Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

Witam wszystkich! W ostatnich dniach postanowiłem zbudować swój pierwszy silnik rakietowy oparty na rurze PCW 3/4" SCH40. Skoczyłem więc do sklepu i zakupiłem potrzebne mi materiały. Jak na razie odlałem 2 bloki paliwa KNO 3 /Gluk. 65/35, oraz dyszę z CX 5 (która aktualnie się suszy razem z kor...

Dziekuję za pomoc! Będę coś kombinował i zamawiał może w niedługim czasie. A jeszcze zapytam tylko o opinię na temat PiroGarage. Czy jest to dobry sklep, realizujący zamówienia w przystępnym czasie? Pytam ze względu na nieciekawą sytuację ze sklepem strzaly, który stanowczo każdemu odradzam.

Z góry przepraszam za lekkie odkopanie tematu. Niestety z różnych powodów musiałem zarzucić pracę nad rakietami, ale teraz już się wszystko ustabilizowało i postanowiłem do tego wrócić (albo raczej ponownie zacząć). Odkryłem, że ten dziwny kolor karmelki jest spowodowany zasadowym odczynem saletry z...

Drodzy Koledzy! (jeśli taki "smarkacz" jak ja mogę się do Was tak zwrócić :lol: ) Po kilku dniach nie udanych prób i nerwów osiągnąłem sukces! Kupiłem saletrę spożywczą i karmelek wyszedł śnieżnobiały :grin: Wszystkim którzy udzielali się w tym temacie serdecznie dziękuje! W planach teraz ...

Więc tak: Mija ok 5-10 min, składniki odmierzam osobno, wrzucam do jednego pojemnika i porządnie mieszam, wysypuje na zimną patelnię i mieszam cały czas, jednak tak jak napisałem, po pewnym czasie proszek zaczyna nabierać żółtawo-brązowy kolor, dopiero po pewnym czasie topi się, ale wtedy ma już kol...

Kupiłem glukozę w aptece - 75 g za 7,5 zl. :roll: Zrobiłem mieszankę C35S (wszystko zmielone na pył) i wrzuciłem na patelnię. Znowu uzyskałem kolor karmelowy, jednak nieco jaśniejszy od poprzednich. Zawuażyłem dziwną rzecz: mieszanina zaczęła brązowieć zanim roztopiła się, tak jak to miało miejsce p...

Właśnie! Zapomniałem tak ważnym szczególe. Saletra była mielona na pył w młynku elektrycznym. Dziś zrobiłem karmelek na oczyszczonej już saletrze (suszyłem w piekarniku w ok 60 o C). Nic jednak nie pomogło. Karmelek znowu ma ciemny kolor. Nagrałem 2 filmiki ze spalania: 1 na nieoczyszczonej saletrze...

No więc tak: rozpusciłem tą saletrę w 60^oC i roztwór był klarowny. Przepuściłem to przez lejek (jako "filtr" użyłem wacików chigienicznych) i teraz stoi w lodówce. Teraz mam wylać resztki wody i suszyć kryształy?

Czyli mam w 60^oC rozpuscić saletrę, jak będzie mętna-przefiltrować, i rozlać do tego naczynia? I ewentualnie wstawić do lodówki?

Spróbuje. Mam to zrobić tak, żeby rozpuścić jak najwięcej saletry w wodzie o t=100^oC (skożystam z krzywej rozpuszczalności), i później to wylać do jakiegoś naczynia o dużej powierzchni podłoża i odstawić do skrystalizowania tak? A szkoda mi bo zapłaciłem aż 24 zł za 2 kg, a wg mnie to dużo.