

a potem szlifowałem.
Obrazek

Rurki ciąłem przy aluminiowej przykładnicy – tutaj 2 ramiona podstawy do wyrzutni szynowej
Obrazek

Do środka wkładałem konstrukcję rozpierającą – zasobnik do elektroniki :grin:
Obrazek

Łącznie wyciąłem z korpusu 30gr
Obrazek

Źle odmierzyłem i musiałem zrobić korektę
Obrazek

Jak widać odcięcie 1mm nie jest problemem
Obrazek

A to jest łączenie 2 elementów korpusu – wycięty fragment z obwodu, szczelina po cięciu pozostała taka sama
Obrazek

I szlifowanko
Obrazek

Przy pomocy cienkiej płytki oklejonej papierem 100
Obrazek

A tak wygląda łącznik po wsunięciu w dolną częśc korpusu.
Obrazek

Cd nastąpi
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 mar 2011, 16:00 przez PIOTR, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KSard
Supersonic PROFI
Posty: 1499
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: KSard »

Co tu gadać - laga!!! :D



Piotr - wnosisz nową jakość na nasze forum - AutoCad, CNC ...

Gratulacje



ps.

Ciekaw jestem, jak będzie ze statecznością modelu?

Robiłeś jakieś symulacje?
Awatar użytkownika
PIOTR
PROFI
Posty: 933
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Białystok

Post autor: PIOTR »

CNC i Autocad to w sumie kontynuacja tego co co robię zawodowo. Po za tym dokładne ręczne wykonanie poważniejszej konstrukcji wymaga dużo czasu, którego nie mam. A tak w ogóle to kręci mnie projektowanie i precyzja montażu a nie samo piłowanie czy pasowanie czyli zrobię jak muszę :grin:

Co do stateczności to sam jestem ciekaw bo symulacji żadnych nie robiłem - nie mam programu, wszystkie modele do tej pory liczyłem. Chociaż, tak, jedną owszem: wyciąłem kontur w skali 1:1 z depronu w celu znalezienia środka parcia :grin: W sumie wycieraczki są dla mnie zagadką. Podejrzewam, że będą zachowywały się jak hamulec aerodynamiczny, coś jak dryfkotwa. Ale jak traktować w obliczeniach poszczególne blaszki nie wiem. Może ktoś mógłby przeprowadzić symulację w jakimś programiku?

A tak przebiegały kolejne prace: klejenie rury i kosza z jarzmami skrzydeł
Obrazek

Patyczki do lodów uzyskały nowe zastosowanie: dociskałem nimi w pachwinach płaszcz kartonowy do konstrukcji
Obrazek

Rurki na gniazda smugaczy zwijałem sam: szary papier + E61+TFF
Obrazek

Sklejony kosz silnikowy od strony głowicy
Obrazek

Gniazda na bagnety wycieraczek
Obrazek

Obrazek

Wklejony kosz silnikowy w rure kartonową. Laminowanie rufy E61+ mikrobalony + tkanina
Obrazek

pachwiny szpachlowane E61+mikrobalony
Obrazek

pachwiny po szlifowaniu
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wejście z korpusu na osłonę mocowania wycieraczki: tu niestety trzeba było uzupełnić szpachlą poliestrową
Obrazek

I widok na laminowaną rufę, obok redukcja silnika 38/33mm
Obrazek

I z bliska
Obrazek

Oraz rufa po oszlifowaniu
Obrazek

Obrazek

cdn
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 mar 2011, 16:02 przez PIOTR, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ