Silnik rakietowy o regulowanej sile ciągu.

Sprawdzone przepisy na wykonywanie poszczególnych elementów modelu rakiety
Awatar użytkownika
PINOT
PROFI
Posty: 352
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Post autor: PINOT »

Zwykle założenie techniczne wygląda prosto i łatwo, dopóki nie przechodzi się do szczegółów. Materiały o odpowiedniej odporności termicznej na komorę silnika to może się i znajdą (szkło wodne oczywiście odpada - to po prostu krzemian sodu. Uniepalniacz, ale nie materiał odporny termicznie) ale moim zdaniem kontrolowalna pompa H2O2 to będzie największy problem. Oczywiście, zamiast niej można zastosować naczynie ciśnieniowe z H2O2 i dozować jakimś rodzajem piezoelektrycznego wtryskiwacza, gdzie dawka będzie regulowana częstotliwością wtrysku.

Nie wiem, czy w takim rozwiązaniu nie lepiej i nie taniej wyjdzie zastosowanie silnika hybrydowego?
krzysiek2222
Nowy
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31

Post autor: krzysiek2222 »

Silnik hybrydowy wypala się, a przy nadtlenku wodoru, to w grę wchodzi raczej nadmanganian potasu, który faktycznie wygeneruje też spory ciąg, ale myślę, że na razie obędę się bez niego. Postaram się zdobyć potrzebne materiały i zabrać się za konstrukcję silnika. Problem jeszcze leży w tym, że ciężko mi określić wymiary komory spalania, a robienie "na oko" nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Ponawiam pytanie, czy stal nierdzewna nie reaguje z nadtlenkiem wodoru? I dorzucę jeszcze jedno: czy kwas fosforowy stabilizuje nadtlenek wodoru przy wysokich stężeniach, ale nie powoduje, że silnik będzie pracował niestabilnie?



PS. Jeśli ciąg będzie zbyt mały, to reakcja rozkładu wydziela dużo tlenu, więc można wtrysnąć też tam jakieś paliwo (np. metanol lub nitrometan).



Pozdrawiam
Grafit_alpha3
Teoretyk
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Serock

Post autor: Grafit_alpha3 »

OK, a teraz pytanie czysto teoretyczne. Co się stanie jeśli stal nierdzewna rozkłada nadtlenek wodoru? Mi wydaje się, że nic.

Owszem kwas fosforowy jest dodawany, żeby ustabilizować pH, ale są to minimalne ilości. Jeśli chcesz go dodawać to zastanów się czy kwas fosforowy nie zapcha ci katalizatora.



Jeśli chodzi o źródła to jak u ciebie z angielskim?
krzysiek2222
Nowy
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31

Post autor: krzysiek2222 »

Angielski znam w miarę dobrze i większość tekstu czytanego rozumiem i jestem w stanie rozwikłać o co chodzi w tekście, tyle że oczywiście nie tak szybko jak po Polsku, ale dla chcącego nic trudnego, jak się mówi. Na YT widziałem silnik działający w ten sposób, z katalizatorem ceramicznym, ale autor nie udzielił informacji jaki to jest dokładniej związek. Tlenek żelaza jest jednym z lepszych związków no i jako tlenek nie będzie wchodził w reakcję z tlenem powstającym w tej komorze.

Można też moc zwiększyć na 2 sposoby: coś jak dopalacz w silniku odrzutowym, czyli dysza byłaby przedłużona prostą rurą, do której wtryskuje się metanol, który pali się w powstającym tlenie. Jest też druga opcja, coś jak WEP, czyli wtrysk do komory roztworu nadmanganianu potasu. Myślę, że tak można zrobić, jeśli ciąg okaże się zbyt mały. Teraz tylko potrzebuję jakiegoś sposobu na wyznaczenie wymiarów komory spalania.



Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasową pomoc.
zbigniewkapelan
Modelarz FAI
Posty: 28
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle-Bierawa

Post autor: zbigniewkapelan »

Wydaje mi się,że trochę o dyszach wiem. Z moich starych zapisków jeszcze z czasów studenckich wygrzebałem to, co z technologii metali musiałem zaliczać. A ponieważ mocno się wtedy interesowałem silnikami na paliwo ciekłe to, dopiszę się do tematu. Zaciekawiły mnie stale żaroodporne i żarowytrzymałe i z tych zaliczałem przedmiot. Jednocześnie interesowało mnie to, jak dysze robią rosjanie i amerykanie. Stosują oni cienką platerowaną wolframową wyściółkę, która w naszym przypadku jest droga. Jednak zasadniczym materiałem jest stal o stukturze austenitycznej. W starym zeszycie zapisane mam ,że opisuje je Polska Norma PN/H-86022. Stal taka musi być odporna na pełzanie, co jest jej ważną cechą. Stale te zawierają małe i średnie procentowe ilości węgla (do 0,4 %), ale spore ilości chromu i niklu (ok. 26,5 %) oraz wolframu (do 2,75 %). Należą do nich gatunki takie jak: H5M, H18N9S, 50H21G9N4 opisane zresztą w PN. Z ceramiką może być kłpot z uytrzymaniem takich cech jak kołowość, równoległość itp, a tu materiał można utrzymać w wymaganej tolerancji. Zaleciłbym porozumienie się z kimś od silników turbinowych (np. polski silnik MAZUR), bo tam materiały te napewno się stosuje. Gdzieś jeszcze powinienem mieć przekrój takiej dyszy. Jak znajdę, to wrzucę go na stronę.Jeśli się to przyda, to miło mi., a jeśli nie , to wyrzućcie ten materiał.Pozdrawiam.
Grafit_alpha3
Teoretyk
Posty: 102
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Serock

Post autor: Grafit_alpha3 »

Działający silnik

http://www.ukrocketman.com/rocketry/liquids.shtml

Nie wiem czy temat jest wciąż aktualny, ale pewnie będzie się jeszcze pojawiał i lepiej żeby wszystko było w jednym miejscu.
ODPOWIEDZ