Nieznany człowiek i jego pierwszy SR
-
- *
- Posty: 28
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
Nieznany człowiek i jego pierwszy SR
pierwszy post/temat wiec CZEŚĆ
wczoraj wykonałem test mojego pierwszego silnika byłem mile zaskoczony bo poleciał ! był to mały silniczek z rurki pcv z piwnicy na saletrze i cukrze na spirytusie z kanałem . dysza z gipsu i tu zaskoczenie czytając tematy na forum wszedzie pisaliscie zeby nie uzywać gipsu na dysze (erozja itp)
nie wierzyłem dlatego tez pierwsza dysza była z gipsu po odnalezieniu silnika po locie okazało sie ze z 3 mm dysza ma 8 mm już wierze ze sie gips nie nadaje i zakupie sobie polecany CX5 trapi mnie jeszcze jedna rzecz silnik miał długi rozruch tzn ok 3 sek za nim poleciał potem ok 2 sek pracy na pełnym ciagu jak zaradzić (czytałem ze trzaba zapalać na kocu kanału ale nie wiem jak mam to zrobić gdyz uzywam stopinki na p.cz to tyle
EDIT: e jeszcze jedno skąd moge wytrzasnąć cynk do paliwa zn/s i jakie mają być proporcje ? i jakieś rady co do bezpieczeństwa
wczoraj wykonałem test mojego pierwszego silnika byłem mile zaskoczony bo poleciał ! był to mały silniczek z rurki pcv z piwnicy na saletrze i cukrze na spirytusie z kanałem . dysza z gipsu i tu zaskoczenie czytając tematy na forum wszedzie pisaliscie zeby nie uzywać gipsu na dysze (erozja itp)
nie wierzyłem dlatego tez pierwsza dysza była z gipsu po odnalezieniu silnika po locie okazało sie ze z 3 mm dysza ma 8 mm już wierze ze sie gips nie nadaje i zakupie sobie polecany CX5 trapi mnie jeszcze jedna rzecz silnik miał długi rozruch tzn ok 3 sek za nim poleciał potem ok 2 sek pracy na pełnym ciagu jak zaradzić (czytałem ze trzaba zapalać na kocu kanału ale nie wiem jak mam to zrobić gdyz uzywam stopinki na p.cz to tyle
EDIT: e jeszcze jedno skąd moge wytrzasnąć cynk do paliwa zn/s i jakie mają być proporcje ? i jakieś rady co do bezpieczeństwa
-
- *
- Posty: 28
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
-
- ***
- Posty: 75
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
- Lokalizacja: Gdańsk
Uzywaj edytuj.
Co do odpalanie to najlepiej odpalac elektrycznie, mozesz tez ta stopine, lub lepiej lont visco (lepsze rozwiazanie) w jakas rurke termokurczliwa, lub cos w tym stylu wsadzic.
Co do cynku to w necie jest duzo sklepow np. http://www.strzaly.pl
w razie pytan zapraszam na pw.
Pozdrawiam.
Co do odpalanie to najlepiej odpalac elektrycznie, mozesz tez ta stopine, lub lepiej lont visco (lepsze rozwiazanie) w jakas rurke termokurczliwa, lub cos w tym stylu wsadzic.
Co do cynku to w necie jest duzo sklepow np. http://www.strzaly.pl
w razie pytan zapraszam na pw.
Pozdrawiam.
Re: pierwszy SR
Hehe, też robiłem taki silnik w piwnicy lata temu. Dałem zapłon elektryczny od strony zatyczki - silnik nie rozpędzał się w ogóle - wywalił od razu, jeszcze po pysku dostałem. Rakietka (kijanka) chyba nawet nie podskoczyła Niestety takie ubijanie na spirytusie raczej nie sprawdza się za bardzo - pozostaje duża porowatość paliwa i minimalna wytrzymałość, w zasadzie trudno tu mówić o ziarnie. Musisz spróbować to karmelizować - stopić i uformować ziarno.
A rada co do bezpieczeństwa z paliwem Zn/S - nie rób tego!
Pozdrawiam!
A rada co do bezpieczeństwa z paliwem Zn/S - nie rób tego!
Pozdrawiam!
-
- *
- Posty: 28
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
ok nie będę robił narazie bede bawił sie tak jak teraz (chyba o to w tym chodzi) silniczki mają całe 123 g ciągu a najlepszy egzemplarz miał 212 g ciągu chyba niezle jak na pierwsze 5 egzemplarzy a ziarno nawet wychodzi dość twarde i ma kopa tylko ten zapłon....nastepny start nagram i wrzuce filmik
i dzieki za rady szczegulnie to zn/s bo znając życie jeszcze by mi łapy urwało czy coś
a do karmelu to mam jakiś taki uraz jak sobie całe ręce poparzyłem jak dawno dawno temu usiłowałem z kolęgą zawinąć karmelem korki (te z odpustu) no i przy wbijaniu lontu z zimnego ognia....naszczęście masci działają cuda i ani sladu (juz po 1 miesiącu nic nie było )
a jeszcze jak mozna w domu zrobić Dekstryne ?
i dzieki za rady szczegulnie to zn/s bo znając życie jeszcze by mi łapy urwało czy coś
a do karmelu to mam jakiś taki uraz jak sobie całe ręce poparzyłem jak dawno dawno temu usiłowałem z kolęgą zawinąć karmelem korki (te z odpustu) no i przy wbijaniu lontu z zimnego ognia....naszczęście masci działają cuda i ani sladu (juz po 1 miesiącu nic nie było )
a jeszcze jak mozna w domu zrobić Dekstryne ?
-
- ***
- Posty: 75
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- PROFI
- Posty: 387
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: znad stawu w Baninie
- Kontakt:
dekstryna
1 Patelnia
2 mąka ziemniaczana
3 kuchenka gazowa albo elektryczna
4 dużo cierpliwości
Mąkę na patelnię i na gaz i mieszać mieszać mieszać żeby się nie przypaliło.
Niestety długo to trwa bo trudno się to dekstrynuje, ale można.
Klej wychodzi pierwsza klasa. Nie musi być czarny tylko lekko przyrumieniony ( jak zasmażka).
2 mąka ziemniaczana
3 kuchenka gazowa albo elektryczna
4 dużo cierpliwości
Mąkę na patelnię i na gaz i mieszać mieszać mieszać żeby się nie przypaliło.
Niestety długo to trwa bo trudno się to dekstrynuje, ale można.
Klej wychodzi pierwsza klasa. Nie musi być czarny tylko lekko przyrumieniony ( jak zasmażka).
-
- *
- Posty: 28
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:31