Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

Witam wszystkich, co sądzicie o wzmocnieniu calowej rurki PCV włóknem szklanym i żywicą?

Robie właśnie model rakiety (to dopiero 3cia w mojej karierze), Rurka PCV 1cal, długość komory 750mm, 13 ziaren po 55mm, silnik z betonu + podkładka - zacisk 200, kanał 7mm, paliwo karmelek 65/35, masa ok. 750g.
Rurka PCV firmy Metrix - zakładam, że nie wytrzyma W SRM wychodzi mi ok. 5.5MPa. Zastanawiam się czy dało by coś owinięcie jej włóknem szklanym + żywica epoksydowa. Co o tym sądzicie?

Mała poprawka, wyczytałem, że max. długość rakiety to 20D, więc zmniejszę komorę do 600mm. 10 ziaren po 55mm, średnca kanału 8mm, Zacisk 162. Wychodzi 2,68MPa. Tyle już chyba wytrzyma rurka PCV?

Nie mam doświadczenia w budowaniu silników, ale jakiś czas temu remontowałem łazienkę i używane były rurki PVC
Rurki takie są produkowane na standardowe ciśnienia 10, 16 oraz 20 bar w zależności od grubości ścianek, więc nawet ta
najmocniejsza rurka będzie za słaba. Dodatkowo wytrzymałość rurki maleje wraz z temperaturą (np dla temp 45C dopuszczalne ciśnienie wynosi 0.6 nominalnego)


Pozdrawiam,
Michał

Wziąłem się jednak za włókno szklane i żywicę, dam znać co z tego wydzie. Widze, że jednak dane, które podałem się zmienią i ciśnienie będzie większe. Na pewno długość komory to 575mm (od zatyczki do do dyszy).

Nie za bardzo jeszcze kapuje jak obliczyć stateczniki żeby rakieta leciała prosto do góry . Zrobiłem je z plexi w kształcie trapezu wg. wymiarów z rysunku 3 - http://www.nakka-rocketry.net/fins.html

O stabilności rakiety w locie musisz sobie poczytać. Pomocne są programy typu Open Rocket, Space cad - wszystko znajdziesz na forum. Jeżeli wyciąłeś za małe stateczniki będziesz musiał dociążać głowicę. Pracuj bez pośpiechu

Mam jeszcze problem z zapalnikiem. Jako zasilania używam dwóch koszy na baterie - czyli 8 paluszków AA. Próbowałem dwa razy zrobić mieszanke 65 kno3/35 cukier i odpalić żarówką choinkową ale nie poszło, kilka razy zrobiłem też zapłonnik z rurki i drucika z wełny stalowej ale odpaliły mi tylko dwie z pięciu. Macie może jakiś dobry patent który działa w 100%? Szkoda by było zmontować wszystko, pojechać na miejscówke i mieć niewypał

Jako zapalnika używałeś żaróweczki choinkowej. Między żarnik dawałeś jaką podsypkę prochową?

Testowałem czy odpali w taki sposób, że nasypałem kupkę kno3 + cukier (65/35) i wsadziłem żarówkę w środek - obwód się przepalił ale nie złapało.

Dobra, już wiem w czym problem - za duży prąd.... Używam 8 paluszków AA i przy podwójnie skręconej wełnie stalowej w moment się przepala, jak ja zwine z 8 drucików 0.2mm to ładnie drucik robi się czerwony i rurka odpala za każdym razem. Musze to jeszcze przetestować na długim kablu, bo wiadomo - wraz ze wzrostem długości kabla spada napięcie.